« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-25 00:05:39
Temat: Re: Seks z 17-to latkąmotto konstatuje:
[...]
> Kiedy po kilku minutach, kiedy wróciłem do tematu odpowiedziała, iż wiem co
> robię a ona ufa w trafność podejmowanych przeze mnie decyzji. I tyle na ten
> temat.
Skoro Ci ufa, to chyba nie ma problemu.
> Niedawno czytała grupę i poprosiła, iż jak będę odpisywał to żebym
> napisał iż co poniektórzy z Was to wymagają leczenia. A pewnie coś o tym
> wie, bo jest na medycynie i psychologie też chyba ma (jeszcze, a na pewno
> miała).
LOL
No proszę, po semestrze (albo dwóch) zajęć z psychologii tak szybko
oceniła "co poniektórych". Gratuluję przenikliwości i intucji, której
mogą jej pozazdrościć psychologowie po kilku latach studiów, posiadający
praktyczne doświadczenie w zawodzie.
Dorośnijcie oboje.
--
_ __,;;;/ Gilbert
,;( )_, )-\| _________________________________
;; // `--; Quod scripsi, scripsi.
;\ |
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-26 09:45:20
Temat: Re: Seks z 17-to latką
Użytkownik "Gilbert" <g...@o...pl>
> LOL
> No proszę, po semestrze (albo dwóch) zajęć z psychologii tak szybko
> oceniła "co poniektórych".
Ja się nie odezwałam, ale jednak. Wyobraziłam sobie to wszystko. Kolega
opisuje ewnetualność seksu z nastolatką, jego partnerka, studentka medycyny
i "psychologie też chyba ma" [a to już bardzo wiele znaczy! Proszę się nie
śmiać!] siedząc mu na kolanach czyta niektóre odpowiedzi ludzi z grupy i
mówi: "Ten to się nadaje do psychiatry, o, ta też". Istny miodzio.
Gratuluję przenikliwości i intucji, której
> mogą jej pozazdrościć psychologowie po kilku latach studiów,
Prawda? Ale widocznie ma taki dar, nie każdy go ma :)
Swoją drogą kto powiedział, że ja się nie leczę?
Pani chyba studentko psychologii - otóż owszem, bywam u lekarza od głowy.
Ale o dziwo ona nie wydała werdyktu po sekundzie.
Muszę się upewnić... może jaka lewa... ;)
"Dorośnijcie oboje."
Uhm.
--
.............||dipsom_ania|||
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-26 10:37:22
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik "Gilbert" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b3efh4.3q0.1@gilbert.net...
> motto konstatuje:
> LOL
> No proszę, po semestrze (albo dwóch) zajęć z psychologii tak szybko
> oceniła "co poniektórych". Gratuluję przenikliwości i intucji, której
> mogą jej pozazdrościć psychologowie po kilku latach studiów, posiadający
> praktyczne doświadczenie w zawodzie.
>
> Dorośnijcie oboje.
Ha ha nie kazałą napisać, iż nie wszyscy a co poniektórzy jak się
dowiedziałem chodzi jej konkretnie o jedną osobę i akurat nie o Ciebie więc
nie wiem co tak to osobiście przyjmujesz to przyjmujesz..... Tak na
marginesie maiła trochę więcej tej psychologii niż piszesz. ;]
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-26 11:13:29
Temat: Re: Seks z 17-to latkąmotto konstatuje:
> Ha ha nie kazałą napisać, iż nie wszyscy a co poniektórzy jak się
> dowiedziałem chodzi jej konkretnie o jedną osobę i akurat nie o Ciebie więc
> nie wiem co tak to osobiście przyjmujesz to przyjmujesz.....
Przyjmuję to osobiście, bo uważam, że takie szybkie "diagnozowanie"
tylko na podstawie paru postów jest po prostu nieodpowiedzialne -
szczególnie w przypadku przyszłej lekarki.
> Tak na
> marginesie maiła trochę więcej tej psychologii niż piszesz. ;]
Aha, znaczy się miała 3 semestry psychologii? A może miała już zajęcia z
psychiatrii? ;)
--
_ __,;;;/ Gilbert
,;( )_, )-\| _________________________________
;; // `--; Ce que j'ecris n'est pas
;\ | pour les petites filles.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-26 21:51:29
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik "Gilbert" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b3ib1a.3r0.1@gilbert.net...
> Przyjmuję to osobiście, bo uważam, że takie szybkie "diagnozowanie"
> tylko na podstawie paru postów jest po prostu nieodpowiedzialne -
> szczególnie w przypadku przyszłej lekarki.
No to ja nie wiem, co ja powinienem zrobić z tymi, którzy mimo pokończonych
szkół (a przynajmniej mi się wydaje, iż takowe pokończyli) wyciągnęli
pochopne wnioski co do mojej osoby?? LOL oni (i nie wiem czy również nie
ty - nie chce mi się sprawdzać) to zrobili również na podstawie kilku (jeśli
nie jednego (pierwszego) postów. Przestań traktować siebie tak cholernie
poważnie i nie bierz do siebie czegoś co do Ciebie adresowane nie było. ;]
Pozdrawiam
--
motto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |