Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rzeka tajemnic

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rzeka tajemnic

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-06-14 10:16:05

Temat: Rzeka tajemnic
Od: "Don Gavreone" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-06-14 10:28:10

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Don Gavreone pisze:
>

rzeczywiście tajemniczo brzmi

--
teoretycznie można mieć nic, coś i wszystko.
ale praktycznie tylko coś.
identycznie jest z postrzeganiem i rozumieniem.
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-06-14 10:36:04

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 14 Jun 2008 12:28:10 +0200, tren R napisał(a):

> Don Gavreone pisze:
>>
>
> rzeczywiście tajemniczo brzmi

Yhy, własnie jestem w trakcie głębokich przemyśleń ;-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-06-14 10:42:53

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:
> Dnia Sat, 14 Jun 2008 12:28:10 +0200, tren R napisał(a):
>
>> Don Gavreone pisze:
>> rzeczywiście tajemniczo brzmi
>
> Yhy, własnie jestem w trakcie głębokich przemyśleń ;-P

a ja w trakcie pochłaniania "wściekłość i duma" orianny fallaci.

--
teoretycznie można mieć nic, coś i wszystko.
ale praktycznie tylko coś.
identycznie jest z postrzeganiem i rozumieniem.
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-06-14 11:26:24

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 14 Jun 2008 12:42:53 +0200, tren R napisał(a):

> i...@g...pl pisze:
>> Dnia Sat, 14 Jun 2008 12:28:10 +0200, tren R napisał(a):
>>
>>> Don Gavreone pisze:
>>> rzeczywiście tajemniczo brzmi
>>
>> Yhy, własnie jestem w trakcie głębokich przemyśleń ;-P
>
> a ja w trakcie pochłaniania "wściekłość i duma" orianny fallaci.

I co? teoria "zderzenia cywilizacji" Cię przekonuje? - jak dla mnie to
żadna nowość ani odkrycie, terroryzm religijny czy inny jako zjawisko to
właśnie jej objaw. Jasne jest, że nie chodzi się już dziś z szabelką na
wojenki lokalne... a wojny globalnej raczej wszyscy chcą uniknąć, bo byłaby
ani chybi ostatnią w dziejach ludzkości. Więc walczy się o interesy
inaczej, a i ich wspólnota jest inaczej rozłożona. Oczywiście jeśli chodzi
o ten ogólny rozkład, nie np. wewnątrzeuropejski, bo tu się nic nie
zmienia... ale to już inny temat.
Kiedy patrzę na zdjęcie mojej (nieżyjącej dziś) Mamy, stojącej przed World
Trade Center, którego też już nie ma, mam wrażenie, że ludzie się
rozpędzili w jakiś kosmiczny bezsens, bo tak naprawdę ważne jest zupełnie
nie to, o co ścierają się cywilizacje... tylko kto i jak im to uświadomi?
Może książka Orlany własnie to robi, lecz na ile się uda???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-06-14 14:31:38

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:

>> a ja w trakcie pochłaniania "wściekłość i duma" orianny fallaci.
>
> I co? teoria "zderzenia cywilizacji" Cię przekonuje? - jak dla mnie to
> żadna nowość ani odkrycie, terroryzm religijny czy inny jako zjawisko to
> właśnie jej objaw. Jasne jest, że nie chodzi się już dziś z szabelką na
> wojenki lokalne... a wojny globalnej raczej wszyscy chcą uniknąć, bo byłaby
> ani chybi ostatnią w dziejach ludzkości. Więc walczy się o interesy
> inaczej, a i ich wspólnota jest inaczej rozłożona. Oczywiście jeśli chodzi
> o ten ogólny rozkład, nie np. wewnątrzeuropejski, bo tu się nic nie
> zmienia... ale to już inny temat.

nowość może nie. ale dobitnie wyrażony pogląd. bez politycznej
poprawności. fajne pióro, choć nie gustuję w damskiej literaturze :)
wojna globalna - jednak nas pewnie czeka.
bowiem wraz z rosnącymi możliwościami człowieka w sferze technologicznej
dostęp do tych technologii (broni jądrowej) uzyskują coraz to bardziej
nieprzewidywalne społeczności. to tylko kwestia czasu jak samozwańczy
zbawiciel naciśnie guziczek.

> Kiedy patrzę na zdjęcie mojej (nieżyjącej dziś) Mamy, stojącej przed World
> Trade Center, którego też już nie ma, mam wrażenie, że ludzie się
> rozpędzili w jakiś kosmiczny bezsens, bo tak naprawdę ważne jest zupełnie
> nie to, o co ścierają się cywilizacje... tylko kto i jak im to uświadomi?
> Może książka Orlany własnie to robi, lecz na ile się uda???

ludzie to IKB, nie potrzebują sensu.

--
teoretycznie można mieć nic, coś i wszystko.
ale praktycznie tylko coś.
identycznie jest z postrzeganiem i rozumieniem.
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-06-14 15:03:40

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 14 Jun 2008 16:31:38 +0200, tren R napisał(a):

> i...@g...pl pisze:
>
>>> a ja w trakcie pochłaniania "wściekłość i duma" orianny fallaci.
>>
>> I co? teoria "zderzenia cywilizacji" Cię przekonuje? - jak dla mnie to
>> żadna nowość ani odkrycie, terroryzm religijny czy inny jako zjawisko to
>> właśnie jej objaw. Jasne jest, że nie chodzi się już dziś z szabelką na
>> wojenki lokalne... a wojny globalnej raczej wszyscy chcą uniknąć, bo byłaby
>> ani chybi ostatnią w dziejach ludzkości. Więc walczy się o interesy
>> inaczej, a i ich wspólnota jest inaczej rozłożona. Oczywiście jeśli chodzi
>> o ten ogólny rozkład, nie np. wewnątrzeuropejski, bo tu się nic nie
>> zmienia... ale to już inny temat.
>
> nowość może nie. ale dobitnie wyrażony pogląd. bez politycznej
> poprawności. fajne pióro, choć nie gustuję w damskiej literaturze :)
> wojna globalna - jednak nas pewnie czeka.

Jak ktoś ma ogólną świadomość zmian w świecie, wykraczającą poza lokalny
widnokrąg "moherów", aborcji, pedałów i walki PiSu z PO, to wie to aż
nazbyt dobrze... niestety :-(


> bowiem wraz z rosnącymi możliwościami człowieka w sferze technologicznej
> dostęp do tych technologii (broni jądrowej)

Ha, żeby tylko jądrową; o ilu innych nawet nie mamy pojęcia! Gdzieś mi się
obiło o uszy np. o elektromagnetycznej broni masowego rażenia, nie
zostawiającej śladów poza martwymi ludźmi i zwierzętami... nic, tylko
wkroczyć i zająć teren, a schronu przed tym nie ma żadnego.

> uzyskują coraz to bardziej
> nieprzewidywalne społeczności. to tylko kwestia czasu jak samozwańczy
> zbawiciel naciśnie guziczek.

...a to tylko będzie początek łańcucha naciskania guziczków :-(

>
>> Kiedy patrzę na zdjęcie mojej (nieżyjącej dziś) Mamy, stojącej przed World
>> Trade Center, którego też już nie ma, mam wrażenie, że ludzie się
>> rozpędzili w jakiś kosmiczny bezsens, bo tak naprawdę ważne jest zupełnie
>> nie to, o co ścierają się cywilizacje... tylko kto i jak im to uświadomi?
>> Może książka Orlany własnie to robi, lecz na ile się uda???
>
> ludzie to IKB, nie potrzebują sensu.

Powiedziałeś właśnie coś strasznego, tak strasznego, że aż mnie to
przekonuje...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-06-14 16:41:18

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:

>> uzyskują coraz to bardziej
>> nieprzewidywalne społeczności. to tylko kwestia czasu jak samozwańczy
>> zbawiciel naciśnie guziczek.
>
> ...a to tylko będzie początek łańcucha naciskania guziczków :-(

no, tak właśnie będzie.
ciekawe kto się ostanie..

>>> Kiedy patrzę na zdjęcie mojej (nieżyjącej dziś) Mamy, stojącej przed World
>>> Trade Center, którego też już nie ma, mam wrażenie, że ludzie się
>>> rozpędzili w jakiś kosmiczny bezsens, bo tak naprawdę ważne jest zupełnie
>>> nie to, o co ścierają się cywilizacje... tylko kto i jak im to uświadomi?
>>> Może książka Orlany własnie to robi, lecz na ile się uda???
>> ludzie to IKB, nie potrzebują sensu.
>
> Powiedziałeś właśnie coś strasznego, tak strasznego, że aż mnie to
> przekonuje...

chyba się nie cieszę

--
teoretycznie można mieć nic, coś i wszystko.
ale praktycznie tylko coś.
identycznie jest z postrzeganiem i rozumieniem.
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-06-14 21:02:22

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@g...pl> napisał:

> Gdzieś mi się obiło o uszy np. o elektromagnetycznej broni
> masowego rażenia, nie zostawiającej śladów poza martwymi
> ludźmi i zwierzętami... nic, tylko wkroczyć i zająć teren, a schronu
> przed tym nie ma żadnego.

Masz na myśli działo Gaussa?

> > ludzie to IKB, nie potrzebują sensu.

Poproszę o rozszyfrowanie pierwszej litery akronimu.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-06-14 21:11:42

Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha pisze:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
>
>> Gdzieś mi się obiło o uszy np. o elektromagnetycznej broni
>> masowego rażenia, nie zostawiającej śladów poza martwymi
>> ludźmi i zwierzętami... nic, tylko wkroczyć i zająć teren, a schronu
>> przed tym nie ma żadnego.
>
> Masz na myśli działo Gaussa?

w ogame.pl miałem takich tysiące :)

>>> ludzie to IKB, nie potrzebują sensu.
>
> Poproszę o rozszyfrowanie pierwszej litery akronimu.

instynktownie

--
teoretycznie można mieć nic, coś i wszystko.
ale praktycznie tylko coś.
identycznie jest z postrzeganiem i rozumieniem.
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

WIRALL - nowa teoria wyjaśniająca wszechświat i życie
TOBIE CIGANKO
SKOJARZENIE
Truskawki a matryca osobista
HOLANDIA ueber alles...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »