Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Schisandra

Grupy

Szukaj w grupach

 

Schisandra

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-21 05:31:33

Temat: Schisandra
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Prawdopodobnie S.chinensis w tym roku zaowocowała dość zauważalnie.Owoce są
jadalne, czy ma ktoś doświadczenie z tym
pnączem i ewentualnym zastosowaniem owoców.

Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-07-21 07:20:54

Temat: Re: Schisandra
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) writes:

> Prawdopodobnie S.chinensis w tym roku zaowocowała dość
> zauważalnie.Owoce są jadalne, czy ma ktoś doświadczenie z tym
> pnączem i ewentualnym zastosowaniem owoców.

Jak Ty to robisz...? Jestem pod wrażeniem :) Nasze w ubiegłym roku
padło, wysiane z nasion nie wzeszło... No nic, na nasiona z owoców z
Twojego egzemplarza się zapisuję.

A poniższy przepis na susz z owoców cytryńca za A. Sarwa: Szlachetne i
dzikie drzewa, krzewy i pnącza owocowe. Uprawa i pielęgnacja. KiW,
Wa-wa, 2000

Po zbiorze owoców oddzielamy jagody od szypułek, przemywamy owoce w
chłodnej, przegotowanej wodzie, z lekka obsuszamy i układamy do
słoja. Tam przesypujemy je cukrem (40 g na 1 kg jagód) i przez dobę
przetrzymujemy w temperaturze ok. 20-25 st. C. Po upływie tego
czasu zlewamy i konserwujemy sok, który zbierze się na dnie
naczynia. Pozostałe owoce zalewamy gorącym syropem (500 g cukru i
350 g wody na 1 kg owoców) i przez 3-5 minut podgrzewamy do
temperatury 80 st. C, później zaś w piekarniku przy 80 st. C przez
15 minut, przy 65-70 st. C dwa razy po 20 minut, 4-5 godzin na
sicie w temperaturze 30 st. C i na koniec 3-4 dni ostatecznie
dosuszamy owoce na wolnym powietrzu. Wreszcie wsypujemy je do
szklanych naczyń i przechowujemy w suchym, chłodnym pomieszczeniu.

Pozdrawiam, licząc na mały słoiczek suszu :)
Grzesiek
--
Gdy turystę Celniczka z Warszawy
Zwymyślała: ,,Ży bojad parszawy!''
Dała dowód, że nawet w komorze
Celnej niezbyt celnie rzec coś może
Człowiek, zwłaszcza tępy lub starszawy.
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-07-21 07:43:40

Temat: RE: Schisandra
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora



Behalf Of Grzegorz Sapijaszko
> nic, na nasiona z owoców z
> Twojego egzemplarza się zapisuję.

Nie ma sprawy, zaznaczam że mam dwa egzemplarze cytryńca, prawdopodobnie
chłopczyka i dziewczynkę :-)
> A poniższy przepis na susz z owoców cytryńca za A. Sarwa: Szlachetne i
(.....)
> Pozdrawiam, licząc na mały słoiczek suszu :)
> Grzesiek

Dzięki za przepis, słoiczek mały też się znajdzie :-)
Pozdrawiam, Bogusław

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-07-21 11:13:51

Temat: Re: Schisandra
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Bogusław Radzimierski napisał(a) w wiadomości: ...
>[...] zaznaczam że mam dwa egzemplarze cytryńca, prawdopodobnie
>chłopczyka i dziewczynkę :-)

A ja mam jeden, co nie zmienia faktu, ze i tak zaowocowal. Co prawda owoce
opadly przed dojrzeniem, ale to jego pierwszy rok kwitnienia i mialy prawo.
Z dwupiennoscia cytrynca nigdy nic nie wiadomo :)
Jesli ktos nie ma owocow, zawsze moze zaparzyc sobie bardzo smaczna herbate
z jego lisci.

Pozdrawiam,
Bpjea




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-07-21 11:48:08

Temat: Re: Schisandra
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:bfgi2f$alf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bogusław Radzimierski napisał(a) w wiadomości: ...
> >[...] zaznaczam że mam dwa egzemplarze cytryńca, prawdopodobnie
> >chłopczyka i dziewczynkę :-)
>
> A ja mam jeden, co nie zmienia faktu, ze i tak zaowocowal. Co prawda owoce
> opadly przed dojrzeniem, ale to jego pierwszy rok kwitnienia i mialy
prawo.
> Z dwupiennoscia cytrynca nigdy nic nie wiadomo :)
> Jesli ktos nie ma owocow, zawsze moze zaparzyc sobie bardzo smaczna
herbate
> z jego lisci.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea

Mój cytryniec ma owocki,co prawda niedużo,
ale są.Drugi sezon uprawy.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-07-21 11:51:31

Temat: RE: Schisandra
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Bpjea
(...)
> Z dwupiennoscia cytrynca nigdy nic nie wiadomo :)
> Pozdrawiam,
> Bpjea

Wiesz Bpjeu, to tak jak z żoną nigdy nie masz pewności :-)
W.g. mojej literatury zarówno męskie jak i żeńskie rośliny z gatunku
dwupiennych muszą być uprawiane, aby otrzymać owoce; do nich należy
Cytryniec.
:-) Bogusław



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-07-21 19:27:13

Temat: Re: Schisandra
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński ) szukaj wiadomości tego autora

"Bogusław Radzimierski" <r...@o...pl> napisał:

> Prawdopodobnie S.chinensis w tym roku zaowocowała dość zauważalnie.Owoce

> jadalne, czy ma ktoś doświadczenie z tym
> pnączem i ewentualnym zastosowaniem owoców.

Opisałem swoje doświadczenia w artykule - "Owoc o pięciu smakach - cytryniec
chiński" zamieszczonym na mojej stronie www (Index - Rośliny lecznicze).

--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-07-21 20:52:05

Temat: Re: Schisandra
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) writes:

> Nie ma sprawy, zaznaczam że mam dwa egzemplarze cytryńca,
> prawdopodobnie chłopczyka i dziewczynkę :-)

Skoro Ci potomstwo dają, to pewnie masz rację...

> Dzięki za przepis, słoiczek mały też się znajdzie :-)

:-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien stary mruk z miasta Wick
Mruknął raz: ,,Cyku-cyk, cyku-cyk,
Tara-bum, tara-bam'';
Po czym żadnych już nam
Nie objawił prawd mruk z miasta Wick.
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-07-21 22:51:20

Temat: Re: Schisandra
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z dwupiennoscia cytrynca nigdy nic nie wiadomo :)
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea

Jak to???

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-07-22 21:34:52

Temat: Re: Schisandra
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

boletus napisał(a) w wiadomości: ...
>> Z dwupiennoscia cytrynca nigdy nic nie wiadomo :)
> Jak to???

Podobno w zaleznosci od roku oraz wieku rosliny moga przewazac kwiaty meskie
lub zenskie. Czasem moze kwitnac tylko jedna z plci, a czasem nie. (dotyczy
cytrynca, bo jesli cos innego jest dwupienne, to pewnie tak na 100%)
Sam sie zdziwilem gdy to czytalem, ale to by wiele tlumaczylo.

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Woda na działce
cos o budleji
Japońskie ogrody
lipcowa galeryjka
Nic z tego bratku:)))

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »