« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-02-27 11:07:00
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...
Napisz jej, ze z całym szacunkiem do niej, niestety, przez wzgląd na dzieci
nie masz czasu czytać atykułów i ustosunkowywać się. Odnośnie gustu -
powiedz wprost, bo inaczej się nie da (wiem, bo przerabiałam), że dziś
ubiera sie dzieci mniej tradycyjnie, mnniej grzecznie, nowocześniej, więc
wolisz ubierać sama, ale jeśli chce przeznaczyc jakąś kwote na ubranie dla
dzieci - pojedźcie razem do sklepu, niech ona określi ile może wydać i
kupcie razem coś dla dzieciaków. Zachwycaj się tym kilka dni, co sama
wybrałaś, a za co ona zapłaciła i wszyscy będą szczęsliwi. Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-02-27 11:47:46
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...Użytkownik "Angie" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtumgm$2mc$1@inews.gazeta.pl...
>
> Odnośnie gustu - powiedz wprost, bo inaczej się nie da (wiem, bo
> przerabiałam), że dziś ubiera sie dzieci mniej tradycyjnie, mnniej
> grzecznie, nowocześniej, więc wolisz ubierać sama, ale jeśli chce
> przeznaczyc jakąś kwote na ubranie dla dzieci - pojedźcie razem do sklepu,
> niech ona określi ile może wydać i kupcie razem coś dla dzieciaków.
> Zachwycaj się tym kilka dni, co sama wybrałaś, a za co ona zapłaciła i
> wszyscy będą szczęsliwi.
Jeżeli babcia jest w miarę normalna i reformowalna, to wystarzcy, że dzieci
się raz czy drugi skrzywią na to, co babcia kupiła. Moja mama po kilku
takich akcjach, że ona chciała coś "ślicznego" kupić, a dzieci stwierdziły,
że to ohyda, sama doszła do wniosku, że woli wziąć dzieci (do wybierania) i
dorosłych (do kontrolowania) do sklepu i po prostu zapłacić przy wyjściu :-)
Niestety wiem, że nie każda babcia tak ma, moja teściowa i tak kupuje to, co
uważa, a potem się dziwi, że wszyscy kręcą nosami. Na szczęście to jest
tylko kilka razy w roku, więc daje się przeżyć :-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-02-27 13:33:13
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...Użytkownik LongeR napisał:
> Myślę że trochę myśl sercem a nie głową.
I nadstaw d. do kopania. Jak już tak wymieniamy różne części ciała.
> Jeśli nawet nie chcesz przyjąc prezentów dla JEJ WNUKÓW (a nie dla Ciebie)
> to nie można tego nazwać "potrzymywaniem"
Nienienienie, nie mówimy o "prezentach". Mówimy o starych, znoszonych,
śmierdzących, często dziurawych czy poplamionych ciuchach ze szmaciarni.
Szmaciarnia to sklep z używaną odzieżą. Nie zarabiam kokosów, ale skoro
mnie stać na komputer i Internet, to zapewniam Cię, że stać mnie także
na kupienie ubrań dla dzieci. Nowych ubrań.
Nie, po prostu ona wyczytała na jednej ze stron, że zdrowe są tylko
naturalne włókna, typu len czy wełna (bo takie nosili nasi przodkowie) i
uważa, że tylko w takich powinniśmy chodzić. A ponieważ nie reagujemy na
podsyłane artykuły, ona postanowiła nam te ubrania kupić...
Rozs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-02-27 13:54:35
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...Rozs<r...@g...SKASUJ-TO.pl>
news:dtuv7p$2l6$1@nemesis.news.tpi.pl
[....]
> Nie, po prostu ona wyczytała na jednej ze stron, że zdrowe są tylko
> naturalne włókna, typu len czy wełna (bo takie nosili nasi
> przodkowie) i uważa, że tylko w takich powinniśmy chodzić. A ponieważ
> nie reagujemy na podsyłane artykuły, ona postanowiła nam te ubrania
> kupić...
A sama w takich chodzi?
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-02-27 14:07:48
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...Użytkownik niezbecki napisał:
> A sama w takich chodzi?
Nie widziałam :-) Swetry nosi takie bardziej sztuczne niż naturalne. No,
ale może teraz się przestawia. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie
odrzucenia włókien sztucznych, np wełniany płaszcz podczas deszczu muwsi
być koszmarem.
Rozs - w polarku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-02-27 14:16:50
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...Użytkownik Elske napisał:
> Ode mnie: rozpatrz propozycję Joli Pers. IMHO niegłupio napisała.
Wykorzystałam - konkretnie, to usuwam wszystko co bez tematu :-)
A póki co, sprawa się skończyła tak, że po serii maili (kopii stron) o
migrenie u dzieci, dostaliśmy jasno wyłożoną diagnozę: otóż nasze
dziecko ma migrenę i powinniśmy coś z tym zrobić, bo ono cierpi.
Rzeczone dziecko przy ostatniej wizycie babci (4 miesiące temu)
powiedziało, że go głowa boli (był przeziębiony). Więc mąż się wkurzył i
zadzwonił z prośbą o nie wmawianie nam chorób. Zrobił też wykład na
temat tego co i kto może pisać na stronach i forach. I jakie są
możliwości weryfikowania tegoż. Podziękował też za ubrania, mówiąc że
nic nam nie brakuje. I na razie jest cisza i spokój :-)
Pozdrawiam i dzięki
Rozs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-02-27 16:55:08
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...Rozs napisał(a):
> Nie zarabiam kokosów, ale skoro
> mnie stać na komputer i Internet, to zapewniam Cię, że stać mnie także
> na kupienie ubrań dla dzieci. Nowych ubrań.
No Ty popatrz. A my kupujemy używane dla młodego. Fakt, że mało używane
ale jednak. Dla siebie też często. Szmaciarze z nas...
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-02-27 17:31:34
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...
Użytkownik "Elske" :
>
> No Ty popatrz. A my kupujemy używane dla młodego. Fakt, że mało używane
> ale jednak. Dla siebie też często. Szmaciarze z nas...
>
Ja też - zwłaszcza ubrania sportowe. A potem się chwalę przed znajomymi, że
za 10 zł kupiłam spodnie z Goretexu (autentycznie i to nieraz). W normalnym
sklepie sportowym cena takich spodni to 500 - 600 zł..
Pozdrowienia
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-02-27 17:36:46
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...> ale jednak. Dla siebie też często. Szmaciarze z nas...
>
Tak, szmaciarze
Ja wnukom kupuję tylko nowe i markowe
L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-02-27 17:58:39
Temat: Re: "Spamujaca" tesciowa...Basia Z. napisał(a):
> Użytkownik "Elske" :
>
>
>>No Ty popatrz. A my kupujemy używane dla młodego. Fakt, że mało używane
>>ale jednak. Dla siebie też często. Szmaciarze z nas...
>>
>
>
> Ja też - zwłaszcza ubrania sportowe. A potem się chwalę przed znajomymi, że
> za 10 zł kupiłam spodnie z Goretexu (autentycznie i to nieraz). W normalnym
> sklepie sportowym cena takich spodni to 500 - 600 zł..
A ja przestłam od kiedy "mój" szmaciak zaczął konkurować cenowo z H&M. A
innych szmaciaków nie chce mi się szukać.
Pozdrawiam,
Nela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |