Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: SZOK!!!
Date: Tue, 1 Jul 2003 19:17:16 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 43
Sender: m...@p...onet.pl@afazja.am.lodz.pl
Message-ID: <mp63cyoop5vf$.11y7chuqba37a$.dlg@40tude.net>
References: <37uoc7rc683d$.1cphpmvnzsqsx$.dlg@40tude.net>
<2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: afazja.am.lodz.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1057079635 433 212.51.199.198 (1 Jul 2003 17:13:55 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 1 Jul 2003 17:13:55 GMT
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.5.1 Hamster/2.0.0.0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:112142
Ukryj nagłówki
On 1 Jul 2003 18:25:59 +0200, o...@p...onet.pl wrote:
> I TO CHYBA JEST SEDNO SPRAWY...
> Jednak dlaczego na tym cierpią ci najmłodsi i najsłabsi?Prawo dżungli?
Mnie pytasz?... Ja tylko lekarzem jestem. Wolno mi to, co wolno, a jak
nie wolno, to mogę sobie nagwizdać.
Trzeba pytać polityków, którzy nie mają odwagi powiedzieć w twarz
społeczeństwu, że na powszechną i bezpłatną opiekę zdrowotną na poziomie
państw cywilizowanych przy obecnych dochodach skarbu państwa nas po
prostu nie stać, i że to, ze to wszystko jeszcze jakoś działa wynika z
tego, że ludzie wymagający kosztownych procedur albo ich nie dożywają,
albo robią je na własny koszt. A i tak większość szpitali robiących
jakąkolwiek diagnostykę i leczenie ma długi...
Obecnie jest tak, że stopniowo ogranicza się i kompetencje, i
finansowanie coraz to szerszym grupom lekarzy... Skończy się to tak, że
za jakiś czas wszystkie procedury diagnostyczne spadną na szpitale, a te
stękną cichutko i zdechną.
Dzisiaj na przykład dostałem liścik od lekarza (starszego i bardziej
doświadczonego ode mnie), którego pacjentce nie wykonałem TK głowy (bo
nie wymagała hospitalizacji, a jedynie TK - a i do tego wskazania były
wysoce dyskusyjne) z prośbą, żebym wyjaśnił pacjentce kto ma zapłacić za
takie TK, bo POZ funduszy na to nie ma (w domyśle - że ma mprzyznać, że
powinienem to zrobić ja, w ramach hospitalizacji). Napisałem zgodnie z
prawdą, że badanie takie powinna zlecić ambulatoryjnie właściwa poradnia
specjalistyczna. I mam pełną świadomość, że ten lekarz o tym wie, i że
wie również, że taka poradnia ma fundusze na 3-4 takie badania w roku, i
że skończy się to tak, że chora wróci do nas z kolejnym skierowaniem do
szpitala, o ile wczesniej szlag jej nie trafi... :( W końcu ktoś z nas
się złamie i zrobi to badanie - mimo tego, że limit hospitalizacji
krótkoterminowych wyczerpaliśmy w lutym bodajże... I pan doktor będzie
zadowolony, bo nie zapłaci, pacjentka bedzie zadowolona, bo będzie miała
zrobione badanie, a my bedziemy w plecy o kolejne kilkaset złotych (jako
że koszty pośrednie takiego badania u nas to około 400 pln, podczas gdy
w kasa wyceniła je na 150)...
Szkoda gadać.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
|