« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2005-01-18 17:38:20
Temat: Re: Sępy czy wróble
>> Hejka. Małgosiu, może przydałaby Ci się książka "Podstawy
> ogrodnictwa"
>> Wyd. Zysk i S-ka, Poznań 2003, fragmenty której zostały zaczerpnięte z
>> cieszącej się niezwykłą popularnością serii tworzącej "Royal
> Horticultural
>> Society Encyclopedia of Practical Gardening" :-)
>> Pozdrawiam propagująco Ja...cki
>
> Hejka, to już lepiej polecaj tę encyklopedię w oryginale chociaż był też
> i nędzny przekład.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
Dirko, dzięki bardzo - skorzystam na pewno.
Jerzy - jesli kiepski przekład, to chętnie skorzystam z oryginału, masz
pomysł gdzie nabyć? (Tylko za ile...)
Pozdrowienia
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2005-01-18 17:51:36
Temat: Re: Sępy czy wróbleUżytkownik "Dirko" <d...@n...pl>
> > Hejka, to już lepiej polecaj tę encyklopedię w oryginale chociaż był
> > też i nędzny przekład.
>
> Hejka. A co Ci się w "Podstawach ogrodnictwa" nie podoba?
Czytałeś?
> Pozdrawiam scholastycznie Ja...cki
Tak:
http://wysylkowa.pl/ks292314.html
i dlatego polecam coś większego.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2005-01-18 17:54:34
Temat: Re: Sępy czy wróbleUżytkownik "Małgorzata Klecka" <m...@w...pl>
> Jerzy - jesli kiepski przekład, to chętnie skorzystam z oryginału,
masz
> pomysł gdzie nabyć? (Tylko za ile...)
No właśnie, ja kupiłem oryginał kilka razy taniej, na Koszykowej,
jeszcze przed ukazaniem się przekładu. Do skanowania nie bardzo się
nadaje na moim skanerze bo jest w B-formacie.
:-(
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2005-01-18 17:58:18
Temat: Re: Sępy czy wróble
>
> No właśnie, ja kupiłem oryginał kilka razy taniej, na Koszykowej,
Nie wszyscy mieszkają w Warszawie... ;-)
> nadaje na moim skanerze bo jest w B-formacie
> :-(
:-(
No to mi ćwieka zadałeś - będę szukać, jeśli warto.
Pozdr.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2005-01-18 20:00:58
Temat: Re: Sępy czy wróble> Dirko, dzięki bardzo - skorzystam na pewno.
> Jerzy - jesli kiepski przekład, to chętnie skorzystam z oryginału, masz
> pomysł gdzie nabyć? (Tylko za ile...)
> Pozdrowienia
> Gosia
Nie patrz na cenę. Twoje posty więcej kosztują.
Pozdrawia zdrowotnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2005-01-20 02:25:00
Temat: Re: Sępy czy wróbleOn Sat, 15 Jan 2005 17:36:57 +0100, "Małgorzata Klecka"
<m...@w...pl> wrote:
>
>> Melduję posłusznie - widziałam dziś nasiona pelargonii w ogrodniczym a
>> 4,20
>> zł torebka z 6 nasionami. Sadzonki - taniej wyjdzie:-)
>>
>> Pozdrawiam, Basia.
>
>Basieńko, dziękuję :) Wyszperałam tez coś internetowo i poproszę Was o
>zdanie. I siać i sadzić będę :-D
>(Moja Babcia do końca życia odmawiała używania malaksera do ucierania
>ziemniaków i robiła to ręcznie. Chyba jakieś geny się odzywają we mnie...)
No to to... jak sobie przypomnialem ogród mojek kochanej Babci i jej
piwonie , to popedziłem do OBI i nabyłem nasiona pelargonii w cenie
porównywalnej z akcjami ORLENU.. ;-)
--
Guru nowicjusz ale zaparty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2005-01-20 02:30:52
Temat: Re: Sępy czy wróbleOn Sun, 16 Jan 2005 19:43:54 +0100, "Miłka" <m...@t...pl> wrote:
>> :)))))
>> na futerko hodujesz
>
> Nie, po prostu każdy z domowników ma swojego kota ;-)
>
Yyyy, to tak sie da? Znaczy przypisac kota do domownika?
--
Guru zdezorientowany bo jamniczy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2005-01-20 08:39:01
Temat: Re: Sępy czy wróble> Yyyy, to tak się da? Znaczy przypisać kota do domownika?
No a jak myślałeś ... każdy kot musi być odpowiednią ilość głaskany w
ciągu dnia i to oczywiście przez swojego pana lub panią :-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2005-01-20 08:54:45
Temat: Re: Sępy czy wróbleMiłka napisał(a):
>>Yyyy, to tak się da? Znaczy przypisać kota do domownika?
>
> No a jak myślałeś ... każdy kot musi być odpowiednią ilość głaskany w
> ciągu dnia i to oczywiście przez swojego pana lub panią :-)
>
> Serdecznie Miłka
Moja kocica ma inną technikę.
Jak przychodzi z dworu to najpierw wskakuje mi na kolana (żeby wytrzeć
zaglinione łapy) a potem przeskakuje na kolana SWOJEGO Pana i tam sie mości.
Pies jest ewidentnie mój i czasem się mnie slucha.
michalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2005-01-20 17:59:33
Temat: Re: Sępy czy wróble
Użytkownik "Guru" <n...@n...home.pl> napisał w wiadomości
news:5f5uu09l1sqjep1jshlcoum4ln1r4tssnj@4ax.com...
| On Sat, 15 Jan 2005 17:36:57 +0100, "Małgorzata Klecka"
| <m...@w...pl> wrote:
| No to to... jak sobie przypomnialem ogród mojek kochanej Babci i jej
| piwonie , to popedziłem do OBI i nabyłem nasiona pelargonii w cenie
| porównywalnej z akcjami ORLENU.. ;-)
Zasadniczo w innym sklepie w mojej okolicy nasiona po 3,20 zł były:-)
Do Guru: Dział nasienny OBI jest czymś, co należy obchodzić szerokim łukiem.
W Krakowie jest taki uroczy mały sklepik z nasionami chyba na Szewskiej - w
każdym razie na jednej z tych uliczek dochodzących do rynku. Mieli tam
krokusy 'Prins Claus' w zeszłym roku...
Nostalgicznie, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |