<ciach>
>
> zastanawialem sie czy i jak odpowiedziec i w zasadzie pytanie przekracza
> mozliwosci rzetelnej odpowiedzi przez Internet. Twardzina jest ukladowa
> choroba tkanki lacznej przewlekla i postepujaca polegajaca na wytwarzaniu
> nieprawidlowego kolagenu w nastepstwie tego twardej zmienionej skory
> ale takze nieprawidlowych struktur zawierajacych tkanke laczna w narzadach
> wewnetrznych. Choroby nie mozna wyleczyc, mozna jedynie leczyc jej skutki
> oraz probowac zatrzymywac proces nieprawidlowego wloknienia.
> Leczenie prowadzi reumatolog
>
> P.
> --
> Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
> *Sun Classic OpenBSD installation - to make an old computer young!
> We are open on Open(BSD)!*
> http://www.am.torun.pl/~pekasz

Dziekuje za odpowiedz!

Wiem, ze leczenie prowadzi reumatolog. Na poczatku choroby lekarz
powiedzial, ze masaze moga zaszkodzic i pogorszyc sytuacje, teraz jednak
wysyla na masaze okolic kregoslupa i mowi, ze nalezy sie oszczedzac,
jak wyglada sprawa masazy? Mam mozliwosc zalatwienia nieodplatnie masazy
plecow, nog, glowy, rak (calego ciala) jednak nie wiem czy moze to byc
taki zwyczajny masaz, na ktory chodzi sie do masazystki/masazysty.

Doszla takze "Dieta Kwaśniewskiego". Interesuje mnie co moze robic/co
powinna robic chora osoba, atakowane sa stawy, coraz gorzej sie porusza,
jednak zmusza sie do robienia czegokolwiek, leki przeciwbolowe przestaja
pomagac, m.in. Tramal (krople), Cuprenil i chyba Naproxan.
Pisze Pan o probie zatrzymania procesu wloknienia, w jaki sposob mozna
probowac? Moze lekarz, ktory prowadzi/kontroluje ten proces, nie wie o
wszystkim, moze da sie jakos podpowiadac mu co i jak.

W chorobie tej nalezy unikac zimna jak i goraca, jednak nie zawsze jest
to mozliwe.

Pozdrawiam, grzesiek