Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Siarczyste...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Siarczyste...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-06-17 20:10:30

Temat: Re: Siarczyste...
Od: "Jacek5" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości

>> > Marskość wątroby od siary...
>> >
>>
>> Po wypiciu jednej niewinnej zupki???
>
> Bez zakąszania?
>

Deseczkę serów... a może jakieś grzybki marynowane.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-06-18 05:25:11

Temat: Re: Siarczyste...
Od: Piotr Zawadzki <p...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek5 wrote:

> Oglądałem sobie zupy Knorra w kartonikach .
> Przeczytałem, że zupa zawiera tzw. SIARCZYNY.
> Co to są te siarczyny?
(...)

Use the Google, Luke:
http://greenworld.serwus.pl/news/siarczyny.htm

> Jakie zupy w proszku najbardziej lubicie? ;-)

Żadnych. W ogóle nie używam zup w proszku, bo to straszne świństwo jest.

--
Pozdrawiam
PWZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-06-18 05:38:36

Temat: Re: Siarczyste...
Od: "Jacek5" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Use the Google, Luke:
> http://greenworld.serwus.pl/news/siarczyny.htm

[E220] - w sumie nie takie groźne.

Skoro wino zawiera niewielką ilość, to i zupka też może.


>> Jakie zupy w proszku najbardziej lubicie? ;-)
>
> Żadnych. W ogóle nie używam zup w proszku, bo to straszne świństwo jest.

A próbowałeś?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-06-18 06:21:23

Temat: Re: Siarczyste...
Od: Piotr Zawadzki <p...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek5 wrote:

> >> Jakie zupy w proszku najbardziej lubicie? ;-)
> >
> > Żadnych. W ogóle nie używam zup w proszku, bo to straszne świństwo jest.
>
> A próbowałeś?

Przecież napisałem, że świństwo - gdybym nie spróbował, to bym tego nie
napisał.
BTW: pracujesz (twoja firma pracuje) dla jakiegoś producenta zup w
proszku?

--
Pozdrawiam
PWZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-06-18 11:22:49

Temat: Re: Siarczyste...
Od: "Jacek5" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Przecież napisałem, że świństwo - gdybym nie spróbował, to bym tego nie
> napisał.
> BTW: pracujesz (twoja firma pracuje) dla jakiegoś producenta zup w
> proszku?

Bingo!
Jak na to wpadłeś? :-D
(Żartuję.)

Sam nie jadam na codzień zupek w proszku, ale zdarza się, że jakiś "gorący
kubek" wsunę.
Od tego wątroba tak szybko nie spuchnie. Bez przesady.
W temacie była raczej mowa o zupkach skondensowanych w kartonikach
(zawierających siarczyny).
Takich jeszcze nie jadlem.

Z resztą nie tylko zupy, ale np. wędliny zawierają taką ilość konserwantów,
wzmacniaczy smaku, barwników...i innych polepszaczy...że hej.
Wędlin też nie jadasz?

A pieczywo? Czy jesteś pewien, że nie zawiera świństw?

Dramat, ale chyba do wszystkich prod. spożywczych dodaja jakąś chemię,
niestety.

pozdr.
J.5




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-06-18 11:29:23

Temat: Re: Siarczyste...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek5" <j...@i...pl> wrote in message
news:f55pvq$rab$1@atlantis.news.tpi.pl...

> A pieczywo? Czy jesteś pewien, że nie zawiera świństw?

Niekoniecznie świństwa, ale "ulepszacze" - węglan sodowy, witamina C i masę
innych. Piekarze dla siebie pieką z czystej mąki i takiegoż zakwasu...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-06-18 11:30:51

Temat: Re: Siarczyste...
Od: BBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek5 pisze:

> Sam nie jadam na codzień zupek w proszku, ale zdarza się, że jakiś "gorący
> kubek" wsunę.

Te kubki zupkowe Knorra najlepsze są grochowe i fasolowe, a z tzw. zupek
chińskich niezła jest krewetkowa ostra + dodatek suszonego czosnku i
odrobinka sera typu parmezan albo byle jakiego żółtego. Mówię głównie o
kuchni wycieczkowo-schroniskowej, jakby się tu ktoś miał natentychmiast
widowiskowo zgorszyć.
--
BBjk
http://bajarka.fotolog.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-06-18 11:40:54

Temat: Re: Siarczyste...
Od: "@nn" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

BBjk napisał(a):
> Jacek5 pisze:
>
>> Sam nie jadam na codzień zupek w proszku, ale zdarza się, że jakiś
>> "gorący kubek" wsunę.
>
> Te kubki zupkowe Knorra najlepsze są grochowe i fasolowe, a z tzw. zupek
i żurek.
> chińskich niezła jest krewetkowa ostra + dodatek suszonego czosnku i
> odrobinka sera typu parmezan albo byle jakiego żółtego.

Ser w ziołach jest tez całkiem sympatyczny ;)

Mówię głównie o
> kuchni wycieczkowo-schroniskowej, jakby się tu ktoś miał natentychmiast
> widowiskowo zgorszyć.
A ja o kuchni studenciny, która podczas sesji nie ma czasu na nic innego ;)
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ser halumi / halloumi
JAGODZIANKI
Skąd się wziął mit o pikantności kuchni węgierskiej?
PODZIEKOWANIE
Potrawa z serem pleśniowym

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »