| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-31 00:25:11
Temat: Śpiewać każdy może.Wytłumaczcie mi jak to jest - są partie wokalne, których ... no ni chuja ...
nie jest w stanie zaśpiewać normalny człowiek - nienormalny zresztą też. Mam
tu na myśli głównie facetów. Może partie wokalne to za wiele powiedziane -
ot dwie, trzy nutki w całym utworze - słucha sobie człowiek płyty i se
myśli - temu to kurwa bozia głosu nie poskąpiła. Następnie bierzemy tegoż
wykonawcę i słuchamy jak mu to na żywo wychodzi. No i co słyszymy ? Cały
utwór miód malina - ideał, a tam gdzie te dwie nutki ... poprostu chujnia :)
Niektórzy wysialają się aby to zaśpiewać jak w oryginale i głos przechodzi w
pienie po czym się załamuje, a inni śpiewają to zupełnie inaczej - niżej ...
zmieniają nieco melodię by się wyrobić.
Przekładając z muzycznego na pspowe - ile takich "nutek" jest w waszych
postach ? :)
Na post zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-10-31 08:44:40
Temat: Re: Śpiewać każdy może."Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał(a):
>
> Przekładając z muzycznego na pspowe - ile takich "nutek" jest w waszych
> postach ? :)
ja używam w zasadzie tylko kluczy wiolinowych i pauz.
--
Co roku z głodu umiera 900tyś dzieci , a Dekoral wciąż biały
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-31 08:50:32
Temat: Re: Śpiewać każdy może.Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
> Wytłumaczcie mi jak to jest - są partie wokalne, których ... no ni
chuja ...
np. "stoooo laaat"
> Przekładając z muzycznego na pspowe - ile takich "nutek" jest w waszych
> postach ? :)
nie samą trescią człowiek zyje (niektórzy np. miłościa ;-)))
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |