Witam:)
Jestem juz po 4 albo 5 smarowaniu Solcogynem i szczerze mowiac nie
pamietam dokladnie czy mialam plamienia ale wydaje mi sie ze to dosyc
normalne, poniewaz zabieg ten ma na celu zluszczenia sie starego naskorka na
ktorego miejsce nachodzi nowy:) Mysle ze nie ma sie czym niepokoic, ew,
mozna zapytac jaka jest reakcja przy nalozeniu solcogynu. Jesli Solcogyn tak
jakby spieni sie i tak pozostanie to znaczy ze nie ma wirusa i wyleczenie
poprzez smarowanie jest mozliwe, jesli natomiast reakcja z Solcogynem jest
bardzo krotka to moze oznaczac obecnosc wirusa.
Pozdrawiam
Kaśka
Użytkownik "baka" <b...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d1jsdf$499$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Chciałam spytać czy któraś z Pań, która przeszła zabieg smarowania
nadżerki
> Solcogynem, zaobserwowała u siebie brązowawe plamienie. Miałam dopiero
> pierwsze smarowanie, następne za miesiąc. Moj gin nie wspominał nic, że
może
> coś takiego się dziać, więc pytam czy te plamienia to normalna kolej
rzeczy?
> pozdrawiam, baka
>
>