Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Sadzenie drzewek

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sadzenie drzewek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-09 21:22:16

Temat: Sadzenie drzewek
Od: "Adam Horak" <y...@w...to.malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

Mam taka chec ale nie wiem jak sie do tego zabrac. Posiadam taki fajny
kawalek na zboczu o wielkosci okolo 30 arowi bardzo bym chcial tam posadzic
jakis lasek iglasto lisciasty. Pytanie jest takie: Kto takie cos moze mi
zrobic w miare tanio i sprawnie? Problem jest tez taki ze nie wiem czy sarny
mi tego wszystkiego potem nie zjedza bo nie jest to niczym ogrodzone, a
druga sprawa jest trawsko i inne chwasty ktore wyrosly mi na wysokosc prawie
0,6 metra bo nie mialem tego tam czym kosic. Bardzo podobaloby mi sie gdyby
tam byl jakis lasek przyjemny. jakie drzewa najlepiej byloby wybrac do
takiej kombinacji ? Czy sa jakies nadlesnictwa ktore to robia np gratis ?
jesli chodzi o szczegoly to chodzi mi o wojewodztwo slaskie.

Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-06-09 21:28:02

Temat: Re: Sadzenie drzewek
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam Horak" <y...@w...to.malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl>
napisał w wiadomości news:bc2tor$avq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam !
>
> Mam taka chec ale nie wiem jak sie do tego zabrac. Posiadam taki fajny
> kawalek na zboczu o wielkosci okolo 30 arowi bardzo bym chcial tam
posadzic
> jakis lasek iglasto lisciasty. Pytanie jest takie: Kto takie cos moze mi
> zrobic w miare tanio i sprawnie? Problem jest tez taki ze nie wiem czy
sarny
> mi tego wszystkiego potem nie zjedza bo nie jest to niczym ogrodzone, a
> druga sprawa jest trawsko i inne chwasty ktore wyrosly mi na wysokosc
prawie
> 0,6 metra bo nie mialem tego tam czym kosic. Bardzo podobaloby mi sie
gdyby
> tam byl jakis lasek przyjemny. jakie drzewa najlepiej byloby wybrac do
> takiej kombinacji ? Czy sa jakies nadlesnictwa ktore to robia np gratis ?
> jesli chodzi o szczegoly to chodzi mi o wojewodztwo slaskie.
>
> Pozdrawiam
> Adam
>
Napisz do mnie na priv,pogadamy.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-06-09 23:39:37

Temat: Re: Sadzenie drzewek
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński ) szukaj wiadomości tego autora

"Adam Horak" <y...@w...to.malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl> napisał:

>... Posiadam taki fajny
> kawalek na zboczu o wielkosci okolo 30 arowi bardzo bym chcial tam
posadzic
> jakis lasek iglasto lisciasty. Pytanie jest takie: Kto takie cos moze mi
> zrobic w miare tanio i sprawnie? Problem jest tez taki ze nie wiem czy
sarny
> mi tego wszystkiego potem nie zjedza bo nie jest to niczym ogrodzone,...

Bez ogrodzenia naprawdę szkoda sadzić. Jeśli nie sarny to jelenie lub zające
załatwią sadzonki. Także należy mieć na uwadze, że złodzieje mogą zabrać
pojedyncze sadzonki zabezpieczone przed zwierzętami.

--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-06-10 04:30:08

Temat: Re: Sadzenie drzewek
Od: "Adam Horak" <y...@w...to.malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bez ogrodzenia naprawdę szkoda sadzić. Jeśli nie sarny to jelenie lub
zające
> załatwią sadzonki. Także należy mieć na uwadze, że złodzieje mogą zabrać
> pojedyncze sadzonki zabezpieczone przed zwierzętami.
tego akurat sie nie boje ze ludzie zabiora cos bo jest to zlokalizowane w
dolnie w miejscowosci typu" dziura zabita dechami" :-) ale czy te sarny i
jelenie wraz z zajacami zjedza wszystko ?

Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-06-10 05:15:26

Temat: Odp: Sadzenie drzewek
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jan P. Cieciński <j...@c...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:006901c32ee0$34392c60$451bb33e@pcking...

> Bez ogrodzenia naprawdę szkoda sadzić. Jeśli nie sarny to jelenie lub
zające > załatwią sadzonki.

Widziałem w leśnych nowych nasadzeniach takie plastkikowe czworokątne
pokrowce. Myślę, że przyzwoicie chronią.
Skoro stosują to w lasach, to pewnie grosze kosztują.
Pozdrawiam :-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-06-10 13:58:28

Temat: Odp: Sadzenie drzewek
Od: "Piotr Zajączkowski" <P...@i...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bez Roundupu sie nie obejdzie (najlepiej w dawce 4l/ha). Najlepiej zrobic to
wczesna jesienia, badz poznym latem. Na wiosne sadzenie w tzw. talerze -
przekopane szpadlem place o srednicy ok. 40 cm. Jesli grunt jest piaszczysty
dobrze jest na dno dolka zastosowac podsypke torfowa.
W normalnych warunkach sadzi sie 5-15 tys. sadzonek/ha. Tutaj mozna sie
pokusic o znaczne zmniejszenie ich ilosci np. do 3 tys. co w Twoim przypadku
daje rozsadna ilosc ok. 1 tys.. Sosne i swierk sadzi sie gesciej a modrzew
rzadziej, lisciaki mozna posadzic rowniez rzadziej. Nigdy nie mieszaj
pojedynczych sadzonek poszczegolnych gatunkow. Dobrze jest posadzic dosc
duze grupy sadzonek poszczegolnych gatunkow (1-5 ar) - w przyszlosci beda to
przeciez tylko pojedyncze drzewa. Pozostala przestrzen wypelnia sie jednym z
gatunkow. Dobrze te role dac sosnie.
Jesli podasz szczegoly dotyczace gleby, poziomu wod gruntowych to mozemy sie
pokusic o dobranie wlasciwego skladu gatunkowego.

Pozdrawiam,
Piotr Zajączkowski

Użytkownik Adam Horak <y...@w...to.malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:bc2tor$avq$...@n...news.tpi.pl...
> Witam !
>
> Mam taka chec ale nie wiem jak sie do tego zabrac. Posiadam taki fajny
> kawalek na zboczu o wielkosci okolo 30 arowi bardzo bym chcial tam
posadzic
> jakis lasek iglasto lisciasty. Pytanie jest takie: Kto takie cos moze mi
> zrobic w miare tanio i sprawnie? Problem jest tez taki ze nie wiem czy
sarny
> mi tego wszystkiego potem nie zjedza bo nie jest to niczym ogrodzone, a
> druga sprawa jest trawsko i inne chwasty ktore wyrosly mi na wysokosc
prawie
> 0,6 metra bo nie mialem tego tam czym kosic. Bardzo podobaloby mi sie
gdyby
> tam byl jakis lasek przyjemny. jakie drzewa najlepiej byloby wybrac do
> takiej kombinacji ? Czy sa jakies nadlesnictwa ktore to robia np gratis ?
> jesli chodzi o szczegoly to chodzi mi o wojewodztwo slaskie.
>
> Pozdrawiam
> Adam
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-06-10 14:23:33

Temat: Re: Sadzenie drzewek
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Zajączkowski" <P...@i...waw.pl> wrote in message
news:bc4o4v$799$1@pippin.warman.nask.pl...

> Bez Roundupu sie nie obejdzie

Absolutnie nie zgadzam sie z tym pogladem.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-06-10 20:16:37

Temat: Re: Sadzenie drzewek
Od: "Piotr Zajączkowski" <P...@i...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:FRlFa.150835$V...@t...neo.rr.com.
..
> "Piotr Zajączkowski" <P...@i...waw.pl> wrote in message
> news:bc4o4v$799$1@pippin.warman.nask.pl...
>
> > Bez Roundupu sie nie obejdzie
>
> Absolutnie nie zgadzam sie z tym pogladem.
>

Zgadzac sie mozesz lub nie - twoje prawo. Moze jednak jakas alternatywna
propozycja?
Zabieg przeprowadzony przy uzyciu Roundupu jest:
-tani,
-skuteczny nawet w przypadku bardzo uciazliwych gatunkow,
-prosty w wykonaniu,
-wzglednie "ekologiczny",
-pozostawia malo estetyczny obraz traktowanej powierzchni (dla mnie
najpowazniejsza wada zabiegow herbicydowych).

Oczywiscie sa i inne mozliwosci. Zawsze mozna glebe zaorac i zabronowac,
mozna rowniez wyorac bruzdy pod sadzenie (konia z rzedem temu kto zalatwi
sobie plug LPZ75 z ciezkim ciagnikiem). Te sposoby przygotowania gleby nie
rozwiazuja sprawy chwastow. Opozniaja jedynie wystapienie konkurencji z ich
strony. Trzcinnik, jezyna i wiele innych pojawia sie na takiej powierzchni
prawie rownie szybko jak z niej pozornie zniknely. Pamietajmy, ze Adam
wspomnial o powierzchni 0,3ha - to jednak duzo, ponadto nie ma mozliwosci
jej koszenia. Uprawa lesna przez pierwsze lata istnienia wymaga nawet
kilkukrotnego w sezonie wykaszania chwastow. Jesli sie tego nie robi, czasem
przepada. Usuniecie zachwaszczenia przy uzyciu herbicydow jest czesto
warunkiem koniecznym udanego zalesienia.

Pozdrawiam,
Piotr Zajączkowski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-06-10 20:25:30

Temat: Re: Sadzenie drzewek
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora


"Piotr Zajączkowski" <P...@i...waw.pl> wrote in message
news:bc5dkt$t65$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
> Zabieg przeprowadzony przy uzyciu Roundupu jest: [...]
> -wzglednie "ekologiczny",

?????

A alternatywy podales sam.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-06-10 22:35:13

Temat: Re: Sadzenie drzewek
Od: "Adam Horak" <y...@w...to.malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oczywiscie sa i inne mozliwosci. Zawsze mozna glebe zaorac i zabronowac,
> mozna rowniez wyorac bruzdy pod sadzenie (konia z rzedem temu kto zalatwi
> sobie plug LPZ75 z ciezkim ciagnikiem). Te sposoby przygotowania gleby nie
> rozwiazuja sprawy chwastow. Opozniaja jedynie wystapienie konkurencji z
ich
> strony. Trzcinnik, jezyna i wiele innych pojawia sie na takiej powierzchni
> prawie rownie szybko jak z niej pozornie zniknely. Pamietajmy, ze Adam
> wspomnial o powierzchni 0,3ha - to jednak duzo, ponadto nie ma mozliwosci
> jej koszenia. Uprawa lesna przez pierwsze lata istnienia wymaga nawet
> kilkukrotnego w sezonie wykaszania chwastow. Jesli sie tego nie robi,
czasem
> przepada. Usuniecie zachwaszczenia przy uzyciu herbicydow jest czesto
> warunkiem koniecznym udanego zalesienia.

Zaraz tu odpowiem. Ciagnika nie posiadam, jesli chodzi o zaoranie i
bronowanie to chyba tez nie bardzo bo rosnie tam troche samosiejek i szkoda
mi ich niszczyc tym bardziej ze sa one juz okolo dwu metrowe (mam nadzieje
ze Roundup juz im nic nie zrobi ?). Jesli chodzi o jedzyny i maliny to nie
potrafie sie ich pozbyc :-) Wycinalem je regularnie ale te cholery chyba
dzieki tym zabiegom jeszcze szybciej sie rozrastaja. Wczoraj i dzisiaj
spedzilem an tym kawalku dwa popoludnia kosząc (usiłując) te cuda ktore tam
powyrastały profesjonalna podkaszarka spalinowa Stihl 450 i prawde mowiac
efekty sa niezle tyle ze ten sprzet mam pozyczony i nie wchodzi w rachube
regularne koszenie tego tym sprzetem. Przy okazji koszenia tej łąki skosilem
niechcacy kilka domków mrówkom :-( Nawiasem mowiac ciekaw jestem jaka jest
roznica w efektywnosci koszenia podkaszarka stihl za 2500zl a podkaszarka
makity za 900?
Ja mam takie pytanie jeszcze. Jak bedzie wygladala ta ziemia po jesiennym
roundupie i zimie? teoretycznie to nic nie powinno na wiosne tam wyrosnac?
Czy te rosliny gniją czy usychają?

pozdrawiam
adam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czeremcha
patyczaki
do właścicieli szamb , sławojek
niezla firma ogrodnicza
Pustynia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »