« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-23 13:19:55
Temat: Ssanie w żołądku
Wiem że to nie klinika, ale lekarze na razie niczego ciekawego
wymyślić nie potrafią jakoś, a mnie już szlag trafia powoli...
Może Wam się z czymś skojarzy.
Od jakichś 5 miesięcy mam w losowych odstępach czasu i bez
związku zdaje się z niczym konkretnym, wyjątkowo upierdliwe
i solidne uczucie ssania w żołądku. Początkowo raz kiedyś,
teraz nawet parę razy w tygodniu. Najpierw krótko, teraz to
pieruństwo potrafi się trzymać całą dobę. Uczucie jest dość
podobne do przeraźliwego głodu, tyle że jedzenie akurat nie
pomaga na to kompletnie, zero reakcji, ssie dalej i tyle.
Kombinowałam z dietą, witaminami, mikroelementami, zaczęłam
jeść mocno urozmaicone posiłki i to nawet dość regularnie co
pasuje do mnie jak pięść do nosa - ale reakcji też brak, poza
tym że efekt się w ciągu ostatnich paru tygodni mocno nasila.
TROCHĘ pomaga na to herbata. Z naciskiem na trochę. Ale tylko
średnio mocna i porządnie posłodzona, tak ze 3 łyżeczki. Nic
więcej efektów nie daje żadnych, herbata na parę minut pomaga.
Zazwyczaj jeśli to pieruństwo trzyma się więcej niż parę godzin
dołącza do niego wyczerpanie, zmęczenie i ból głowy. Tak, jakbym
była potwornie głodna - a nie jestem, często wprost przeciwnie.
Any ideas?...
Pytanie dodatkowe:
Czy to może mieć związek z układem krwionośnym (wykończonym
w dość znacznym stopniu) lub oddechowym (dającym się we znaki
raczej sporadycznie jak wilgotno się robi)? Niby lekarze jakoś
związku nie widzą, ale jak już pytam to w komplecie ;-)
Z góry dzięki za wszelkie pomysły, bo właśnie mnie ssie jak
wściekłe i zaczynam cholery dostawać...
Kira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-23 13:30:06
Temat: Re: Ssanie w żołądku
Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
news:dvu7bs$6u3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Wiem że to nie klinika, ale lekarze na razie niczego ciekawego
> wymyślić nie potrafią jakoś, a mnie już szlag trafia powoli...
> Może Wam się z czymś skojarzy.
>
> Od jakichś 5 miesięcy mam w losowych odstępach czasu i bez
> związku zdaje się z niczym konkretnym, wyjątkowo upierdliwe
> i solidne uczucie ssania w żołądku.
>
Jesz za dużo węglowodanłów, szczególnie prostych. A slodzenie herbaty jako
środek na tę dolegliwość, to to samo co przejście "z deszczu pod rynnę"...
Ogranicz znacznie cukrowce, przejdzie natychmiast, tej samej doby...
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-23 20:02:01
Temat: Re: Ssanie w żołądkuThu, 23 Mar 2006 14:19:55 +0100, *Kira*
<news:dvu7bs$6u3$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
> Wiem że to nie klinika, ale lekarze na razie niczego ciekawego
> wymyślić nie potrafią jakoś, a mnie już szlag trafia powoli...
> Może Wam się z czymś skojarzy.
> Od jakichś 5 miesięcy mam w losowych odstępach czasu i bez
> związku zdaje się z niczym konkretnym, wyjątkowo upierdliwe
> i solidne uczucie ssania w żołądku. Początkowo raz kiedyś,
> teraz nawet parę razy w tygodniu. Najpierw krótko, teraz to
> pieruństwo potrafi się trzymać całą dobę. Uczucie jest dość
> podobne do przeraźliwego głodu, tyle że jedzenie akurat nie
> pomaga na to kompletnie, zero reakcji, ssie dalej i tyle.
[...]
Podobno jak się ma tasiemca to tak ssie (bo tasiemiec głodny).
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-23 20:42:21
Temat: Re: Ssanie w żołądkuKira <c...@-...pl> napisal nam:
> Wiem że to nie klinika, ale lekarze na razie niczego ciekawego
> wymyślić nie potrafią jakoś, a mnie już szlag trafia powoli...
> Może Wam się z czymś skojarzy.
>
był test na Helicobakter pyliori? Zrob, jakas gastroskopia, nie wiem nie
jestem lekarzem. Mnie tak palilo, ssalo, byl to HP ale zostal zabity, chyba
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-23 23:38:29
Temat: Re: Ssanie w żołądkuUżytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:caw4fs2wl0er.oil3jgb7b4cl.dlg@40tude.net...
> Podobno jak się ma tasiemca to tak ssie (bo tasiemiec głodny).
Dobre ;-) A może gość po prostu ma szybka przemianę materii i rzeczywiście
bywa głodny?
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-24 15:40:01
Temat: Re: Ssanie w żołądkuFri, 24 Mar 2006 00:38:29 +0100, *Akulka*
<news:dvvbij$ghv$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
> Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
> news:caw4fs2wl0er.oil3jgb7b4cl.dlg@40tude.net...
>> Podobno jak się ma tasiemca to tak ssie (bo tasiemiec głodny).
> Dobre ;-) A może gość po prostu ma szybka przemianę materii i rzeczywiście
> bywa głodny?
To co napisałam, to nie żart, To fakt autentyczny. Opowiadała o tym kobieta,
która miała tasiemca.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-27 07:40:03
Temat: Re: Ssanie w żołądkuUżytkownik <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dvu803$8qi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jesz za dużo węglowodanłów, szczególnie prostych. A slodzenie herbaty jako
> środek na tę dolegliwość, to to samo co przejście "z deszczu pod rynnę"...
> Ogranicz znacznie cukrowce, przejdzie natychmiast, tej samej doby...
> Pozdrawiam Jurek M.
Podpisuję się pod tym :) Miałam podobne ciągłe ssanie w żoładku.
Przeszłam na dietę niskowęglowodanową i po problemie. Możesz
mieć za dużo insuliny przez co twój organizm chce się jej pozbyć
więc czujesz ssanie w żołądku.
Aczkolwiek nie powiedziane, ze u Ciebie to właśnie to. Więc warto
odwiedzić lekarza
Agnes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |