W dniu 2018-09-17 o 17:08, m...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 13 września 2018 17:15:34 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:

>>
>> Sądzisz, że tak jak ty przestanę odróżniać rzeczywistość od fantazji i
>> uwierzę w demony epilepsji?
>> Wykluczyć tego nie mogę, bo demencja na starość to straszna sprawa i
>> mózg potrafi płatać figle. Ale to nie spowoduje, że demony zaczną istnieć.
>
> Pseudoracjonalizm

Że co?

> jak dowodzisz nam tu sam sobą potrafi być gorszym szaleństwem niż to od czego ponoć
ma ludzkość uleczyć ;)

Jest sporo gorszych szaleństw od wiary w demony i wypędzanie tych
demonów z chorego człowieka, ale nie wiem czy twój pseudoracjonalizm do
tych gorszych szaleństw należy.
Nawet nie chcę zgadywać, co to jest ten twój pseudoracjonalizm :)

> Niewiara lub nieświadomość istnienia grawitacji nie uchroniła żadnego zrzucanego
przez Spartan niepełnosprawnego dziecka przed upadkiem na dno przepaści.

Jaka nieświadomość? O czym ty bredzisz? Potrafili wzbijać się w
powietrze, bo byli nieświadomi grawitacji?
Toż nawet kot zanim zeskoczy z czegoś wyższego dobrze się rozejrzy i
zastanowi :):) Czy kot ma świadomość i wierzy w grawitację?
Chcesz powiedzieć, że Spartanie byli głupsi od zwykłego kota?

Grawitacja jest, działa, możesz ją zmierzyć i odczuć na własnej skórze.
Więc co grawitacja ma do twoich urojonych demonów?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr