« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-06-29 08:14:14
Temat: Re: Spódnice na szydełkuDorota Ruebenbauer napisał(a):
> Dnia 28-06-2007 o 23:05:15 Mono <m...@w...pl> napisał:
>
>> On 28 Cze, 19:59, "R.i.P." <j...@g...pl> wrote:
>>
>>>
>>> Przejżyj ten wątek:http://tinyurl.com/24zjp6
>>
>> Otóż to, sporo było na temat bluzeczki bardzo podobnej do
>> prezentowanej sukienki
>> http://www.pingouin.com.br/receitas/receitas3.php?gR
ecOutrasIdInt=250&gReceitaIdInt=32
>>
>> Tu bluzeczka i schematy. Nawet zrobiłam, ale niestety schematy nie są
>> doskonałe. W miejscu połączenia karczka z dołem na samym środku bluzka
>> nie leży dobrze - robi się brzydkie wybrzuszenie, a łańczuszek na dole
>> bluzki zbyt mocno ją ściąga.Nie pomogło robienia łańcuszka grubszym
>> szydełkiem, ani zwiększenie liczby oczek. Nie jestem zadowolona z tego
>> co "wypociłam" Pozdrawiam Mono
>>
>>
> lancuszek zawsze sciaga robotke, szczegolnie gdy jest "podstawą",
> dlatego nie robie wogole lancuszkow jako pierwsze rzedy, a z tego wzoru
> "pingwinowego" zrobilam juz sukienke. uklada sie dobrze z tego wzgledu,
> ze dol sukienki robilam od góry, czyli od pod biustem... na biodrach
> odpowiednio poszerzylam i nic mi sie nie ciagnie, nie wybrzusza i nie
> sciaga :)
>
>
> --Dorota Ruebenbauer
> Wrocław
..a my z Foczką-Ju chciałyśmy Dorotce zabrać tą sukienkę hihi Broniła
jak lwica ;) więc ja w przyszłym tygodniu zaczynam dziergać swoją wersję
:D i Justynka na pewno niedługo też :D
PS. Tutaj mam album na temat sukienki
http://show.7ya.ru/private.aspx?Rubrid=158120&ob=0
może przyda się poskładany do kupy schemat górny sukienki :)
http://show.7ya.ru/private-showphoto.aspx?RubrID=158
120&PhotoID=1370807&ob=0
--
, ,
()'.".'() Olcia - kroowka
((o o)) Olsztyn
(..)^ (..) www.kroowka.prv.pl
('")__('")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-06-29 08:59:39
Temat: kasujcie postyDziewczyny kasujcie poprzednie posty, bo tego wątku nie da się czytac!!!
Sama kilka razy dostałam za to ochrzan i słusznie:)
pozdrawiam/paprocia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-06-29 09:01:48
Temat: Re: kasujcie postypaprocia pisze:
> Dziewczyny kasujcie poprzednie posty, bo tego wątku nie da się czytac!!!
> Sama kilka razy dostałam za to ochrzan i słusznie:)
>
Ale osso chozi?
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-06-29 09:17:55
Temat: Re: Spódnice na szydełkuOn 28 Cze, 23:37, "Dorota Ruebenbauer" <d...@w...pl> wrote:
> lancuszek zawsze sciaga robotke, szczegolnie gdy jest "podstawą", dlatego
> nie robie wogole lancuszkow jako pierwsze rzedy,
> Dorota Ruebenbauer
> Wrocław
Jeśli nie łańcuszek , to co? Wszystkiego nie da się postawić na
głowie :-). Jeśli spódnicę robię od góry, to musi coś być na początek.
No i zaczynam od łańcuszka, choć potem przeciskam się przez owy ubiór.
Nie chcę - ale muszę. Większa ilość oczek spowoduje, że miast spódnicy
dopasowanej wychodzi fmarszczona w pasie, podtrzymywana troczkiem
(czego nienawidzę), spadająca z siedzenia. Oczywiście można
wykombinować zapięcie, ale wychodzę z założenia, że im mniej detali
tym lepiej.
Pozdrawiam Mono
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-06-29 10:57:32
Temat: Re: Spódnice na szydełkuDnia 29-06-2007 o 11:17:55 Mono <m...@w...pl> napisał:
> On 28 Cze, 23:37, "Dorota Ruebenbauer" <d...@w...pl> wrote:
>
>> lancuszek zawsze sciaga robotke, szczegolnie gdy jest "podstawą",
>> dlatego
>> nie robie wogole lancuszkow jako pierwsze rzedy,
>> Dorota Ruebenbauer
>> Wrocław
>
> Jeśli nie łańcuszek , to co? Wszystkiego nie da się postawić na
> głowie :-). Jeśli spódnicę robię od góry, to musi coś być na początek.
> No i zaczynam od łańcuszka, choć potem przeciskam się przez owy ubiór.
> Nie chcę - ale muszę. Większa ilość oczek spowoduje, że miast spódnicy
> dopasowanej wychodzi fmarszczona w pasie, podtrzymywana troczkiem
> (czego nienawidzę), spadająca z siedzenia. Oczywiście można
> wykombinować zapięcie, ale wychodzę z założenia, że im mniej detali
> tym lepiej.
> Pozdrawiam Mono
>
w prawie kazdej robotce zamiast lancuszka robie tzw. lezki, czyli:
4 oczka lanuszka i slupek w pierwsze oczko l., potem 3 o.l. i slupek w
poprzedni slupek i znowu 3 o.l. i slupek....
wychodzi to duzo dluzsze niz zwykly lancuszek, ale gdy potem wdziergam w
to wzor a w przypdku spodnicy jeszcze a drugiej strony wrobie polsupkami w
gumke, to nie ma bata abym nia nie wlazla , pomimo ze nigdy nie robie
spodnic na prosto, tylko raczej dopasowane :)
--
Dorota Ruebenbauer
Wrocław
strona wrocławianek: http://wroclawianki.art.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-06-29 11:56:00
Temat: Re: kasujcie posty>> Dziewczyny kasujcie poprzednie posty, bo tego wątku nie da się czytac!!!
>> Sama kilka razy dostałam za to ochrzan i słusznie:)
>>
>
> Ale osso chozi?
>
> th
Wydaje mi się, że chodzi o poprawne cytowanie :)
Cięcie postów
Skracanie wypowiedzi poprzedniczek
Jak zawał tak zwał.
Dziunia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-06-29 15:38:46
Temat: Re: Spódnice na szydełku
Jeśli nie łańcuszek , to co? Wszystkiego nie da się postawić na
głowie :-). Jeśli spódnicę robię od góry, to musi coś być na początek.
Bardzo dobrym rozwiązaniem dla spódnic (już trzykrotnie popełnionym przeze
mnie) jest zrobienie łańcuszka początkowego z gumki kapeluszowej. W miarę
potrzeby można dalej wrabiać tę gumkę razem z następnymi rzędami tak, aby
dobrze się trzymało na biodrach. Kupuję najtańszą gumkę na szpulce w
hurtowni pasmanteryjnej. Są w różnych kolorach. Działa znakomicie.
Joe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-06-29 16:16:07
Temat: Wielkie dzięki :))))Tu się podpinam na końcu :)))
Serdecznie Wam dziękuję, jesteście kochane :)
Pozdrawiam.
Agnieszka (Kalisz)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-06-29 17:55:40
Temat: Re: Spódnice na szydełkuOn 29 Cze, 17:38, "Joe" <j...@k...pl> wrote:
.
>
> Bardzo dobrym rozwiązaniem dla spódnic (już trzykrotnie popełnionym przeze
> mnie) jest zrobienie łańcuszka początkowego z gumki kapeluszowej.
> Joe
Hmmm, pewnie zajrzę w fachowe podręczniki - czuję awersję do gumek, a
metoda Doroty chyba zbyt pracochłonna i jakoś tego nie widzę. Te łezki
to jakies ogromne muszą być :-), bo cztery oczka i słupek... Ale
popróbuję tych metod. Gumka w dole bluzki chyba odpada. Wiem, że
marudzę :-))) ale taka moja natura, szczególnie dziś, bo czeka mnie
przeogromne pakowanie - zestaw ciuchów, książek, płyt, robótek,
akcesoriów dla dwóch kotów.. i Bóg jeden wie czego jeszcze. I kto to
śpiewał: chcę wyjechać na wieś!? Pozdrawiam i serdecznie za rady
dziękuję Mono
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |