From: Christo <c...@g...art.pl>

> Po drugie nie rozumiem komentarza Moniki "ja nie mam SM"
> jakby to była choroba zakaźna... uraziło mnie takie
> stwierdzenie jako osobę chorą na SM...
>
Nikogo nie chciałam urazić. Słowo!
Nie doszukuj się czwartego dna w czymś co nie ma nawet drugiego.
Stwierdziłam fakt. Może powinnam użyć zwrotu nie choruję na SM. Czy o to ci
chodzi? Bo nie do końca pojęłam twoja wypowiedź.

Mówi się również nie mam raka, a to chyba też nie zakaźna choroba? Prawda?
Jak masz jakieś wątpliwości to wytłumacz o co ci chodzi bo jestem ciemna
masa jak widać.

Czemu nie zauważyłeś, że bardzo ucieszyłam się z wpisania SM na listę chorób
przewlekłych. To cię też uraziło? Moje wyjaśnienie wzięło się stąd, że
piekielnie nie lubię być źle zrozumiana. Nie chciałam pytań od jak dawna
choruję, bardzo interesuję się tym schorzeniem i to wszystko.

Stary, daj grabkę na zgodę :-)))

Pozdrawiam serdecznie
Monia
________________________________________________

--
Tutaj moze znalesc sie Twoja reklama szczegoly http://www.promocja.kki.pl
Krakowski Komercyjny Internet http://www.kki.pl

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-medycyna
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-medycyna/