Sosna zaatakowana - szkodnik?! Pomocy !

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2002-09-08 18:37:01

Temat: Sosna zaatakowana - szkodnik?! Pomocy !
Od: "alexander" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Z wielka prosba sie do Was zwracam:
Fakty:
Sosna czarna austriacka wiek ok 10 lat
Wolnorosnaca o naturalnym przekroju
Objawy:
Zolkniecie igiel i opadanie igiel szczegolnie zeszlorocznych przyrostow (i
starszych)
Rozpoczelo sie od poludniowej (mocno naslonecznionej) strony (teraz juz i od
wschodniej
Na iglach pojawilo sie stosunkowo duzo mrowek
oraz
Dziwne, malenkie 2-3mm, mszycowate "robactwo" koloru jasnoszaroniebieskiego
(i chyba brazowego)
Sa tak malenkie ze trudno zauwazyc, ale idac sladem mrowek zawsze mozna
znalesc kilka szkodnikow...

Co robic?

Wyglada to na jakis rodzaj mszycy, ale trudno mi to zdiagnozowac.
Przeszukalem archiwum i znalazlem strone:
http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_14_06.asp
Ten "moj" najbardziej chyba przypomina niechcianego goscia imieniem
"Przypłaszczek granatek" (w formie owada)
ale nie zeruje w korze tylko spaceruje raczej po iglach.
Tu:
http://www.ogrodnik.pl/choroby/choroby_05_07.asp
objawy wskazywalyby na wystepowanie mszyc ale czy napewno?
Nie zuwazylem jakos szczegolnie duzo "bialej welnistej wydzieliny" chociaz
moze...

Mam pod reka Fastac.... Moze, jezeli to mszyce, profilaktycznie je tym
zaatakowac?

Pozdrawia zmartwiony,
Aleksander

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-09-08 19:02:47

Temat: Re: Sosna zaatakowana - szkodnik?! Pomocy !
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

"alexander" <a...@o...pl> wrote in message
news:3d7b97f4$1@news.home.net.pl...
> Witam!
> Sosna czarna austriacka wiek ok 10 lat
> Wolnorosnaca o naturalnym przekroju
> Objawy:
> Zolkniecie igiel i opadanie igiel szczegolnie zeszlorocznych przyrostow (i
> starszych)
> Rozpoczelo sie od poludniowej (mocno naslonecznionej) strony (teraz juz i
od
> wschodniej
> Na iglach pojawilo sie stosunkowo duzo mrowek
> oraz
> Dziwne, malenkie 2-3mm, mszycowate "robactwo" koloru
jasnoszaroniebieskiego
> (i chyba brazowego)

Wh "Ochrony drzew i krzewów iglastych":
Miodownica szpilkowa bura - mszyca jednodomna z rodziny miodownicowatych,
występuje m.in. na sośnie czarnej, żeruje na igłach, powodując ich
żółknięcie i opadanie.
Bezskrzydłe dzieworódki (co to takiego?) mają ciało długości 2-2,8 mm,
kształtu wrzecionowatego, barwy czarnozielonej z szaroniebieskim nalotem
woskowy. [Reszty wstrząsającego opisu - nóżki włoski itp. sobie oszczędzę,
bo po co się nabawiać koszmarów sennych:) ).
Samice jajorodne i samce uskrzydlone pojawiają się we wrześniu i
październiku.
Zwalczanie - w okresie wylęgania się larw (wiosna) opryskiwać preparatem o
dzaiłaniu kontaktwym, najlepiej z grupy pyretroidów (np. Sherpa 10EC -
0,05%).

Może być też miodownica szpilkowa wełnista ("daje wrażenie szarej barwy",
wielkość 1,2-2,5mm) - zwalczać tak samo.

Sherpy jako żywo w handlu nie widziałam, ale Fastac, Decis, Ambusz to też
pyretroidy.

Powodzenia z rozpylaczem
Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-09-08 20:21:21

Temat: Re: Sosna zaatakowana - szkodnik?! Pomocy !
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> writes:

> Bezskrzydłe dzieworódki (co to takiego?)

Ach, Seksmisja (Machulskiego) się w pas kłania :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien młodzieniec z Ameryki,
Gdy pieścił, pisał limeryki.
Kleły go panny rżnięte,
Bo gdy trafiał na puentę,
Skakał, dzikie wydając okrzyki.
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-09-17 16:11:26

Temat: Re: Sosna zaatakowana - szkodnik?! Pomocy !
Od: "alexander" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:alg761$m8d$2@news.tpi.pl...

> > Sosna czarna austriacka wiek ok 10 lat
> > Zolkniecie igiel i opadanie igiel szczegolnie zeszlorocznych przyrostow
(i
> > starszych)

> Miodownica szpilkowa bura - mszyca jednodomna
[...]
> Sherpy jako żywo w handlu nie widziałam, ale Fastac, Decis, Ambusz to też
> pyretroidy.

Serdecznie dziekuje za odpowiedz. Na razie wszystko wskazuje na to ze
trafilas z opisem, gdyz po jego przeczytaniu jako zywo zobaczylem to
nieszczesne paskudztwo z mojej sosny. Z rozpylaczem i Fastacem obskoczylem
moje drzewko, tych przebrzydlych robali narazie nie widze, choc igly jeszcze
opadaja, ale jak sadze zostaly wczesniej naruszone. Za to dalej biegaja po
drzewku mrowki.

Bede obserwowal.

Pozdrawiam!
Aleksander

PS. Przepraszam ze dopiero teraz odpowiadam, ale zeszlotygodniowa burza nad
Gliwicami "trafila" (na szczescie posrednio) w moj komputer... no i stalo
sie :(