Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "starsza" <s...@w...poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Sieroctwo - dziś - data po prawej :-) wer1
Date: Tue, 12 Aug 2003 18:39:19 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 56
Sender: s...@p...onet.pl@nat-b.acn.pl
Message-ID: <bhb53b$aeb$1@news.onet.pl>
References: <bgoiht$7qb$1@news.onet.pl> <bgrmf1$far$2@news.onet.pl>
<bh03np$6d8$2@news.onet.pl> <bh0ec8$3nm$1@news.onet.pl>
<bh0i2u$bh8$1@news.onet.pl> <bh0joh$f2o$1@news.onet.pl>
<bh6m3e$aqr$1@news.onet.pl> <bhau5v$o8l$1@news.onet.pl>
<bhb3l3$c4m$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: "starsza" <s...@w...poczta.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-b.acn.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1060706219 10699 212.76.39.249 (12 Aug 2003 16:36:59 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Aug 2003 16:36:59 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:219739
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bhb3l3$c4m$1@inews.gazeta.pl...
> To stwierdzenie nie dotyczy tylko dzieci, choć w życiu dorosłych
> zorganizowanie czasu tak, aby jak najmniej czekać, do tego w oznaczonym
> odcinku jest niezwykle trudne, o ile nie niemożliwe. Niemniej trzeba się
> starać wprowadzać jakiś porządek w harmonogramie dnia.
nie to miałam na mysli.... czynne czekanie na
coś przyjemnego, to jak odliczanie minut przed
spełnieniem się marzenia..... lubie czekać.....
ta skracająca się z każdą minutką droga do
spełnienia..... mniaaaaaaammmmm.....
> > zastanawiam się, jaki Mała ma
> > teraz horyzont czasowy, tego co się dzieje....
> > czy to takie fajne życie z dnia na dzień,
> > czy też budowanie sobie jakiejś długiej
> > perspektywy......
>
> No, to już ignorancja.Jaką persektywę czasową może budować sobie dziecko,
> które po 3 nieudanych próbach pokochania kogoś dorosłego, przylgnęło do
> Ciebie do tego stopnia, że pilnowało drzwi, żebyś nie wyszedł? Co chcesz
> jeszcze wiedzieć?
wiedzieć to się chyba nie da.... zastanawiam się,
jak po czterech porażkach działa instynkt samozachowawczy.....
czy Mała zachowuje rezerwę... bierze 'poprawkę'
na kolejny dupny finał.... czy zamknęła oczy....
zacisnęła zęby i wali na całość.....
uważasz, że to nieuzasadnione pytanie?
> Jasne! Nie najważniejsze jest żarcie, a sfera ducha, nie?
żarcie jest ważne.... a zwłaszcza gdy ktoś
wczesniej głodował.... ale przyjemność z żarcia
odwołuje się do innych 'sfer satysfakcji'.. niż te
bardziej konstruktywne.....i rozwojowe....
a poza tym łatwo zdewaluować taką nagrodę....
dostanie kieszonkowe i nasłodzi się do bólu......
no i łatwo żarciem przekupić.... fuuuuj:(
bo to tersura własnie..... odwołuje się do
prymitywnej potzreby jaką jest łakomstwo.....
hmmm.... żarcie...instynkt głodu... bulimia....
anoreksja..... chyba odwołuję przymiotnik
'prymitywna'......
starsza, chtura woli jak dzieciak 'pożąda' pochwały,
czułości, uwagi czy wspólnego spędzania czasu
w nagrodę.....a nie ciacha.....
|