Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Są gatunki pieczaczarek?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Są gatunki pieczaczarek?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 87


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2010-10-07 09:05:56

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stokrotka" <o...@a...pl> wrote in message
news:i8idrk$lqk$1@news.onet.pl...

Szkoda, że nie znasz historii Polski. Tamta reforma była potrzebna z powodu
odzyskania niepodległości po latach zaborów - musiało dojść do ujednolicenia
pisowni, i unowocześnienia jej z powodu zastoju spowodowanego tępieniem
polskości i języka polskiego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2010-10-07 09:52:23

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 07 Oct 2010 10:12:44 +0200, E. napisał(a):

> Stokrotka pisze:
>>> Stokrotka pisze:
>>>> Uważasz więc , że według ludzi w sile wieku pszed 2 wojną światową,
>>>> obecni wszyscy Polacy są dyslektykami?
>>>> (reforma ortografi lat 30 XX wiku)
>>> Kompletnie nie zrozumiałam co mi chciałaś powyższym przekazać.
>>
>> Zażucasz mi dyslekcję tylko dlatego, że dążę do reformy ortografi.
>
> Niestety, pewnie kiedyś nastąpi. Jak poprawnie piszących zostanie jakiś
> 1 % społeczeństwa. Rzecz w tym, że w tamtych czasach odsetek analfabetów
> był ogromny a z powszechnym dostępem do szkół było bardzo krucho.
> Obecnie każdy dzieciak uczy się poprawnej pisowni. Wlasny język jest
> swego rodzaju dobrem narodowym.
> Popatrz na Kaszubów. Dzięki temu, że przez lata kultywowali naukę
> własnego języka wśród swojej młodzieży - dziś kaszubski ma status języka
> a nie tylko gwary (jak np. na Śląsku). Kaszubi mają własną odrębną
> kulturę i są z niej dumni. A miejscowości w tym regionie mają 2 zielone
> tablice - jedną w jęz. polskim, drugą w jęz. kaszubskim.
> Żaden szanujący się Kaszuba nie powie, że jego język można sobie
> kaleczyć jak się chce, choć jest wyjątkowo trudny i z rodowitym Kaszubą
> nie masz szans się dogadać.
> To właśnie jest poszanowanie tradycji.
>
> Tacy jak ty, w czasach germanizacji i rusyfikacji nie mieli stresów -
> język polski był dla nich równie egzotyczny co rosyjski i niemiecki,
> więc nie było o co się bić.
>
> Znajdź jakieś logiczniejsze wytłumaczenie dla swojej niechlujności, bo
> obecne jest cokolwiek żałosne.
>
> E.

Podpisuję się.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2010-10-07 19:03:15

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


>...Tamta reforma była potrzebna z powodu
> odzyskania niepodległości po latach zaborów -
Prawda.
> musiało dojść do ujednolicenia pisowni,
Prawda.
> i unowocześnienia jej z powodu zastoju spowodowanego tępieniem polskości i
> języka polskiego.
No właśnie, unowocześnienia, tak,
ale nie zastoju, język mimo zaboruw rozwijał się,
ciebie zdaje się polskiego nie uczyli.
Teraz też jest niezbędne unowocześnienie.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2010-10-07 19:14:11

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Popatrz na Kaszubów. Dzięki temu, że przez lata kultywowali naukę
> własnego języka wśród swojej młodzieży - dziś kaszubski ma status języka a
> nie tylko gwary (jak np. na Śląsku).
Raczej nie piszesz prawdy.
kaszubski nie jest gwarą nie dlatego, że był kultywowany, tylko dlatego, że
istotnie odbiega od polskiego, nie jest odmianą polskiego, ma duży związek
ze zdaje się niemieckim czy litewskim, czyli z językiem z innej grupy
językowej.

> Kaszubi mają własną odrębną kulturę i są z niej dumni. A miejscowości w
> tym regionie mają 2 zielone tablice - jedną w jęz. polskim, drugą w jęz.
> kaszubskim.
Pszesadzasz, byłam tam , praktycznie sprowadza się to
do istnienia silnie rozreklamowanego skansenu.


> Żaden szanujący się Kaszuba nie powie, że jego język można sobie kaleczyć
> jak się chce, choć jest wyjątkowo trudny i z rodowitym Kaszubą nie masz
> szans się dogadać.
Wiem, jw.

> To właśnie jest poszanowanie tradycji.
CIekawe czy ci ludzie tak samo silnie szanują własne dzieci?

> Tacy jak ty, w czasach germanizacji i rusyfikacji nie mieli stresów -
> język polski był dla nich równie egzotyczny co rosyjski i niemiecki, więc
> nie było o co się bić.
Obecnie to Rada Języka Polskiego zaśmieca polski język także gemanizmami
np. dopuszczając czasem pisownie pszez "sh" czytanego "sz" w słowah obcyh.

Ja właśnie zwracam uwagę na problemy wynikłe z braku dbałości o język
polski, o jego rozwuj w kierunku zgodnym z jego kożeniami: z jego fonetyką,
z pszyjętym w jezyku alfabetem, z jego piękną logiką (niszczoną pszez RJP
według angielskiej mody), z pszymykaniem oka na brak polskiego
liternictwa......


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2010-10-07 19:29:29

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Stokrotka" <o...@a...pl> wrote in message
news:i8l66c$qqr$1@news.onet.pl...
>
>>...Tamta reforma była potrzebna z powodu
>> odzyskania niepodległości po latach zaborów -
> Prawda.
>> musiało dojść do ujednolicenia pisowni,
> Prawda.
>> i unowocześnienia jej z powodu zastoju spowodowanego tępieniem polskości
>> i języka polskiego.
> No właśnie, unowocześnienia, tak,
> ale nie zastoju, język mimo zaboruw rozwijał się,
> ciebie zdaje się polskiego nie uczyli.
> Teraz też jest niezbędne unowocześnienie.

Język zawsze się rozwija - nauka o języku też, a ta w czasie zaborów po
za Galicją była szczątkowa. Językl zacfzął się rozszczepiać na gwary tym
bardziej że wpływy obce były potężne, wcześniejsze mody na łacinę i
francuski te z miały wpływ na sytuację.
Nie martw się o moich polonistów i historyków. Język polski nie musi być
unowocześniany na potrzeby informatyków.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2010-10-07 20:48:31

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>...Tamta reforma była potrzebna z powodu...
>>> unowocześnienia jej z powodu zastoju spowodowanego tępieniem polskości i
>>> języka polskiego.
>> No właśnie, unowocześnienia, tak,
>> ale nie zastoju, język mimo zaboruw rozwijał się,
>> ciebie zdaje się polskiego nie uczyli.
>> Teraz też jest niezbędne unowocześnienie.
>
> Język zawsze się rozwija - nauka o języku też, a ta w czasie zaborów po
> za Galicją była szczątkowa.
?
"Litwo ojczyzno moja..."?
A nobel dla Reymonta ? (to może odrobinę obok tematu)


> Językl zacfzął się rozszczepiać na gwary tym bardziej że wpływy obce były
> potężne, wcześniejsze
> mody na łacinę i francuski te z miały wpływ na sytuację.
wcześniejsze ?

> Nie martw się o moich polonistów i historyków.
Bardzo się martwię jak cię czytam. Zabierasz głos w sprawie,
nie mając o niej zielonego pojęcia, a to dowodzi że byłeś źle uczony:
nie nauczyłeś się ani tego czego uczyli, ani nie wiesz czego nie wiesz.

> Język polski nie musi być unowocześniany na potrzeby informatyków.
Nie musi i nie powinien. Języko polski jest dla Polakuw, nie dla
informatykuw.
Ale zdaje się reforma ortografi bez informatykuw, i to nie jednego, nie
obejdzie się.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2010-10-07 21:01:36

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 7 Oct 2010 21:03:15 +0200, Stokrotka napisał(a):

> Teraz też jest niezbędne unowocześnienie.

Jasne - unowocześniać to znaczy utrywialniać, żeby cały lud umiał się
pismem posłużyć. To może zostawmy tylko pierwsze trzy litery alfabetu, co?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2010-10-07 21:02:47

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 7 Oct 2010 21:29:29 +0200, Panslavista napisał(a):

> Nie martw się o moich polonistów i historyków. Język polski nie musi być
> unowocześniany na potrzeby informatyków.

Ach, i po cóż my się denerwujemy - powstanie byc moze polszczyzna dla
plebsu, a ta prawdziwa będzie tylko dla wyższej kasty ludzi oświeconych. I
dobrze :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2010-10-07 21:03:35

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 7 Oct 2010 22:48:31 +0200, Stokrotka napisał(a):

> Ale zdaje się reforma ortografi bez informatykuw, i to nie jednego, nie
> obejdzie się.

W każdym razie nie obejdzie się bez kupy śmiechu :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2010-10-07 21:07:15

Temat: Re: Są gatunki pieczaczarek?
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora



>> Teraz też jest niezbędne unowocześnienie.
>
> Jasne - unowocześniać to znaczy utrywialniać, żeby cały lud umiał się
> pismem posłużyć. To może zostawmy tylko pierwsze trzy litery alfabetu, co?

I tu jest błąd, 3 literami to zdaje się są geny zapisane,
ale to jednak raczej metoda porozumiewania się dla naukowcuw.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

HA!!!
Kociołek żeliwny
Panslavista przy kuchni
GALANTA QRA
pytania o pieczenie chleba

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »