| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2001-12-05 13:17:37
Temat: Odp: Śpiewanki :
>
> Gonić marzenia
>
> Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora
> Las nas woła śpiewem ptaków, szumem drzew
A czy ta piosenka o stokrotce i harcerzu już była?
Gdzie strumyk płynie z wolna
(oczywiście dalej nie pamiętam:-(((, ale pewnie jakiś ex-harcerz się
znajdzie )
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2001-12-05 15:31:18
Temat: Re: ŚpiewankiWitam!
Tej śpiewanki chyba jeszcze nie było:)
"Kiedyś latem, w blasku ranka,
Zobaczyłem pośród drzew,
Jak czarnulka Mołdawianka
Obierała winny krzew.
Pokraśniałem i pobladłem,
I za chwilę rzekłem już:..........
albo to,
Gdzie rozkwita kwiat, róży kwiat,
Na gałązce siadł lotny ptak,
Zadrżał wśród listowia purpurowy pąk.
Czemu serce drży, Suliko?
Pozdrawiam Boni K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2001-12-05 15:53:34
Temat: Re: Śpiewanki
Anula napisał(a):
> Janusz Czapski napisał:
> > Ogrodowo-roślinnych piosenek i pieśni wštek "zapuszczam".
> > Będziemy robili listę przebojów....
>
> A to ze specjalnš dedykacjš:
> Pieśń gruzińska
> Małš pestkę winogron w tej ziemi goršcej zasadzę
> Pocałuję winorośl by kiście dojrzałe wnet rwać.
> I przyjaciół w swym domu i miłość w swym sercu zgromadzę,
> Bo inaczej to po cóż na ziemi tej wiecznej mi trwać.
To bardzo piękny tekst... i czytajšc go drugi raz, zaczęło mi się coś
nucić, i...
To nie Bułata czasem????
Za trzecim mruczeniem jestem niemal pewien..., do melodii pasuje....
Znam oryginalny rosyjski tekst, ale polskiego tłumaczenia jeszcze nie
widziałem...
Mandalian na ogół tlumaczenia tych ballad robił. Czyje to????
> Poeta i pieśniarz ukochany,
Jeżeli ballady Okudżawy lubisz, to już jesteś fantastyczna... nawet
żebyś winorośli nie tolerowała... :-))))))
A skoro nas już dwoje to bezczelne pytanie zadam. Jest tu ktoś komu z
jakichś przyczyn ballady Bułata Okudżawy się nie podobajš????????
Od razu uprzedzam, że jeżeli ktoś ma chęć na zdanie przeciwne, to
ukochania Anuli będę bronił, bardziej gryzšc i kopišc niż za
"niemieckie buzie"....
> ale żeby winogrona z pestki wyhodować?
dla chcšcych przecież nie ma niemożliwości..., słyszałem ( nie wiem czy
to prawda), ze ludzie nawet w kosmos już podobno latajš.... :-)))))))))
Pozdrawiam, troszkę wzruszony :-))))
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2001-12-06 13:12:50
Temat: Re: Śpiewanki> dla chcących przecież nie ma niemożliwości..., słyszałem ( nie wiem czy
> to prawda), ze ludzie nawet w kosmos już podobno latają.... :-)))))))))
> Pozdrawiam, troszkę wzruszony :-))))
Januszu tylko się nie popłacz:
Gonić marzenia
Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora
Las nas woła śpiewem ptaków, szumem drzew
I wołają nas już pola i jeziora,
Zeszłoroczny nasz wesoły pomnąc śpiew.
Ludzie mają swoje prace, ludzie lubią się bogacić
Pełne brzuchy mają, chcą mieć pełny trzos.
A ja gonię, a ja gonię swe marzenia,
Szczęścia szukam, gdzie kaczeńce i gdzie wrzos.
Tym co iść nie lubią mówię do widzenia
Za dni kilka może znów powrócę tu.
Idę w świat by tam gonić swe marzenia,
Aby spełnić kilka moich złotych snów.
Więc z dziewczyną swą pod rękę i z gitarą, i z piosenką
Precz mi smutki, precz przykrości - słońce świeci
Idę, gonić, idę gonić swe marzenia
I spokoju szukać pośród starych drzew.
Tak to proste, że i gadać szkoda czasu,
Tylko plecak wziąć i iść przed siebie wprost,
Szukać wiatru i zapachów szukać lasu,
Jak najdalej zadymionych wielkich miast.
Zrozum bracie to tak trzeba, łóżkiem trawa, dachem drzewa
Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w głos.
Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia
A nie czekać, ile trosk przyniesie los.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2001-12-06 13:49:34
Temat: Re: Śpiewankitakiej slaskiej o fajeczce, laweczce i ogrodeczku chyba tez jeszcze nikt nie
zglaszal?
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2001-12-06 16:51:35
Temat: Re: Śpiewanki
Jerzy napisał(a):
> Januszu tylko się nie popłacz:
>
> Gonić marzenia
>
> Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora
> Las nas woła śpiewem ptaków, szumem drzew
> I wołajš nas już pola i jeziora,
> Zeszłoroczny nasz wesoły pomnšc śpiew.
>
> Ludzie majš swoje prace, ludzie lubiš się bogacić
> Pełne brzuchy majš, chcš mieć pełny trzos.
> A ja gonię, a ja gonię swe marzenia,
> Szczęścia szukam, gdzie kaczeńce i gdzie wrzos.
>
> Tym co iść nie lubiš mówię do widzenia
> Za dni kilka może znów powrócę tu.
> Idę w świat by tam gonić swe marzenia,
> Aby spełnić kilka moich złotych snów.
>
> Więc z dziewczynš swš pod rękę i z gitarš, i z piosenkš
> Precz mi smutki, precz przykrości - słońce świeci
> Idę, gonić, idę gonić swe marzenia
> I spokoju szukać pośród starych drzew.
>
> Tak to proste, że i gadać szkoda czasu,
> Tylko plecak wzišć i iść przed siebie wprost,
> Szukać wiatru i zapachów szukać lasu,
> Jak najdalej zadymionych wielkich miast.
>
> Zrozum bracie to tak trzeba, łóżkiem trawa, dachem drzewa
> Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w głos.
> Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia
> A nie czekać, ile trosk przyniesie los.
>
> pozdr. Jerzy
Dzięki za przypomnienie... mam to gdzieś w steranej tzw . "Bazunie"... :-))))
Takie właśnie śpiewanki przypominajš się mnie i takim różnym innym przy moim
kręgu ogniskowym, gdy...
... gdy lato, gdy noc rozgwieżdżona, gdy kilkoro przyjaciół, gdy flaszeczka
już precz poszła.., gdy gitara sama wlazła w ręce , i wtedy... "a ja jedu, a
ja jedu za tumanom...", albo "skšd przychodził, kto go znał, kto mu rękę
podał kiedyś...", albo "koguty piały raz po raz...", albo..., albo..., albo
"Północny trolejbus", albo.. albo..
Ech Jerzy! Nawet nie przypuszczasz jak mnie w ten jesienny, ponury wieczór
ustrzeliłeś....
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2001-12-06 21:27:52
Temat: Re: Śpiewanki
> Janusz Czapski napisał:
> A to ze specjalną dedykacją:
> Pieśń gruzińska
> Małą pestkę winogron w tej ziemi gorącej zasadzę
> Pocałuję winorośl by kiście dojrzałe wnet rwać.
> I przyjaciół w swym domu i miłość w swym sercu zgromadzę,
> Bo inaczej to po cóż na ziemi tej wiecznej mi trwać.
>
> Poeta i pieśniarz ukochany, ale żeby winogrona z pestki wyhodować?
> Pozdrawiam, Anula ;-)
>
No i stąd się wziął termin - "Licentia poetica".
Pozdrawiam, Jan
http://ogrody.agrosan.pl/ciecinski/
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2001-12-06 21:32:10
Temat: Re: Śpiewanki"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message news:9unqj7$7mg$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Ludzie mają swoje prace, ludzie lubią się bogacić
> Pełne brzuchy mają, chcą mieć pełny trzos.
> A ja gonię, a ja gonię swe marzenia,
> Szczęścia szukam, gdzie kaczeńce i gdzie wrzos.
Ktos juz przetlumaczyl z rosyjskiego... Tylko z tajgi
zrobily sie kaczence i wrzos. Istotnie, gdzie u nas tajga?
Liudi sozwany dielami, liudi jedut za dien'gami,
Ubiegaja ot obidy, ot toski.
A ja jedu, a ja jedu za tumanom,
za miecztami i za zapachom tajgi.
A realisci zmienili zakonczenie:
A ja jedu, a ja jedu za dien'gami,
Za tumanom jedut tol'ko duraki.
A wlasnie, czy dolaczamy do listy piosenki w bratnich slowianskich
jezykach?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2001-12-06 21:44:18
Temat: Re: Śpiewanki"Janusz Czapski" <j...@l...pl> wrote in message news:3C0E43A4.674A5D66@ltz.pl...
>
> > Małš pestkę winogron w tej ziemi goršcej zasadzę
> > Pocałuję winorośl by kiście dojrzałe wnet rwać.
> > I przyjaciół w swym domu i miłość w swym sercu zgromadzę,
> > Bo inaczej to po cóż na ziemi tej wiecznej mi trwać.
>
> To bardzo piękny tekst... i czytajšc go drugi raz, zaczęło mi się coś
> nucić, i...
> To nie Bułata czasem????
Oczywiscie:
Winogradnuju kostoczku w syruju ziemliu zaroju
I lozu poceluju i spielyje grozdja sorwu
I druziej sozowu, na liubow' swojo sierdce nastroju
A inaczie zacziem na ziemlie etoj wiecznoj zywu?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2001-12-07 07:37:40
Temat: Re: ŚpiewankiJanusz Czapski napisał
(...)> > Pieśń gruzińska
> To nie Bułata czasem????
O, widzę, że Michał już odpowiedział. Bułata to jest, tylko znam to w wersji
"...w tiopłuju ziemlju..."
Polska wersje wyciągnęłam ze starych notatek z potrzeby chwili, zresztą
różnie to bywa z przekładami, generalnie nie przepadam za tłumaczeniami. Nie
pamiętam kto tłumaczył.
> Jeżeli ballady Okudżawy lubisz, to już jesteś fantastyczna... nawet
> żebyś winorośli nie tolerowała... :-))))))
Zarumieniłam się, nie przystoi tak... Zresztą, taki duży, a tak pochopnie
ocenia ludzi ;-))))
A jeśli chodzi o winorośle, to mam do Ciebie pytanie, ale może nie w tym
wątku.
Pozdrawiam z łezką w oku ;-))) Anula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |