Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Sender <l...@n...piotrek>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Sing...
Date: Wed, 28 Jul 2010 07:40:40 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 49
Message-ID: <i2ofsp$bp$1@news.onet.pl>
References: <1qwwtfpgl5zr.72790llcg927$.dlg@40tude.net>
<i2jome$4so$3@news.dialog.net.pl> <i2jp48$538$3@news.dialog.net.pl>
<i2jr2c$4fb$1@news.onet.pl> <i2jsdn$6uk$3@news.dialog.net.pl>
<i2jtho$cfv$1@news.onet.pl> <i2k0vm$9jc$3@news.dialog.net.pl>
<i2k1vk$p89$2@news.onet.pl> <112oi9yi9d5zh.5jegn8b8vgwo$.dlg@40tude.net>
<i2m1nv$i58$1@news.onet.pl> <1ag3118x4zdz2.1ofzhdeenl5wi$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 62.243.224.179
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1280295642 377 62.243.224.179 (28 Jul 2010 05:40:42 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Jul 2010 05:40:42 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <1ag3118x4zdz2.1ofzhdeenl5wi$.dlg@40tude.net>
X-No-Archive: yes
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:552797
Ukryj nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 27 Jul 2010 09:26:54 +0200, Sender napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 26 Jul 2010 15:18:54 +0200, Sender napisał(a):
>>>
>>>> że tutaj motywacja ma podłoże bardziej seksualne,
>>>> więc i późniejsze natręctwa tych obyczajów są częstsze
>>>> i silniejsze, niż przy innych nawykach.
>>>> S.
>>> To wazne, co napisałeś. Bycie singlem (tym oczywiście "wolnym od
>>> uprzedzeń", jak np przyjaciółki z "Seksu w wielkim mieście", gdzie częsta
>>> zmiana partnerów seksualnych jest niczym nieograniczona, jest mniej ważka w
>>> życiu niż kupno nowego obuwia czy bielizny) wchodzi w tzw krew - uważam, ze
>>> takie osoby już nie nadają się do małżeństwa rozumianego jako związek
>>> absolutny=wierny. Dla nich małżeństwo to po prostu następny,
>>> atrakcyjniejszy sklep, w którym i tak można zwrócić towar, tyle że z
>>> większymi perturbacjami... a to dla singla po prostu kolejna adrenalina
>>> tylko.
>> Pod względem konstrukcji człowieka i jego psychiki,
>> bycie singlem jest nie tylko pewną patologią, ale
>> poniekąd też wynaturzeniem i dlatego uważam podobnie,
>> że osoby o trwałych deformacjach psychicznych nie są
>> już raczej pełnowartościowymi partnerami,
>> a wręcz mogą szkodliwe oddziaływać na innych.
>> Zresztą w najprostszym przykładzie: wątpię, aby ktoś, kto
>> to sobie uzmysłowi, chciałby męczyć się w życiu świadomie
>> i dobrowolnie jak np. taki glob, całe życie z pianą na pysku
>> i kręcący się niezdrowo z korkami wokół nastolatek.
>> Jak trafi kiedyś na taką jak on, to może i dojdzie do jakiejś
>> zwierzęcej kopulacji, ale z normalną pełnowartościową kobieta
>> to już nie ma on szans na stworzenie jakiegoś normalnego,
>> stabilnego związku, opartego chociażby przynajmniej
>> na wzajemnym szacunku i wspólnych celach.
>> S.
>
> No dokładnie.
No więc właśnie.
Szkoda mi jego matki, która musi patrzeć na niego i pewnie ręce łamać
gdzie zrobiła błąd.
Ale w sumie czemu się dziwić.
Dopóki nie będzie jakiegoś pozwolenia na dziecko to wystarczy,
że byle gówniara po ogólniaku wypnie tyłek i potem społeczeństwo
będzie się męczyć z jej dzieciakami takimi jak glob, choć najbardziej
zainteresowana nawet zawodu porządnego się nie wyuczy,
żeby ukierunkować jakoś dzieciaka i zapewnić jemu jakiś stabilny byt,
zwłaszcza w okresie dojrzewania.
S.
|