« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2014-10-16 07:46:37
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiUżytkownik "Bekon" <z...@g...com> napisał
>
> Tfu - nie do wiary, ze wylizujesz kocie odbyty i to co wysraja.
A czyste ręce kucharza ją brzydzą. Taka perwersja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2014-10-16 09:04:25
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiPan Alek napisał:
>> Tfu - nie do wiary, ze wylizujesz kocie odbyty i to co wysraja.
>
> A czyste ręce kucharza ją brzydzą. Taka perwersja.
A co jeśli to kucharz niewychodzący?
Jarek
PS
Albo też szczur, co w spiżarni się urodził i tam też kiedyś
z przejedzenia żywota dokona.
--
A niech was wszyscy diabli!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2014-10-16 09:11:39
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiW dniu 2014-10-16 09:04, Jarosław Sokołowski pisze:
> PS
> Albo też szczur, co w spiżarni się urodził i tam też kiedyś
> z przejedzenia żywota dokona.
W porządnej kamienicy wypadki się nie trafiają.
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2014-10-16 15:50:42
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiDnia Thu, 16 Oct 2014 07:46:37 +0200, Alek napisał(a):
> Użytkownik "Bekon" <z...@g...com> napisał
>>
>> Tfu - nie do wiary, ze wylizujesz kocie odbyty i to co wysraja.
>
> A czyste ręce kucharza ją brzydzą. Taka perwersja.
Czyste? - niestety tylko w założeniach, a rzeczywistość najczęściej
skrzeczy, więc jak najbardziej (z założenia, a nie w konkretnym jakimś
przypadku) brzydzą. Nieznany mi kucharz, zwykle kolejny zresztą z rzędu (bo
często się zmieniają) w restauracji niczym się z załozenia nie różni od
każdego innego człowieka spotkanego na ulicy, zwłaszcza mentalnie; nic do
niego jako indywidualnego pana XY nie mam, ale jest to tylko kolejny
pracownik, więc jak każdy pracownik jeśli tylko może, będzie SOBIE ułatwiał
pracę, a nie poświęcał się dla idei/pracodawcy/klienta. Zjem, co poda,
jesli użyje do tego, czego należy, ale żeby mi jedzenie na talerz ręką
nakładał i jeszcze je tam dodatkowo miętosił, bo akurat ma rzut
artystycznej wizji, zaiste nie ma powodu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2014-10-16 16:12:45
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiW dniu 2014-10-15 23:18, Hans Kloß pisze:
> Jak nie rozumiesz jak do ciebie ludzie mówią normalnie, to może inaczej:
>
> GŁUPIA KURWO, tnij cytaty i cytuj po ludzku!!!!
Ależ ludzi ponosi! To chyba diarrhea spowodowana brakiem sterylności.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2014-10-16 17:21:56
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiUżytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał
> Pan Alek napisał:
>
>>> Tfu - nie do wiary, ze wylizujesz kocie odbyty i to co wysraja.
>>
>> A czyste ręce kucharza ją brzydzą. Taka perwersja.
>
> A co jeśli to kucharz niewychodzący?
Może wtedy jego łapki są czyste jak szczypczyki do cukru?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2014-10-16 17:43:24
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiDnia Thu, 16 Oct 2014 17:21:56 +0200, Alek napisał(a):
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał
>> Pan Alek napisał:
>>
>>>> Tfu - nie do wiary, ze wylizujesz kocie odbyty i to co wysraja.
>>>
>>> A czyste ręce kucharza ją brzydzą. Taka perwersja.
>>
>> A co jeśli to kucharz niewychodzący?
>
> Może wtedy jego łapki są czyste jak szczypczyki do cukru?
W zastępstwie owych zatem kostki cukru "palecznie" wrzucać winien ulubionym
klientom do herbaty, myślę, że to wzbudzi powszwchny aplauz. Że niby co?
Jakie znowu "nie słodzę"? - ależ kiepska wymówka 3333-3]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2014-10-16 17:57:00
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiUżytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał
>
> Nieznany mi kucharz, zwykle kolejny zresztą z rzędu (bo
> często się zmieniają) w restauracji niczym się z załozenia nie
> różni od
> każdego innego człowieka spotkanego na ulicy
Analogicznie: nieznany ci dogłębnie lekarz niczym sie nie różni od
każdego innego człowieka spotkanego na ulicy. Znaczy, że nie zna się
na medycynie. Więc do lekarza nie pójdziesz, nigdy, do żadnego.
A szkoda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2014-10-16 18:10:25
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiDnia Thu, 16 Oct 2014 17:57:00 +0200, Alek napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał
>>
>> Nieznany mi kucharz, zwykle kolejny zresztą z rzędu (bo
>> często się zmieniają) w restauracji niczym się z załozenia nie
>> różni od
>> każdego innego człowieka spotkanego na ulicy
>
> Analogicznie: nieznany ci dogłębnie lekarz niczym sie nie różni od
> każdego innego człowieka spotkanego na ulicy.
Dokładnie. I założenia takiemu nie ufam.
> Znaczy, że nie zna się
> na medycynie.
Znaczy, że może być BRUDNYM/ZASYFIONYM lekarzem znającym się na medycynie -
jedno nie przeczy drugiemu, nie wiem zatem, skąd takie pokrętne gadanie.
> Więc do lekarza nie pójdziesz, nigdy, do żadnego.
> A szkoda.
Nie wiem, do jakich ty lekarzy chodzisz, że ci gołymi paluchami...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2014-10-16 23:22:39
Temat: Re: Sterylna kuchnia IkselkiDnia Thu, 16 Oct 2014 15:50:42 +0200, XL napisał(a):
> Dnia Thu, 16 Oct 2014 07:46:37 +0200, Alek napisał(a):
>
>> Użytkownik "Bekon" <z...@g...com> napisał
>>>
>>> Tfu - nie do wiary, ze wylizujesz kocie odbyty i to co wysraja.
>>
>> A czyste ręce kucharza ją brzydzą. Taka perwersja.
>
> Czyste? - niestety tylko w założeniach, a rzeczywistość najczęściej
> skrzeczy, więc jak najbardziej (z założenia, a nie w konkretnym jakimś
> przypadku) brzydzą. Nieznany mi kucharz, zwykle kolejny zresztą z rzędu (bo
> często się zmieniają) w restauracji niczym się z załozenia nie różni od
> każdego innego człowieka spotkanego na ulicy, zwłaszcza mentalnie; nic do
> niego jako indywidualnego pana XY nie mam, ale jest to tylko kolejny
> pracownik, więc jak każdy pracownik jeśli tylko może, będzie SOBIE ułatwiał
> pracę, a nie poświęcał się dla idei/pracodawcy/klienta. Zjem, co poda,
> jesli użyje do tego, czego należy, ale żeby mi jedzenie na talerz ręką
> nakładał i jeszcze je tam dodatkowo miętosił, bo akurat ma rzut
> artystycznej wizji, zaiste nie ma powodu.
>
Uważam, że używanie maseczek byłoby tym bardziej uzasadnnione ;)
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |