Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Śpiączka po wylewie
Date: Mon, 2 Aug 2004 12:30:28 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 30
Message-ID: <1...@a...coca.cola>
References: <cejhk9$c4g$1@inews.gazeta.pl> <cekjlg$f87$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 193.62.72.53
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1091446259 3119 193.62.72.53 (2 Aug 2004 11:30:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Aug 2004 11:30:59 +0000 (UTC)
X-User: mwbieniek
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl (79d6cce1.58.479) Hamster/2.0.0.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:151590
Ukryj nagłówki
On Mon, 2 Aug 2004 07:30:29 +0200, Yusia wrote:
>> Czy ktos wie cos wiecej na ten temat. Czy jest szansa, ze osoba w spiaczce
>> po wylewie sie wybudzi? Minely 2 dni po wylewie i nic....
[...]
> Wszystko zalezy od tego jaka część mózgu uległa zniszczeniu jeżeli
> kilkanaście procent to ...
Eee tam. Kilkanaście procent może nie znaczyć wiele, ale nawet ułamek
procenta może oznaczać śmierć. Czym innym jest nawet masywny udar
półkulowy, a czym innym maleńki udar pnia mózgu.
Wracając do pytania inicjujacego wątek - po pierwsze za mało danych (nie
piszesz co masz na myśli i trudno się domyśleć - "wylew" to termin,
którym laik z reguły określa udar, niezależnie od tego, czy
niedokrwienny, czy krwotoczny, ale możesz również mieć na myśli krwotok
podjajęczynówkowy; nie piszesz też nic o jego lokalizacji, ani o wieku
chorego czy chorobach współistniejacych), a po drugie nawet gdybyś
przedstawił kompletną historię choroby - nikt z tu obecnych nie raczej
napisze Ci więcej, niż mogą Ci powiedzieć lekarze prowadzący pacjenta.
Niestety w przytłaczającej większości przypadków można jedynie czekać.
Czasami dość długo.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
|