| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2004-03-03 10:45:05
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns94A16FFC533BDewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Marta Góra <m...@m...pl> wrote in news:c247ie$n7e$1@korweta.task.gda.pl:
>
>
> Nie wiem, jak u Was, ale u nas ruszyly roztopy i ode mnie ze wsi ledwo
> sie dalo wyjechac - auto jezdzilo lepiej, niz zima na lodzie. Za to
> botaniczne krokusy kwitna jak opetane :-) A gwiazdnica i maki rosna jak
> opetane - plewienie czas zaczac. I to jest dopiero powód do radości :-)
>
U nas zima. Snieżyca za oknem, kwitnie tylko ciemiernik (klapnięty tak na
marginesie) i przylaszczka :(((
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2004-03-03 10:48:53
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącejUżytkownik Ewa Szczę?niak napisał:
> Nie wiem, jak u Was, ale u nas ruszyly roztopy i ode mnie ze wsi ledwo
> sie dalo wyjechac - auto jezdzilo lepiej, niz zima na lodzie. Za to
> botaniczne krokusy kwitna jak opetane :-) A gwiazdnica i maki rosna jak
> opetane - plewienie czas zaczac. I to jest dopiero powód do rado?ci :-)
>
Tak, ja zacznę od gwiazdnicy - brrr....
Nie dam jej szans w tym roku:-)))
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2004-03-03 11:16:36
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej> U nas zima. Snieżyca za oknem, kwitnie tylko ciemiernik (klapnięty tak na
> marginesie) i przylaszczka :(((
>
> Pozdrawiam
> Kaśka
Współczuję. U nas słoneczko świeci
i śnieg znika w oczach. Na całe szczęście
nic jeszcze nie kwitnie.
Pozdrawia szczególnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2004-03-03 12:33:26
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej> No więc właśnie, temu pisałem że sadzić równo z ziemią lub 2 cm nad bo
> wierzba się po prostu krzewi. Tworzy tzw karpy i z nich wyrasta w 1 roku 3-4
> pędy, w drugim 7-10 a w następnych nawet duzo więcej, ale trzeba (by tak
> było) ciąć wierzbę 5-10 cm nad ziemię. Jak zostawimy kołek to nie będzie się
> krzewił tylko "krzaczył" sam nie wiem jak daleko.
Ale ja nie chcę, żeby się ona krzewiła, czy też krzaczyła. Ja chcę mieć normalne
drzewo!
Pozdrawiam - WK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2004-03-03 14:52:35
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
----- Original Message -----
From: "Wiesław Kaniowski" <o...@p...onet.pl>
> Ale ja nie chcę, żeby się ona krzewiła, czy też krzaczyła. Ja chcę mieć
normalne drzewo!
>
:)
przycinajac sekatorem nadmiar bocznych pedow
uksztaltujesz sobie normalne drzewo z przewodnikiem
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2004-03-03 14:57:37
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącejW news:c24jbh$dcg$1@atlantis.news.tpi.pl,
Wiesław Kaniowski napisał(a):
>
> Ale ja nie chcę, żeby się ona krzewiła, czy też krzaczyła. Ja chcę
> mieć normalne drzewo!
>
> Pozdrawiam - WK
Się znam tylko na takiej jak opisywałem "energetycznej" Salix Viminalis,
drzewka - wierzby są oczywiście ale to nie moja działka. Uciekam z tego
wątku bo już na nas krzyczą.
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2004-03-03 15:08:04
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącejW news:c24ai8$mib$1@nemesis.news.tpi.pl,
boletus napisał(a):
>
> Jasne, lepiej pieprzyć niż czytać mądre treści.
>
> Pozdrawia :-7 postawą Dziadka boletus
Moje hi hi hi oznaczało żart a słowo "pieprzyć" zasługuje na Wrrrrrr i to
już masz drugie, więc uważaj bo będzie Plonk i chyba nie tylko ode mnie.
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2004-03-03 15:13:37
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącejW news:c248ob$cqg$1@nemesis.news.tpi.pl,
boletus napisał(a):
>
> Proponuję AFK.
> Czas najwyższy:-)))
>
> Pozdrawia boletus
OAO
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2004-03-03 17:19:23
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej> Moje hi hi hi oznaczało żart a słowo "pieprzyć" zasługuje na Wrrrrrr i to
> już masz drugie, więc uważaj bo będzie Plonk i chyba nie tylko ode mnie.
> --
> Pozdrawiam ciepło
> Dziadek
Plonk.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2004-03-03 21:36:22
Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej"Dziadek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:c24v9i.3vudn9n.1@news.Dziadek.priv.pl...
> >
> > Ale ja nie chcę, żeby się ona krzewiła, czy też krzaczyła. Ja chcę
> > mieć normalne drzewo!
>
> Się znam tylko na takiej jak opisywałem "energetycznej" Salix Viminalis,
> drzewka - wierzby są oczywiście ale to nie moja działka. Uciekam z tego
> wątku bo już na nas krzyczą.
Krzyczą czy krzaczą?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |