Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rozrywkowo...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rozrywkowo...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 466


« poprzedni wątek następny wątek »

161. Data: 2017-06-23 11:08:21

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid> wrote:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 23 Jun 2017 04:18:40 +0200
> doszła do mnie wiadomość <oihtq2$q2v$1@node1.news.atman.pl>
> od "Chiron" <c...@t...ja> :
>
>> No właśnie. Taki ten Twój problem. Wiara w WYMYŚLONEGO Boga. Ja wierzę w
>> Boga ŻYWEGO. Mojego Boga nikt nie wymyślał.
>
> Ale masz bezpośrednie dowody na istnienie tego Boga?
> Bo jeśli nie, to jednak ów Bóg jest wymyślony.

Ale masz bezpośrednie dowody na nieistnienie tego Boga?
Bo jeśli nie, to jednak ów Bóg jest Prawdziwy.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


162. Data: 2017-06-23 11:49:25

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Wcale nie przypadkiem, dnia 23 Jun 2017 09:08:21 GMT
doszła do mnie wiadomość <594cda85$0$5146$65785112@news.neostrada.pl>
od XL <i...@g...pl> :
>Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid> wrote:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 23 Jun 2017 04:18:40 +0200
>> doszła do mnie wiadomość <oihtq2$q2v$1@node1.news.atman.pl>
>> od "Chiron" <c...@t...ja> :
>>
>>> No właśnie. Taki ten Twój problem. Wiara w WYMYŚLONEGO Boga. Ja wierzę w
>>> Boga ŻYWEGO. Mojego Boga nikt nie wymyślał.
>>
>> Ale masz bezpośrednie dowody na istnienie tego Boga?
>> Bo jeśli nie, to jednak ów Bóg jest wymyślony.
>
>Ale masz bezpośrednie dowody na nieistnienie tego Boga?
>Bo jeśli nie, to jednak ów Bóg jest Prawdziwy.

Nieistnienia można dowodzić w układzie zamkniętym, tu mamy do
czynienia z układem otwartym.
Ja nie potrafię udowodnić, że nie istnieje Mitra, Zeus lub Mnogi Druma
i jego Plątwia Pierwotna, nawet z krasnoludkami, batmanem i kobietą
kotem mam kłopoty.
To oczywiście nie znaczy, że te obiekty istnieją.
W tym kontekście nie rozumiem, co znaczy, że "Bóg jest prawdziwy".
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


163. Data: 2017-06-23 12:07:04

Temat: Re: Rozrywkowo... religia dzieli ludzi.
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-23 o 04:26, Chiron pisze:
>
> Poproszę o wskazanie w całej historii człowieka cywilizacji, która
> żyła bez religii.
>
> --
> Chiron


Jednak jakby na to nie patrzeć - wcześniej nikt się nie zabijał w jej
imieniu. Jakiś paradoks - w miarę wzrostu świadomości człowieka -
wzrasta również radykalność "wiernych"..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


164. Data: 2017-06-23 12:07:34

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-22 o 18:57, pinokio pisze:
> W dniu 22.06.2017 o 18:49, Trybun pisze:
>> Ale tak się składa że wierzyć można tylko w wymyślonego Boga. Co w
>> tym złego, skoro daje jakąś nadzieję i jednocześnie nakazuje być
>> porządnym człowiekiem w życiu doczesnym?
>
> Pod warunkiem że nie odrzuca się przykazań panie Trybunie!
>
>

Bo niektóre są zbyt radykalne i tak na dobrą sprawę nie mogły wyjść w
linii prostej od Boga.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


165. Data: 2017-06-23 12:08:10

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.06.2017 o 12:07, Trybun pisze:
> Bo niektóre są zbyt radykalne i tak na dobrą sprawę nie mogły wyjść w
> linii prostej od Boga.

Jeżeli dla ciebie "nie cudzołóż" i "nie kradnij" są zbyt radykalne, to
co mówić o innych naukach Chrystusa?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


166. Data: 2017-06-23 12:09:00

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-22 o 19:04, Pszemol pisze:
> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>> Ale tak się składa że wierzyć można tylko w wymyślonego Boga. Co w tym
>> złego, skoro daje jakąś nadzieję i jednocześnie nakazuje być porządnym
>> człowiekiem w życiu doczesnym?
> Po pierwsze - można być porządnym człowiekiem bez żadnego nakazu. Tylko
> skur$esyny potrzebują nakazy aby być porządnym człowiekiem i tylko wtedy
> potrzebny jest bat nad głową w postaci niewidocznego, zawsze patrzącego i
> oceniającego policjanta (niewidzialna "bozia").
>
> Po drugie - podporządkowanie swojego życia całego pod fałszywe obietnice ma
> wiele złego. Między innymi zakuwa w kajdany niewoli umysłowej i
> podporządkowuje fałszywym liderom (księża, papież), wymusza pewne
> nieracjonalne zachowania w dziedzinie nauki (praca nad leczeniem chorób z
> udziałem komórek macierzystych, leczenie bezpłodności metodami invitro,
> itp, itd). Okrada Cię i współmieszkańców finansowo: widziałeś mapę Polski
> na której zaznaczone są nieruchomości będące własnością Kościoła
> Katolickiego?
> Motywuje niektórych radykałów do zmuszania innych ludzi do wiary w jedynie
> słusznego boga i podporządkowanie prawa cywilnego prawu religijnemu (od
> łagodnych zakazów pracy w niedzielę do kar śmierci za ateizm w niektórych
> krajach arabskich).
>
> Temat rzeka - jeśli nie widzisz nic złego w wierze w boga to wykazujesz się
> dosyć dużą ignorancją.
>
>

Pewnie że można. Jednak przestrzeganie reguł, zasad obowiązujących w
danym stowarzyszeniu to coś więcej niż samoistna dobrowolność pod tym
względem.

I zdaje się mylisz Panie Kolego wiarę w Boga z kultem Kościoła, czyli
tej instytucji opartej na hierarchii. A to już naprawdę ma bardzo mało
wspólnego z "wiarą" jako taką.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


167. Data: 2017-06-23 12:11:46

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-22 o 19:14, XL pisze:
>
>>
>> Ale tak się składa że wierzyć można tylko w wymyślonego Boga.
> "JESTEM Który JESTEM."

No, tak może każdy powiedzieć.

>
>> Co w tym
>> złego, skoro daje jakąś nadzieję
> Na życie wieczne i spotkanie w Niebie z Bliskimi, którzy odeszli. Tego
> przecież chyba każdy człowiek pragnie, niezależnie od przekonań...

Tak, to też, a nade wszystko nadzieja że ta nasza egzystencja w życiu
doczesnym ma jakiś sens, czemuś służy. Człowiek najprawdopodobniej od
samego swojego początku wierzył że nie jest gołym i przypadkowym efektem
reakcji chemicznej, a jego istnienie nie ma dla nikogo żadnego znaczenia.

>
>> i jednocześnie nakazuje być porządnym
>> człowiekiem w życiu doczesnym?
> To żaden nakaz, tylko warunek przystąpienia do Kościoła. Nie ma przymusu,
> żeby być chrześcijaninem. Mogą żyć bezpiecznie i w zgodzie innowiercy ( w
> tym muzułmanie - jeśli jest ich mało, o tym dalej), ateusze i
> chrześcijanie, w odróżnieniu od ideologii muzułmańskiej, gdzie Koran
> nakazuje zabijać wszystkich, którzy odmówią przejścia na tę ideologię. Tam
> brat brata zabije, jeśli ten np. przejdzie na chrześcijaństwo lub chce żyć
> w ogóle poza sferą wiary. Tak każe Koran.
> Dlatego nigdy już nie użyję w odniesieniu do islamu słowa "wiara" - to jest
> ideologia.
> Jej ciemna strona dochodzi do głosu, kiedy jej wyznawcy zaczynają być na
> danym terenie dostatecznie liczni.
>


O jakim nakazie zabijania przez Koran piszesz? Rozumiem że Twoja wiara
nie pozwala Ci tolerować innych wyznań, a także hipokryzją by było
Katolikowi wskazywać że wiara w Allaha jest bardziej słuszna. Ja mam ten
luksus że mogę to obserwować z boku, i widzę widzę zalety w obydwu tych
religiach, a już choć bym nawet chciał, nie mogę napisać że jedni to zło
a drudzy dobro.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


168. Data: 2017-06-23 12:12:41

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-23 o 04:18, Chiron pisze:
>
>>
>> Ale tak się składa że wierzyć można tylko w wymyślonego Boga. Co w
>> tym złego, skoro daje jakąś nadzieję i jednocześnie nakazuje być
>> porządnym człowiekiem w życiu doczesnym?
>
> No właśnie. Taki ten Twój problem. Wiara w WYMYŚLONEGO Boga. Ja wierzę
> w Boga ŻYWEGO. Mojego Boga nikt nie wymyślał.
>
> --
> Chiron


Moja sytuacja dla większości jest odrobinę skomplikowana, z jednej
strony nie wierzę w nic ( jak to wierzą ludzie tzw głęboko wierzący)
czego nie mogę zobaczyć czy dotknąć, a z drugiem niczego z góry nie
odrzucam ( jak to czynią tzw wojujący ateiści). Tak więc jeżeli chodzi o
kwestię wiary, bądź jej braku to nie mam problemu.

A jednak wymyślił, tylko przypadkowo wierzysz w to co wierzysz bo
pojawiłeś się na świecie w takim a nie innym czasie i miejscu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


169. Data: 2017-06-23 12:12:50

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2017-06-22 o 18:57, pinokio pisze:
>> W dniu 22.06.2017 o 18:49, Trybun pisze:
>>> Ale tak się składa że wierzyć można tylko w wymyślonego Boga. Co w
>>> tym złego, skoro daje jakąś nadzieję i jednocześnie nakazuje być
>>> porządnym człowiekiem w życiu doczesnym?
>>
>> Pod warunkiem że nie odrzuca się przykazań panie Trybunie!
>>
>>
>
> Bo niektóre są zbyt radykalne i tak na dobrą sprawę nie mogły wyjść w
> linii prostej od Boga.
>
>

Które są zbyt radykalne?

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


170. Data: 2017-06-23 12:13:02

Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.06.2017 o 12:11, Trybun pisze:
>> "JESTEM Który JESTEM."
>
> No, tak może każdy powiedzieć.

To twój problem

> Tak, to też, a nade wszystko nadzieja że ta nasza egzystencja w życiu
> doczesnym ma jakiś sens, czemuś służy. Człowiek najprawdopodobniej od
> samego swojego początku wierzył że nie jest gołym i przypadkowym efektem
> reakcji chemicznej, a jego istnienie nie ma dla nikogo żadnego znaczenia.

Tutaj to nawet myślisz

> O jakim nakazie zabijania przez Koran piszesz? Rozumiem że Twoja wiara
> nie pozwala Ci tolerować innych wyznań, a także hipokryzją by było
> Katolikowi wskazywać że wiara w Allaha jest bardziej słuszna. Ja mam ten
> luksus że mogę to obserwować z boku, i widzę widzę zalety w obydwu tych
> religiach, a już choć bym nawet chciał, nie mogę napisać że jedni to zło
> a drudzy dobro.

To twój problem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 30 ... 40 ... 47


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Osobowosc autorytarna
byli zdrajcami narodu plującymi na Polskę walczącą
Bycie ostatnim
Strzały padły pod Notre Dame - panika w Paryżu
futurologia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »