On Thu, 20 Mar 2003, Ewa wrote:

> dzien do danego specjalisty, na pytanie od ktorej rozpoczyna sie wydawanie
> numerkow uslyszalam od 7.30 - a wiecie o ktorej przychodzi lekarz? o 9 lub
> 9.30

a to jest bez zwiazku. Specjalista nie pracuje "na czas" tylko
na ilosc pacjentow jakich moze przyjac z przyznaego mu limitu
miesiecznego czy kwartalnego z chorej kasy. Jesli ma limit
20 pacjentow miesiecznie i przyjmuje raz w tygodniu to
wychodzi mu ok 4 pacjentow dziennie - gdyby przyjal
za darmo wiecej to nie tylko bylaby to praca za darmo
ale z uwagi na koniecznosc zawsze zlecenia jakis tam
badan "doplacanie do interesu" Nie ma wiec znaczenia kiedy
lekarz przyjdzie do pracy bo nie zwiekszy to ilosci
przyjmowanych pacjentow. Ale mozesz zapytac tego lekarza
czy nie przyjmuje takze w innej przychodzni, gdzie limity
sa wieksze (jak masz wlasnie do niego zaufanie
i zalezy Ci na wizycie u niego). Generalnie jednak
uzbroj sie w cierpliwosc i zacisniej zeby, bo lepiej
nie bedzie, raczej nalezy sie modlic aby nie bylo gorzej
i na prawde zrob jedno bardzo Cie prosze

na drugi raz bardzo, bardzo powaznie sie zastanow
w dowolnych wyborach do parlamentu, sejmiku, samorzadu
miejskiego itp. na kogo glosujesz i potem rozlicz tych
Twoich przedstawicieli.

Malym pocieszeniem moze byc, ze minister Balicki chce
wprowadzic oficjalne listy kolejkowe do swiadczen
specjalistycznych wiec bedzie zeszyt i komisja kolejkowa
jak swego czasu po pralki lub kolorowy telewizor.
Niektorzy przeciez z rozrzewnieniem wspominaja te
czasy (i chwala je) jak z rzydzialu mialo sie 2 pary
butow na rok

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF