« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2011-01-15 23:50:21
Temat: Re: Sprawa alkoholu.Dnia Sat, 15 Jan 2011 17:36:12 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:86vcc9fx0ai.w86aakr3n2rr$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 15 Jan 2011 17:20:42 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:1cgrmt6c520ak.cbjl1pzcualz.dlg@40tude.net...
>>>>> z tego co czytalam, to jego zwloki oznaczono nr 37 - i wtedy pobrano
>>>>> probki, z ktorej wykryto zawartosc alkoholu. Dopiero po badaniu
>>>>> DNA po 11 dniach ustalono jego tozsamosc. No wiec probki mial
>>>>> pobrane nie po 11 dniach.
>>>>>
>>>>> i.
>>>>
>>>> A KIEDY go odnaleziono? - nie leżał POD wrakiem kilka dni?
>>>
>>> ale nie 11.
>>>
>>> i.
>>
>> A ILE?
>
> nastepnego dnia.
>
0,6 promila.
0,06 procenta.
0,0006 całości.
Kiedy nastawiam wino, ma na drugi dzień więcej... Mówiąc obrazowo :-/
W niezakonserwowanej krwi denackiej poziom alkoholu osiąga 0,5 promila z
tendencją zwyżkową. Więc te 0,6 promila w zanieczyszczonej i z natury
SŁODKIEJ (świeżo po spożyciu śniadania poziom cukru musiał być spory) krwi,
po dobie w temperaturze dodatniej, to żadna sensacja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2011-01-15 23:51:00
Temat: Re: Sprawa alkoholu.Dnia Sun, 16 Jan 2011 00:39:45 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:twcp44lwmz6c$.6xf4my3rngv5.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 16 Jan 2011 00:31:00 +0100, JBP napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:86vcc9fx0ai.w86aakr3n2rr$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 15 Jan 2011 17:20:42 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:1cgrmt6c520ak.cbjl1pzcualz.dlg@40tude.net...
>>>>>>> z tego co czytalam, to jego zwloki oznaczono nr 37 - i wtedy pobrano
>>>>>>> probki, z ktorej wykryto zawartosc alkoholu. Dopiero po badaniu
>>>>>>> DNA po 11 dniach ustalono jego tozsamosc. No wiec probki mial
>>>>>>> pobrane nie po 11 dniach.
>>>>>>
>>>>>> A KIEDY go odnaleziono? - nie leżał POD wrakiem kilka dni?
>>>>>
>>>>> ale nie 11.
>>>>>
>>>>
>>>> A ILE?
>>>
>>> Krew została pobrana następnego dnia po katastrofie.
>>
>>
>> Ciepło było, a cukier we krwi plus zakażenie z otoczenia... :->
>
>
> No cóż. Co by nie gadać, cztery litery i tak zawsze z tyłu.
Prawda?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2011-01-15 23:52:20
Temat: Re: Sprawa alkoholu.Dnia Sat, 15 Jan 2011 17:42:19 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> (...)Po prostu wykorzystano ten fakt dosc spektakularnie.
Ładny eufemizm...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2011-01-15 23:54:16
Temat: Re: Sprawa alkoholu."Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:w7nxn507sfji$.1rgig3pakhh5z$.dlg@40tude.net...
>> nastepnego dnia.
>>
>
> 0,6 promila.
> 0,06 procenta.
> 0,0006 całości.
>
> Kiedy nastawiam wino, ma na drugi dzień więcej... Mówiąc obrazowo :-/
>
> W niezakonserwowanej krwi denackiej poziom alkoholu osiąga 0,5 promila z
> tendencją zwyżkową. Więc te 0,6 promila w zanieczyszczonej i z natury
> SŁODKIEJ (świeżo po spożyciu śniadania poziom cukru musiał być spory)
> krwi,
> po dobie w temperaturze dodatniej, to żadna sensacja.
Ikselko jesli o mnie chodzi, mi __w ogole____ nie przeszkadza, ze on sie
napil
(wciaz "o ile" sie napil, bo sa tylko "stwierdzenia wynikow badan" a nie
same
parametry badan http://www.tvn24.pl/1,1689483,druk.html- ja rzeczywiscie
jakos
Rosjanom srednio wierze ).
Niech sie napije. Byle tylko nie byl zapity na uroczystosc, ale pewnie jesli
juz sie
napil czegos do sniadania, to znal swoje mozliwosci. Tyle. Rozdmuchano to na
potrzeby wnioskow - imo.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2011-01-15 23:58:55
Temat: Re: Sprawa alkoholu.Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 15 Jan 2011 17:36:12 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:86vcc9fx0ai.w86aakr3n2rr$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 15 Jan 2011 17:20:42 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:1cgrmt6c520ak.cbjl1pzcualz.dlg@40tude.net...
>>>>>> z tego co czytalam, to jego zwloki oznaczono nr 37 - i wtedy pobrano
>>>>>> probki, z ktorej wykryto zawartosc alkoholu. Dopiero po badaniu
>>>>>> DNA po 11 dniach ustalono jego tozsamosc. No wiec probki mial
>>>>>> pobrane nie po 11 dniach.
>>>>>>
>>>>>> i.
>>>>> A KIEDY go odnaleziono? - nie leżał POD wrakiem kilka dni?
>>>> ale nie 11.
>>>>
>>>> i.
>>> A ILE?
>> nastepnego dnia.
>>
>
> 0,6 promila.
> 0,06 procenta.
> 0,0006 całości.
>
> Kiedy nastawiam wino, ma na drugi dzień więcej... Mówiąc obrazowo :-/
>
> W niezakonserwowanej krwi denackiej poziom alkoholu osiąga 0,5 promila z
> tendencją zwyżkową. Więc te 0,6 promila w zanieczyszczonej i z natury
> SŁODKIEJ (świeżo po spożyciu śniadania poziom cukru musiał być spory) krwi,
> po dobie w temperaturze dodatniej, to żadna sensacja.
Przecież nikt z tym nie dyskutuje. Sensacja MAK-u obliczona na światowe
media, które mają tyle swoich niusów, że nie będą się zagłębiać w
analizy, tylko podadzą krótki nius załatwiający nas i postrzeganie
Polski, jako kraju procentoodpornych inaczej.
Mamy zapisy rozmów z wieży, są istotne dla śledztwa. Myślę, że dla
reszty świata nawet sensacyjne wyjaśnienie tej katastrofy byłoby
jednodniowym wydarzeniem informacyjnym i tyle. To dla Polski i dla
rodzin ofiar jest ważne, by wyjaśnić przyczyny.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2011-01-16 00:01:53
Temat: Re: Sprawa alkoholu.Dnia Sat, 15 Jan 2011 17:54:16 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> Ikselko jesli o mnie chodzi, mi __w ogole____ nie przeszkadza, ze on sie
> napil
Ale nie o to w ogóle chodzi!
>
> (wciaz "o ile" sie napil, bo sa tylko "stwierdzenia wynikow badan" a nie
> same
> parametry badan http://www.tvn24.pl/1,1689483,druk.html- ja rzeczywiscie
> jakos
> Rosjanom srednio wierze ).
No więc.
>
> Niech sie napije. Byle tylko nie byl zapity na uroczystosc, ale pewnie jesli
> juz sie
> napil czegos do sniadania, to znal swoje mozliwosci. Tyle. Rozdmuchano to na
> potrzeby wnioskow - imo.
Pytanie - DLACZEGO :-/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2011-01-16 00:04:58
Temat: Re: Sprawa alkoholu.Dnia Sun, 16 Jan 2011 00:58:55 +0100, Paulinka napisał(a):
> Przecież nikt z tym nie dyskutuje.
Ale w którą stronę idą sugestie?
> Sensacja MAK-u obliczona na światowe
> media, które mają tyle swoich niusów, że nie będą się zagłębiać w
> analizy, tylko podadzą krótki nius załatwiający nas i postrzeganie
> Polski, jako kraju procentoodpornych inaczej.
> Mamy zapisy rozmów z wieży, są istotne dla śledztwa. Myślę, że dla
> reszty świata nawet sensacyjne wyjaśnienie tej katastrofy byłoby
> jednodniowym wydarzeniem informacyjnym i tyle. To dla Polski i dla
> rodzin ofiar jest ważne, by wyjaśnić przyczyny.
To nie jest tylko sprawa wyjaśnienia. Stosunki polsko-rosyjskie się
pogarszają nie bez powodu i nie bez kierunku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2011-01-16 00:08:56
Temat: Re: Sprawa alkoholu."Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:nzrflburwes9$.oys1fabyh6vh.dlg@40tude.net...
>> Ikselko jesli o mnie chodzi, mi __w ogole____ nie przeszkadza, ze on sie
>> napil
>
> Ale nie o to w ogóle chodzi!
no oczywiscie. Przeciez nie robie z tego miedzynarodowego rozglosu- lol
>> (wciaz "o ile" sie napil, bo sa tylko "stwierdzenia wynikow badan" a nie
>> same
>> parametry badan http://www.tvn24.pl/1,1689483,druk.html- ja rzeczywiscie
>> jakos
>> Rosjanom srednio wierze ).
>
> No więc.
no wiec, co?
>> Niech sie napije. Byle tylko nie byl zapity na uroczystosc, ale pewnie
>> jesli
>> juz sie
>> napil czegos do sniadania, to znal swoje mozliwosci. Tyle. Rozdmuchano to
>> na
>> potrzeby wnioskow - imo.
>
> Pytanie - DLACZEGO :-/
zeby gadac o tym, a nie o tym co trzeba. Patrz jaki watek sie zrobil tutaj
;)
a na powaznie, to nie wiem jaka "mysl pikna" przewodzila Rosjanom.
Osmieszenie
nas, pokazanie ze pilot byl pod presja pijanego dowodcy??
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2011-01-16 00:10:47
Temat: Re: Sprawa alkoholu.Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 16 Jan 2011 00:58:55 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Przecież nikt z tym nie dyskutuje.
>
> Ale w którą stronę idą sugestie?
Ze strony rozmówców na p.s.p w tę samą, czyli nikt z tego nie robi
sensacji. Jedyne, co mnie zastanowiło, to czy Błasik biorąc udział w
oficjalnej wizycie państwowej nie był na służbie i dlatego nie wolno mu
było wypić chociażby drinka.
>> Sensacja MAK-u obliczona na światowe
>> media, które mają tyle swoich niusów, że nie będą się zagłębiać w
>> analizy, tylko podadzą krótki nius załatwiający nas i postrzeganie
>> Polski, jako kraju procentoodpornych inaczej.
>> Mamy zapisy rozmów z wieży, są istotne dla śledztwa. Myślę, że dla
>> reszty świata nawet sensacyjne wyjaśnienie tej katastrofy byłoby
>> jednodniowym wydarzeniem informacyjnym i tyle. To dla Polski i dla
>> rodzin ofiar jest ważne, by wyjaśnić przyczyny.
>
> To nie jest tylko sprawa wyjaśnienia. Stosunki polsko-rosyjskie się
> pogarszają nie bez powodu i nie bez kierunku.
Wcześniej były o wiele gorsze. Myślę, że ten fakt pozostaje akurat bez
znaczenia.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2011-01-16 00:11:37
Temat: Re: Sprawa alkoholu.
Iwon(K)a napisał(a):
> "glob" <s...@g...com> wrote in message
> news:c709fe54-7504-477b-bcd6-147073d6e4b9@f35g2000vb
l.googlegroups.com...
> >> > �wiat si� �mieje z polactwa i jego �ycia w oderwaniu
> >> > patryjotycznym ,gdzie dla takich polaczek �mignie samolotem, a dla
> >> > normalnych tak si� nie leci, a �mign�� to go mo�na na izb�
> >> > wytrze�wie�.
> >>
> >>
> >> ale kto sie smieje?? bo moze Ci sie to jednak wydaje....
> >>
> >> i.
> >
> > Polska g�upota i celebrowanie szopek, zawsze wzbudza�a
> > zainteresowanie, ale egzotyzmem i niewyobra�an� wr�cz g�upot� tego
> > narodu.
>
> wg Ciebie?? czy masz moze jakies namacalne chociazby artykuly szanujacych
> sie dziennikarzy, czy tez gazet?
>
> i.
Muszą poszukać, ale i tak nie wszyscy dziennikarze zachodni to pokażą,
za to literatura jest niezłym świadectwem, gdzie te polskie szopki i
zachowania powodowały, że cudzoziemcy zwracali uwagę i jedynie przy
polach nie mówili jak bardzo polactwo się kompomituje.
No bo jak można być tak skandalicznym głupcem aby wyznaczać formę
narodowi, która zawsze przynosiła zagładę, temu narodowi i jeszcze
celebrować jako bóstwo, a następnie szukać kozłów ofiarnych, pytania
są mniej więcej takie.....czy figlujący non stop polacy żałobę,
zrewidowali już swoją historię.? A polacy zagranicą często robią
wszystko aby nie uważano go za polaka, bo to kultura niedojrzałości .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |