| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-31 07:31:47
Temat: Skuteczność zawiadomienia o sprawdzianieWitajcie,
zawiadomiłem grupę tydzień wcześniej, zapisałem sprawdzian w dzienniku.
Przyleźli i połowa zrzędzi, że nie wiedzieli, że ich nie było, że
cośtam. Jak to w sumie w szkołach wygląda? Jak skutecznie zawiadomić i
co robicie z takimi, co to ich nie było w dzień zawiadomienia? Łazić za
nimi osobno?
--
PAŚ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-31 12:21:41
Temat: Re: Skuteczność zawiadomienia o sprawdzianieTristan Alder wrote:
> Witajcie,
>
> zawiadomiłem grupę tydzień wcześniej, zapisałem sprawdzian w dzienniku.
> Przyleźli i połowa zrzędzi, że nie wiedzieli, że ich nie było, że
> cośtam. Jak to w sumie w szkołach wygląda? Jak skutecznie zawiadomić i
> co robicie z takimi, co to ich nie było w dzień zawiadomienia? Łazić za
> nimi osobno?
>
moze po prostu niech zapisuja to w zeszytach? np. ostatnia kartka zeszytu
niech bedzie przeznaczona tylko na informacje o sprawdzianach.
W rzeczywistosci wyglada to tak, ze wszyscy wiedzieli, ze jest sprawdzian,
ale malo komu chcialo sie przygotowac, wiec mowili co mowili.
Niestety znam to z autopsji. Strasznie mnie w szkole sredniej i podstawowej,
a nawet w trakcie studiow denerwowalo, kiedy byl jakis sprawdzian/kolokwium
(zapowiedziane) i jak glupia sie przygotowywalam, zeby pozniej uslyszec, ze
klasa chce przeniesc, wiec powiedza, ze nie wiedzieli. Najgorsze w tym
wszystkim jest to, ze i tak na odlozony sprawdzian sie nie beda uczyc i
tak:P
Izza
--
Izza
i...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-03 14:01:56
Temat: Re: Skuteczność zawiadomienia o sprawdzianieTristan Alder <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witajcie,
>
> zawiadomiłem grupę tydzień wcześniej, zapisałem sprawdzian w dzienniku.
> Przyleźli i połowa zrzędzi, że nie wiedzieli, że ich nie było, że
> cośtam. Jak to w sumie w szkołach wygląda? Jak skutecznie zawiadomić
Kodeks postępowania administracyjnego milczy w tej kwestii ;-))
Zasady zawiadamiania o sprawdzianach, pracach domowych itp. należą do
kompetencji każdego nauczyciela. Uczeń w razie nieobecności ma święty
obowiązek dowiedzieć się, co było zadane, jakie sprawdziany zapowiedziane itd.
> co robicie z takimi, co to ich nie było w dzień zawiadomienia? Łazić za
> nimi osobno?
Chyba żartujesz!
Czemu wciąż chcemy wyręczać dzieci we wszystkim i zdejmować z nich
odpowiedzialność za ich własne życie?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-04-04 22:18:06
Temat: Re: Skuteczność zawiadomienia o sprawdzianieW odpowiedzi na pismo z dnia sob 3. kwietnia 2004 16:01 opublikowane na
pl.soc.edukacja podpisane Roman G.:
> Kodeks postępowania administracyjnego milczy w tej kwestii ;-))
> Zasady zawiadamiania o sprawdzianach, pracach domowych itp. należą do
> kompetencji każdego nauczyciela. Uczeń w razie nieobecności ma święty
> obowiązek dowiedzieć się, co było zadane, jakie sprawdziany zapowiedziane
> itd.
Czyli co, mogę takiemu kazać pisać? I nie może mi pokazać ,,o, mam
nieobecność na lekcji, nie było mnie, spadaj''.
>> co robicie z takimi, co to ich nie było w dzień zawiadomienia? Łazić za
>> nimi osobno?
> Chyba żartujesz!
> Czemu wciąż chcemy wyręczać dzieci we wszystkim i zdejmować z nich
> odpowiedzialność za ich własne życie?
Nie, ale szlag mnie trafia, jak pół grupy nie pisze z różnych powodów.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-04-05 17:20:31
Temat: Re: Skuteczność zawiadomienia o sprawdzianieTristan Alder <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Czyli co, mogę takiemu kazać pisać? I nie może mi pokazać ,,o, mam
> nieobecność na lekcji, nie było mnie, spadaj''.
Dla mnie jest to dosyć oczywiste :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-04-17 20:06:06
Temat: Re: Skuteczność zawiadomienia o sprawdzianieUżytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c4ds1r$692$1@serwus.bnet.pl...
> zawiadomiłem grupę tydzień wcześniej, zapisałem sprawdzian w dzienniku.
> Przyleźli i połowa zrzędzi, że nie wiedzieli, że ich nie było, że
> cośtam. Jak to w sumie w szkołach wygląda? Jak skutecznie zawiadomić i
> co robicie z takimi, co to ich nie było w dzień zawiadomienia? Łazić za
> nimi osobno?
Dobry sposób to ustalić na początku roku zasady - np:
1. Uzupełniony zeszyt
2. Sprawdziany - podać harmonogram na zasadzie - pierwsza lekcja xxxx w
listopadzie; pierwsza lekcja xxx w styczniu itd...
Na koniec września sprawdzisz zeszyty i ... kto nie ma zapisane znaczy się
ma nieuzupełniony zeszyt ... znaczy się nie przestrzega regulaminu ... i nie
podskoczy później.
--
Mirosław P.
GG 1119311
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-04-18 16:45:40
Temat: Re: Skuteczność zawiadomienia o sprawdzianieW odpowiedzi na pismo z dnia sob 17. kwietnia 2004 22:06 opublikowane na
pl.soc.edukacja podpisane Shreek:
> Dobry sposób to ustalić na początku roku zasady - np:
> 1. Uzupełniony zeszyt
> 2. Sprawdziany - podać harmonogram na zasadzie - pierwsza lekcja xxxx w
> listopadzie; pierwsza lekcja xxx w styczniu itd...
Myślisz, że tak łatwo zaplanować terminy kilka miesięcy w przód? Wiesz ile
lekcji mi wypadło z różnych przyczyn?
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |