« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-15 10:11:48
Temat: Stare ....czasy - czekolada!Witam!
Pamiętecie zapewne czasy, w których wszyscy amatorzy czekolad
eksperymentowali z przyrządzaniem czegoś co mogło ją zastąpić. Teraz co
prawda w sklepach słodkości pełne są półki, ale pamiętam, że niektóre z
tych "samogonów" czekoladowych były super. Rzucam propozycję na
listę-powspominajcie czasy samorobnych czekolad i rzućcie na listę
jakieś przepisy czekoladowe.
pozdrawiam,
Adam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-11-15 10:37:49
Temat: Re: Stare ....czasy - czekolada!
Adam Rolbiecki <a...@g...pl> wrote in message
news:3a1261a0$1@red.gdansk.sprint.pl...
. Rzucam propozycję na
> listę-powspominajcie czasy samorobnych czekolad i rzućcie na listę
> jakieś przepisy czekoladowe.
Mmmm... ale mi sie pysznosci przypomnialy.
Kiedy mialam tak ok 10 lat, czesto jezdzilam do babci. Babcia miala w kuchni
kredens a w nim same cuda. Kakao, kokos, rodzynki i takie rozne (dostawala
to w paczkach od rodziny w Niemczech). Pamietam, ze ukrecala mi "czekolade"
w filizance: kakao, mleko, cukier i troszke kokosu na koniec. Alez to bylo
pyyyyszne.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-15 17:47:10
Temat: Re: Stare ....czasy - czekolada!hmmm.. własnie całkiem niedawno z malzonkiem przypominalismy sobie "te
czasy" gdy robilo sie czekolade w domu.... i tak jakoś smutno i żal że nie
robi sie juz tej magicznej czekolady, ktora w moim rodzinnym domku zawsze
wychodzila troche za twarda i mocno przylegala do łyżeczki
monika 100.
Użytkownik Adam Rolbiecki <a...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a1261a0$...@r...gdansk.sprint.pl...
> Witam!
> Pamiętecie zapewne czasy, w których wszyscy amatorzy czekolad
> eksperymentowali z przyrządzaniem czegoś co mogło ją zastąpić. Teraz co
> prawda w sklepach słodkości pełne są półki, ale pamiętam, że niektóre z
> tych "samogonów" czekoladowych były super. Rzucam propozycję na
> listę-powspominajcie czasy samorobnych czekolad i rzućcie na listę
> jakieś przepisy czekoladowe.
> pozdrawiam,
> Adam.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-16 13:44:52
Temat: Odp: Stare ....czasy - czekolada!
A pamiętacie gotowanie puszki skondensowanego mleka "tłustego" przez 2
godziny ? Wychodziły "krówki" tylko delikatniejsze i na pewno świeże.
Ponieważ w prl-u moża też było dostać bez problemu suche wafelki można było
też smarować tak otrzymanym karmelem wafle.
William Bonawentura
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-16 14:48:18
Temat: Re: Stare ....czasy - czekolada!Użytkownik "William Bonawentura" <a...@b...com> napisał w wiadomości
news:8v0obr$lr9$1@info.cyf-kr.edu.pl...
|
| A pamiętacie gotowanie puszki skondensowanego mleka "tłustego" przez 2
| godziny ? Wychodziły "krówki" tylko delikatniejsze i na pewno świeże.
| Ponieważ w prl-u moża też było dostać bez problemu suche wafelki można
| było też smarować tak otrzymanym karmelem wafle.
Ja to b. często robię. Tzn. andruty. Pycha.
--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
b...@w...pdi.net Stranded in my mind
www.kjb.w.pl Electric raven met me there
UIN:27412398 To see what we could find
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-16 14:54:58
Temat: Re: Stare ....czasy - czekolada!
Użytkownik William Bonawentura <a...@b...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8v0obr$lr9$...@i...cyf-kr.edu.pl...
>
> A pamiętacie gotowanie puszki skondensowanego mleka "tłustego" przez 2
> godziny ?
>
Do tej pory tak robię kajmak do mazurków. Pozdrawiam - A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-16 17:18:25
Temat: Re: Stare ....czasy - czekolada!
A mogę prosić dokładny przepis na to gotowanie puszki?
Kiedyś o tym słyszałam... nie tak dawno z resztą, bo dwa tygodnie temu po
raz pierwszy... i nie bardzo w to wierzyłam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-16 19:33:52
Temat: Re: Stare ....czasy - czekolada!
>Użytkownik William Bonawentura <a...@b...com> w wiadomości do grup
>dyskusyjnych napisał:8v0obr$lr9$...@i...cyf-kr.edu.pl...
> >
> > A pamiętacie gotowanie puszki skondensowanego mleka "tłustego" przez 2
> > godziny ?
> >
>
>Do tej pory tak robię kajmak do mazurków. Pozdrawiam - A.
Albo przekladanke do wafli......a jakie dobre jest takie wprost z puszeczki
wyjadane lyzka...albo palcyma, czemu nie:-)
Agnieszka
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.kuchnia
http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-16 22:39:54
Temat: Re: Stare ....czasy - czekolada!Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:8v150r$j9e$1@news.tpi.pl...
|
| A mogę prosić dokładny przepis na to gotowanie puszki?
| Kiedyś o tym słyszałam... nie tak dawno z resztą, bo dwa tygodnie temu po
| raz pierwszy... i nie bardzo w to wierzyłam...
Wrzucasz puszkę ze skondensowanym słodzonym mlekiem do garnka z wodą
i gotujesz na małym ogniu, dolewając w miarę parowania wodę (żeby
zakrywało puszkę). Ja tak trzymam ok. 2-3h. Potem lekko przestudzić
pod zimną wodą, otworzyć i póki nie stanie, smarować andruty.
Najlepiej z Kopernika.
--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
b...@w...pdi.net Stranded in my mind
www.kjb.w.pl Electric raven met me there
UIN:27412398 To see what we could find
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-17 01:30:40
Temat: Re: Stare ....czasy - czekolada!
Konrad Brywczyński wrote:
> Najlepiej z Kopernika
Co to znaczy? Czy to firma mleka skondensowanego?
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |