Spotkał kucharz krokodyla

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-11-22 21:01:51

Temat: Spotkał kucharz krokodyla
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Spotkał kucharz krokodyla,
spytał :- czym pan się posila?
Co pan jada wcześnie rano ?
Ryż czy serek ze śmietaną ?
Bułkę z masłem, mleko zsiadłe ?
Powiedz, proszę, czy odgadłem ?
Wiem, pan woli naśnidanie
pewnie jakieś rynbe danie.
Pstrągi, karpie lub łososie
czy też śledzie we własnym sosie ?
Lubi zjeść pan, mam nadzieję,
lecz rozmowny to pan nie jest.
Na to krokodyl w usmiechu
pokazał mu swoje kły
i rzekł:
- Najchetniej to jadam takich gadułów jak Ty.

tadeusz Śliwiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-11-22 22:08:44

Temat: Re: Spotkał kucharz krokodyla
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

AgataW <a...@g...com.pl> a écrit dans le message :
9tjosb$2kp$...@n...tpi.pl...
> Spotkał kucharz krokodyla,
> spytał :- czym pan się posila?

ciach cruel
.
> Na to krokodyl w usmiechu
> pokazał mu swoje kły
> i rzekł:
> - Najchetniej to jadam takich gadułów jak Ty.
>
> tadeusz Śliwiak

Niestety, to jakis plagiat Kiplinga. Nie wiem czy pamietacie :
"bardzo niegrzeczne Sloniatko, ktore chcialo sie dowiedziec co Krokodyl jada
na obiad..." i to byly wlasnie Niegrzeczne Sloniatka

R. Kipling, "Just So Stories"
( = "Takie sobie bajeczki")

Ewcia
--
Niesz !