Re: SOL INVICTVS
Wiadomość:

Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> SOL INVICTVS
>
> Pośrodku śniegów
> nadzieja błyszczy
> Niezwyciężone
> słońce się rodzi
> mieczem promienia
> ciemności niszczy
> rozświetla mroki
> rok nowy płodzi
>
> Dzikiego byka
> po krwawym boju
> razi swym blaskiem
> słoneczna tarcza
> błogosławieństwem
> darząc pokoju
> wioski i miasta
>
> Po jasnym niebie
> ognista kula
> znad widnokręgu
> w górę się wznosząc
> mknie aż roztają
> na rzekach lody
> wichr mroźny ścichnie
> mgły się rozproszą
>
> Nieugaszona
> dzień ten zwiastując
> kiedy mocarnych
> olbrzymów nocy
> pałace runą
> i zgaśnie światło
> gwiazdy północy
>
> Z życzeniami Szczęśliwych Godów dla całej grupy,
> Jakub
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

O fajnie , dzieki, ale po pierwsze, za mało seksu, poezja bez seksu to
nie poezja, filozofia bez seksu to nie filozofia itd.;)))))
Czyli trzeba dbać o to aby poezja była namacalna, czyli słowo ciałem
się stało, no nie ma słowa bez ciała, nie wierzę w rzeczy gdzie nie ma
ciała.;)))

Nie wiem czemu, ale tu jakiś straszny patos się wkradł, ja wiem że
starasz się być miły, ale za wysoko śpiewasz, jakbyś wył w niebo i
znowu to wrażenie że nie ma ciała , nie ma co pomacać.;)))

To jest taki czas gdy oddajemy się refleksji, gdy wraca przeszłość,
jeszcze poszarpana, nieskrystalizowana, niepewna, nie mogąca uzyskać
swojego pełnego urzeczywistnienia. Nie mówiąca nam nic spójnie ,jakimi
jesteśmy ludźmi. Ta nasza twarz wyłaniająca się z przeszłości, z
każdym rokiem będzie bardziej nabierała wyrazu, poskleja się , będzie
już coraz bardziej określona i w pewnym momencie spojrzymy sobie we
własną twarz, wyłanioną się z przeszłości i powiemy, a więc taki
jestem ,moje życie złożyło się w całość, sprzeczności skrystalizowały
swój wspólny sen i wtenczs przydzie śmierć. Tak więc życzę ci
wszystkiego najlepszego i aby to twoja twarz, nadal była w stanie
rozkładu.