« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-20 10:23:45
Temat: Samouszkodzenia
Tatuaże Czy nadal powinny byc klasyfikowane do zachowań
samouszkadzających? Biorąc pod uwage to, że prawie co drugi młody człowiek
ma zrobione tatu, no i na bank nie ujawnia zaburzeń emocjonalnych, a na
pewno juz nie kryje sie za tym encefalopatia i inne tam gady...
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-20 10:38:12
Temat: Re: Samouszkodzenia
Użytkownik "Julitta" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:OJEGJIPAPIGAJJMAIAGKCECACBAA.wiefiora@wp.pl...
>
>
> Tatuaże Czy nadal powinny byc klasyfikowane do zachowań
> samouszkadzających? Biorąc pod uwage to, że prawie co drugi młody człowiek
> ma zrobione tatu, no i na bank nie ujawnia zaburzeń emocjonalnych, a na
> pewno juz nie kryje sie za tym encefalopatia i inne tam gady...
>
>
> --
A tam odrazu samouszkodzenie. Ładne tatoo jest chyba lepsze niż blizny po
próbach samobójczych. Bo widząc osobę z bliznami myślisz 'powinna się
leczyć'? A z tatoo ... ? Możesz pomyśleć wszystko i nie wyślesz jej odrazu
do psychiatry ;) Bo jak sama stwierdziłaś prawie co drugi młody człowiek ma
tatoo. Ja jeszcze nie mam ...
A co z kwestią kolczykowania ciała? Zauważyłam, że wśród społeczeństwa
panuje pewna forma 'tolerancji' jeśli w ogóle mozna to tak nazwać. 'Kolczyk
w uszach, nosie czy pemku /choć żadziej/ OK'. Ale gdzie indziej nie!!!
Qrde, moje ciało, moje życie i zrobię z nim co będę chciałą :D
--
Mała
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-20 10:55:55
Temat: Re: Samouszkodzenia
Użytkownik "Julitta" <w...@w...pl>
news:OJEGJIPAPIGAJJMAIAGKCECACBAA.wiefiora@wp.pl...
> Tatuaże Czy nadal powinny byc klasyfikowane do zachowań
> samouszkadzających? Biorąc pod uwage to, że prawie co drugi
> młody człowiek ma zrobione tatu, no i na bank nie ujawnia
> zaburzeń emocjonalnych, a na pewno juz nie kryje sie za tym
> encefalopatia i inne tam gady...
za 10 lat ulice mogą być pełne ludzi, ze śladami
po usuwanych tatuażach.
Jak by na to nie patrzyć - tatuaż jest ingerencją
w biologię organizmu, zmienia się wyłącznie moda
i szympansie naśladownictwo (przynależność
do określonego stada)
re:
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-20 10:56:58
Temat: Re: Samouszkodzenia
Użytkownik "Julitta" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:OJEGJIPAPIGAJJMAIAGKCECACBAA.wiefiora@wp.pl...
>
>
> Tatuaże Czy nadal powinny byc klasyfikowane do
zachowań
> samouszkadzających? Biorąc pod uwage to, że prawie co
drugi młody człowiek
> ma zrobione tatu, no i na bank nie ujawnia zaburzeń
emocjonalnych, a na
> pewno juz nie kryje sie za tym encefalopatia i inne tam
gady...
>
zależy jaka kultura, jakie obyczaje i jaki cel robienia
tatuażu. dla mnie osobiście tatuaże są oznaką słabości, ale
to moje zdanieeeeeee!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-20 15:39:37
Temat: Re: Samouszkodzenia<ciach>
> A co z kwestią kolczykowania ciała? Zauważyłam, że wśród społeczeństwa
> panuje pewna forma 'tolerancji' jeśli w ogóle mozna to tak nazwać.
'Kolczyk
> w uszach, nosie czy pemku /choć żadziej/ OK'. Ale gdzie indziej nie!!!
> Qrde, moje ciało, moje życie i zrobię z nim co będę chciałą :D
ano wlasnie.... 2 tyg. temu moja droga mlodsza siostra (20 wiosenek) zrobila
sobie kolczyk w.. jezyku... ale nie to mnie szokowalo... zaskoczylo i
zbulwersowalo mnie natomiast to, ze powiedziala mi o tym dopiero 4 dni
pozniej. zaskoczylo - dlatego, ze ona zna moj jak najbardziej pozytywny
stosunek do takich ozdob, a zbulwersowalo z mojego powodu - przez owe 4 dni
nie zauwazylam zadnej zmiany w sposobie jej mowienia. no fakt- mimo, ze
mieszkamy razem - widujemy sie raczej rzadko - moze z 15 minut dziennie i
przez te 4 dni jakos nie mailysmy okazji pogadac .. smieszy mnie fakt, ze
moja droga siostra, mimo, ze jest dorosla i pelnoletnia nadal nie
powiedziala o tym kolczyku mamie (ma do takich rzeczy zdecydowanie negatywny
stosunek..), a mama nic nie zauwazyla (co prawda zeszla juz M. opuchlizna,
ale nadal mowi "inaczej"). czy brak zauwazenia zmian w zachowaniu i sposobie
mowienia przez bliska osobe jest az tak niezauwazalny czy po prostu my
zobojetnialysmy juz na to, co dzieje sie z M.?
pozdro.
Karma.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-20 15:42:13
Temat: Re: SamouszkodzeniaJulitta:
> Tatuaże Czy nadal powinny byc klasyfikowane
> do zachowań samouszkadzających?
Oczywiscie! :)
> ... no i na bank nie ujawnia zaburzeń emocjonalnych
Bardzo dyskusyjna teza - rzeklbym.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-20 16:29:31
Temat: Re: Samouszkodzeniacbnet
<c...@w...pl>
bfed3j$qra$...@n...onet.pl:
> Julitta:
> > Tatuaże Czy nadal powinny byc klasyfikowane
> > do zachowań samouszkadzających?
>
> Oczywiscie! :)
>
> > ... no i na bank nie ujawnia zaburzeń emocjonalnych
>
> Bardzo dyskusyjna teza - rzeklbym.
>
> Czarek
Czy mógłbym Cię prosić, żebyś rozwinął i uzasadnił swój pogląd w tej
sprawie?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-20 17:48:43
Temat: Re: SamouszkodzeniaPaweł Niezbecki:
> Czy mógłbym Cię prosić, żebyś rozwinął i uzasadnił swój
> pogląd w tej sprawie?
Oczywiscie ze moglbys? :)
Wiec jak? Poprosisz? ;D
Wsrod przestepcow (rowniez mlodocianych) odsetek osob
wytatuowanych jest wyzszy niz statystycznie w spoleczenstwie.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-20 17:56:50
Temat: Re: Samouszkodzenia> Wsrod przestepcow (rowniez mlodocianych) odsetek osob
> wytatuowanych jest wyzszy niz statystycznie w spoleczenstwie.
Chcialbym Saulo abys to wytlumaczyl. :)
Prosze. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-20 20:10:05
Temat: Re: Samouszkodzeniacbnet
<c...@w...pl>
bfekgo$agi$...@n...onet.pl:
> Paweł Niezbecki:
> > Czy mógłbym Cię prosić, żebyś rozwinął i uzasadnił swój
> > pogląd w tej sprawie?
>
> Oczywiscie ze moglbys? :)
> Wiec jak? Poprosisz? ;D
>
> Wsrod przestepcow (rowniez mlodocianych) odsetek osob
> wytatuowanych jest wyzszy niz statystycznie w spoleczenstwie.
>
> Czarek
Wśród osób wytatuowanych, odsetek przestępców (również młodocianych) jest
minimalny w porównaniu z całą populacją wytatuowanych.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |