Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Rozmnażanie Leylanda

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rozmnażanie Leylanda

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-21 17:33:41

Temat: Rozmnażanie Leylanda
Od: "Michał" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy posiada ktoś może informacje na temat rozmnażania Leylanda?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-04-21 18:41:16

Temat: Re: Rozmnażanie Leylanda
Od: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michał wrote:

>Czy posiada ktoś może informacje na temat rozmnażania Leylanda?

Znalazłam krótką informację w książce: "nie wytwarza płodnych nasion,
można rozmnażać jedynie przez sadzonki". Tylko tyle, kto da więcej?
Pozdrawiam
Anna T
>
>

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-04-21 20:15:16

Temat: Odp: Rozmnażanie Leylanda
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michał <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b819rm$5uf$...@n...news.tpi.pl...
> Czy posiada ktoś może informacje na temat rozmnażania Leylanda?

Tylko wegetatywnie.
Cupressocyparis jest mieszańcem międzygatunkowym i jako taki jest bezpłodny
(coś jak muły:-)).

W tym roku wymarzły mi wszystkie odmiany:-(, rosły też duużo wolniej niż
literatura podaje (u mnie w świętokrzyskich).

Pozdrawiam
p...@r...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-04-22 07:43:06

Temat: Re: Rozmnażanie Leylanda
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Siciarski napisał(a) w wiadomości: ...
>W tym roku wymarzły mi wszystkie odmiany:-(, rosły też duużo wolniej niż
>literatura podaje (u mnie w ?więtokrzyskich).

U mnie rosl dosc szybko - jak zywotnik olbrzymi.
Wyglada na to, ze calkiem przemarzl, a mial jakies 2,5 m. Byla to odmiana
'Castlewellan Gold'.
Pare lat temu sprezentowalem koledze prawdopodobnie odmiane 'Haggerston
Grey'. Posadzil go na pogorzu (klimat ostrzejszy od miejskiego w Rzeszowie).
Podobno nie przemarzl calkowicie.
Czytalem, ze latwo przyjmuje sie z galazek. Prawie mi sie powiodlo jego
rozmnozenie, poniewaz to co sie raczej przyjelo, nie przetrwalo zimy. Mysle,
ze lepiej rozmnazac w szklarni, czy tez innym pomieszczeniu.

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-04-28 18:05:35

Temat: Re: Rozmnażanie Leylanda
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Bpjea napisał(a) w wiadomości: ...
>Wyglada na to, ze calkiem przemarzl, a mial jakies 2,5 m. Byla to odmiana
>'Castlewellan Gold'.

Male sprostowanie :)
Obecnie wydaje sie, ze jednak przemarzl tylko czesciowo :)
Nie zmienia to faktu, ze uszkodzenia mrozowe sa duze (jak dotad najwieksze
od jego posadzenia).
Mam nadzieje, ze juz wkrotce drzewko to pieknie sie zregeneruje.

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wiazowiec
zdjęcia peonii
Nawadnianie-linia kroplująca
Pnącza.
Podocarpus.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »