Sclerodermia- po polsku twardzina, to choroba autoimmunologiczna, z
objawami:
- obrzek zasinienie palcow rak, stwardniednie palcow
- zmiany zanikowe na twarzy (nos, wargi)
- w zaawansowanych postaciach unieruchomienie rak (przykurcze itp.)
- wystepuje u kobiet (glownie)
- dodatkowo zmiany narzadowe (przelyk, nerki, ukl. krazenia, kostny
miesniowy) tylko w przypadkach o ciezkim przebiegu
ale to wszystko pewnie juz wiecie
mozna to leczyc:
- immunosupresja (sterydy, cyklosporyna A, metotreksat)
- nifedypina, pentoksyfilina na zmiany naczyniowe - leki te zwiekszaja
ukrwienie
- penicylamina, interferon gamma, wit. D3 na zmiany wloknieniwe
niestety to leczenie jest dlugotrwale i o niezbyt dobrych efektach, bardziej
zachowawcze niz przyczynowe.
Wiecej na ten temat mozecie dowiedziec sie z podrecznikow do dermatologii
(np. "Choroby Skory dla studentow i lekarzy" Jabłońska, Chorzelski)
Wazna sprawa jest gdzie sie to leczy, najlepiej jest to robic w osrodkach
akademickich (w Warszawie klinika dermatologii na Koszykowej)

AK
PS to wszystko co napisalam to tylko teoria, wcale nie musi tak byc.
Ta choroba ma przebieg wieloletni i kazdy przypadek jest inny, wiele z tych
objawow moze nie wystepowac
powodzenia

Użytkownik Przemysław Janas <y...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:8uhr5b$epj$...@n...onet.pl...
> Mam problem. Moja zona cierpi na tę chorobę już kilka lat. Ma 25 lat.
> Niestety jest to dość rzadka choroba i nikt nie potrafi nam o niej
> powiedzieć. Może w tej grupie jest ktoś, kto słyszał o tej chorobie i
mógłby
> nam pomóc w uzyskaniu wiadomości na temat tej choroby. Jedyne, co wiemy to
> fakt, ze nie da sie jej wyleczyć.
>
> Czekamy na odpowiedź
>
> Przemysław Janas
> p...@i...pl
>
>