« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-05 20:49:11
Temat: Silne uderzenie w głowęUderzenie w głowę. O dziwo nie ma guza, nie ma bolącego
miejsca. Ślad taki, jakby uderzył człowiek o szafkę lub
jakby dostał kijem bejsbolowym w czaszkę, a prawda jest
taka, ze wyskakiwał z ruszającego pociągu, pociąg jechał z
prędkością ok. 5 km/h, człowiek zapomniał o prawach fizyki i
wyskoczył w kierunku przeciwnym do biegu pociągu i siły
fizyczne przewróciły człowieka na plecy, tak że bardzo mocno
uderzył się czaszką o betonowy peron... beton po prostu...
kostka brukowa dokładnie. Zero innych obrażeń. Tylko lekkie
otarcie skóry na gołym łokciu, ale z czaszki jakaś ciecz w
niewielkiej ilości poszła... Nie było krwi. Żadnej krwi.
Człowiek nie stracił przytomności, normalnie wstał, otrzepał
się i zero zaburzeń wzroku, równowagi czy innych objawów a
już jest ok. 36 godzin po uderzeniu.
Jakie działania można podjąć ? Czy można przejść do porządku
dziennego ? i nic z tym nie robić ?
RTG czaszki zrobić ? co może "wyjść" na zdjęciu ? jakie
ewentualne późniejsze konsekwencje ?
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' [Warszawa-Ursynów]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-05 22:24:28
Temat: Re: Silne uderzenie w głowęUżytkownik "Krzysztof 'kw1618" z Warszawy" <kw1618@[antyspam]interia.pl>
napisał w wiadomości news:bZK_c.217120$vG5.202411@news.chello.at...
>bardzo mocno
> uderzył się czaszką o betonowy peron... beton po prostu...
> kostka brukowa dokładnie. Zero innych obrażeń. Tylko lekkie
> otarcie skóry na gołym łokciu, ale z czaszki jakaś ciecz w
> niewielkiej ilości poszła... Nie było krwi. Żadnej krwi.
> Człowiek nie stracił przytomności, normalnie wstał, otrzepał
> się i zero zaburzeń wzroku, równowagi czy innych objawów a
> już jest ok. 36 godzin po uderzeniu.
>
> Jakie działania można podjąć ? Czy można przejść do porządku
> dziennego ? i nic z tym nie robić ?
> RTG czaszki zrobić ? co może "wyjść" na zdjęciu ? jakie
> ewentualne późniejsze konsekwencje ?
ja bym poszla jednak na ostry dyzur, a tam zrobia rtg, popatrz w oczy i
wogole. mialam takie same objawy, jak rozbilam glowa szybe przednia w
wypadku. nic mi sie nie stalo, ale uspokoilam sie dopiero po badaniach i
diagnozie lekarza. a jak dzwonilam na ostry dyzur, zeby spytac, czy sie
kwalifikuje, to pielegniarka ochrzanila mnie, ze mnie tam jeszcze nie ma...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-05 22:29:11
Temat: Re: Silne uderzenie w głowęW artykule <bZK_c.217120$vG5.202411@news.chello.at> Krzysztof 'kw1618" z Warszawy
tako rzecze:
> a prawda jest
> taka, ze wyskakiwał z ruszającego pociągu, pociąg jechał z
> prędkością ok. 5 km/h, człowiek zapomniał o prawach fizyki i
> wyskoczył w kierunku przeciwnym do biegu pociągu i siły
> fizyczne przewróciły człowieka na plecy,
Prawa fizyki zastosowałeś prawidłowo, skacząc w kierunku przeciwnym do
biegu pociągu _zmniejszasz_ szybkość uderzenia o ziemię (wektory są
przeciwstawne). Tylko o biomechanice zapomniałeś, że Ci się kolana w tę
stronę nie zegną. Skacząc w kierunku przeciwnym do biegu pociągu musisz
skakać w _tył_, stojąc twarzą w kierunku jazdy. Wtedy różnicę prędkości
wyhamujesz paroma krokami lub podbiegnięciem.
P.S. A tak ogólnie to nie radzę eksperymentować na wektorach prędkości z
pociągami.
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący."
Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l (usuń BezSpamu z adresu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-06 07:57:54
Temat: Re: Silne uderzenie w głowę
> otarcie skóry na gołym łokciu, ale z czaszki jakaś ciecz w
> niewielkiej ilości poszła... Nie było krwi. Żadnej krwi.
Tym bym sie powaznie martwil - na pogotowie - ale predko....
Glowa - to Twoj najcenniejszy narzad, zawsze trzeba sprawdzic.
Pozdrowienia,
Tomasz Markiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |