« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-08 07:45:48
Temat: RtęćWitam,
jestem pierwszy raz na grupie, ale mam duży problem i proszę o pomoc:
potłukłam termometr, ale niestety nie mogłam znaleźć rtęci jaka z niego
wypadła. odkurzyłam cały pokój, ale też jej nigdzie nie widziałam. Mam małe
dziecko i boję się, żeby jej nie połknęła. jakie są objawy po połknięciu
rtęci i co dalej robić.
Proszę o szybką odpowiedź.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-10-08 08:26:40
Temat: Re: Rtęćpołknięcie rtęci nie jest szczególnie niebezpieczne. to opary są trujace.
odkurzenie nie było najrozsadniejsze- tzn. kiedyś czytałam chyba tutaj
dyskusję na ten temat i taki był wniosek końcowy. po konkrety (jak pozbyć się
rtęci) zapytaj na chemii.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-10-08 08:28:01
Temat: Re: RtęćIwona wrote:
> Witam,
>
> jestem pierwszy raz na grupie, ale mam duży problem i proszę o pomoc:
> potłukłam termometr, ale niestety nie mogłam znaleźć rtęci jaka z niego
> wypadła. odkurzyłam cały pokój, ale też jej nigdzie nie widziałam. Mam małe
> dziecko i boję się, żeby jej nie połknęła. jakie są objawy po połknięciu
> rtęci i co dalej robić.
najlepiej to by bylo sie wyniesc na tydzien i pootwierac okna. rtec w
sumie dosyc szybko paruje, i nie powinna byc zagrozeniem po tygodniu.
a z objawow, to siniejace usta i dziasla. ale to przy naprawde ostrym
zatruciu. dobrze ze to czysta rtec. latwo wyparuje. w zwiazkach
metaloorganicznych jest o wiele grozniejsza. a na przyszlosc polecam
termometr na bateryjke :) niestety jest duzo bubli, i warto takim
termometrem od razu sobie w aptece temperature zmierzyc, zeby sprawdzic
czy dobrze pokazuje.
znik.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-10-09 07:23:59
Temat: Re: RtęćDzięki,
pytałam na chemii i dzwoniłam do SANEPIDU.
Tam powiedzieli, żeby wyrzucić worek z odkurzacza i to wszystko.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-10-09 20:38:04
Temat: Odp: Rtęć
Użytkownik Iwona <a...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bm32hq$q1i$...@a...news.tpi.pl...
> Dzięki,
>
> pytałam na chemii i dzwoniłam do SANEPIDU.
> Tam powiedzieli, żeby wyrzucić worek z odkurzacza i to wszystko.
>
A moze powiedzieli gdzie wyrzucic ten worek :-). Pewnie do wisły albo do
lasu.
Spozycie metalicznej rtęci nie jest specjalnie szkodliwe. Gorzej z parujaca
rtecią. Tu chyba tylko pomoze solidne wietrzenie. Podobno rtec zawarta w 1
termometrze daje toksyczne stezenie w sredniej wielkosci pokoju.
Z tego co pamietam z chemii na wylana rtęć sypie sie siarczek. Siarczek
rteci mozna zmiesc. Tylko gdzie go pozniej wyrzucic?
Piotr Maksymowicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |