Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Stres

Grupy

Szukaj w grupach

 

Stres

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-05 16:28:37

Temat: Stres
Od: "Silver" <S...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Ogólnie stres jest szkodliwy ale tez może być mobilizujący stres.
Czsami sami wytwarzamy sytuacje stresowe nie adekwatne od sytuacji.

A co to tak naprawde jest stres ?
Lek przed czyms czego sie obawiamy ?

Jakie jeszcze mozna dolozyc definicje?

pozdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-04-05 16:43:23

Temat: Re: Stres
Od: nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Silver wrote:

>
> Ogólnie stres jest szkodliwy ale tez może być mobilizujący stres.
> Czsami sami wytwarzamy sytuacje stresowe nie adekwatne od sytuacji.
>
> A co to tak naprawde jest stres ?
> Lek przed czyms czego sie obawiamy ?
>
> Jakie jeszcze mozna dolozyc definicje?

Jak dla mnie najkompletniejsza jest definicja Lazarusa:
"stres to określona relacja między osobą, a otoczeniem, która oceniana
jest przez osobę, jako obciążająca lub przekraczająca jej zasoby i
zagrażająca jej dobrostanowi"
chodzi o to, że człowiek sam decyduje co i kiedy jest dla niego stresem.
Ocenę stresu wg Lazarusa można rozpatrywać trojako:
- jako krzywdę, stratę - np. zostaliśmy okradzeni i jest to dla nas
stresem
- jako zagrożenie - np. czeka nas ciężki egzamin który oceniamy jako
stresujący
- jako wyzwanie - mamy przed sobą jakieś wielkie przedsięwzięcie i jest
ono dla nas bardzo wyzywające, choć mamy trochę pietra

Ogólnie stres pełni bardzo pozytywną rolę, bo mobilizuję do działania.
Na przykład mobilizuje studenta do nauki przed sesją. Ważne, by miał on
poziom optymalny, bo jeśli jest zbyt wielki i człowiek sobie z nim nie
radzi, może być nieprzyjemny i nici z nauki, bo człowiek nie jest w
stanie się zebrać do kupy. Najważniejsze to umieć utrzymać ten optymalny
poziom stresu, który pomaga, a nie szkodzi.

--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-05 20:26:14

Temat: Re: Stres
Od: e...@w...net szukaj wiadomości tego autora

 
Silver zadal pytanie:
<stres lek przed czyms?>

Stress -napor
nacisk psychiczny

Fear -to lek
Tak marginesowo.
Niech sie wypowiedza psycholodzy.


Lili

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-05 21:09:21

Temat: Re: Stres
Od: "Hubert" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ogólnie stres jest szkodliwy ale tez może być mobilizujący stres.
> Czsami sami wytwarzamy sytuacje stresowe nie adekwatne od sytuacji.
>
> A co to tak naprawde jest stres ?
> Lek przed czyms czego sie obawiamy ?
>
> Jakie jeszcze mozna dolozyc definicje?
>
> pozdrawiam
>

Stres jest to reakcja organizmu na sytuacje trudna, czyli taka na ktora
organizm nie ma gotowego algorytmu rozwiazania. Wymaga wiec dodatkowej
mobilizacji. Stad wydzielanie katecholamin i innych hormonow stresu. Podnosi
sie cisnienie krwi, przyspiesza sie akcja serca, rozszerzaja sie zrenice. Jest
to automatyczny, wypracowany ewolucyjnie mechanizm. Dzieki niemu zmobilizowany
organmizm moze stawic czola sytuacji trudnej.
Po takiej mobilizacji, ktora dokonuje sie najczesciej ponizej progu
swiadomosci, czlowiek moze dokonywac oceny sytuacji, nadac jej znaczenie. I tu
moze zakwalifikowac ja jako strate czegos waznego, jako zagrozenie lub
wyzwanie. Strate warto po prostu z czasem zaakceptowac. W przypadku
zakwalifikowania zjawiska jako zagrozenie, reakcja bedzie najczesciej ucieczka
(rozne jej odmiany). W tym przypadku problem nie zawsze bedzie rozwiazany. W
przypadku wielu problemow, koniecznosc jego rozwiazania bedzie zaledwie
odlozona w czasie (np mechanizmy obronne podswiadomosci). Konsekwencja nadania
znaczenia sytuacji jako wyzwania bedzie podjecie dzialania w celu pokonania
trudnosci. Ta sytuacja moze powodowac rozwiazanie problemu, aktywne radzenie
sobie i rozwoj organizmu.
Pozdrawiam Hubert.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-05 21:44:51

Temat: Re: Stres [dlugie]
Od: "Harmony Wroclaw" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Silver" <S...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c4s1ff$rcv$1@news.onet.pl...
>
> Ogólnie stres jest szkodliwy ale tez może być mobilizujący stres.

Negatywne aspekty stresu są tak dokuczliwe, że przesłaniają drugą stronę
medalu. Nie pamiętamy o tym, że aby dobrze wykonać zadanie potrzebna nam
jest pewna dawka stymulacji. Bez niej być może w ogóle nie przystąpilibyśmy
do działania. Jednak zbyt duża ich dawka zdecydowanie obniży poziom
wykonania zadania.
Bywa, że podczas rywalizacji czy wykonywania zadania doświadczamy emocji
pozytywnych, zwanych eustresem. Przeżywamy wtedy przyjemne podniecenie,
zainteresowanie, zapał lub nadzieję. Te emocje stanowią źródło energii.
Stres, oprócz tego, iż bywa przyczyną wielu groźnych chorób, mobilizuje nas
do działania. Są osoby, które lepiej funkcjonują w stresie. Sportowcy mogą
osiągać lepsze wyniki na zawodach niż na treningach, trema przed
wystąpieniem pomaga aktorom wspaniale grać. Poczucie luzu przeciwnie - nie
zapowiada sukcesu na scenie.
Wśród pracowników niektórych firm można dostrzec pewien "model
zestresowanego pracownika". Jest to osoba wiecznie zajęta, która na nic nie
ma czasu i chodząc po firmie powtarza, ile ma jeszcze do zrobienia. Irena
Heszen-Niejodek podaje nawet listę powodów, dla których warto zachowywać się
w ten sposób:
. Stres powoduje że czujesz się ważny - ktoś tak zestresowany jak ty z
pewnością robi coś ważnego
. Stres pomaga uniknąć bliższych kontaktów osobistych - od kogoś tak
zajętego nie można przecież oczekiwać przywiązania, troski czy uwagi
. Stres pomaga uniknąć odpowiedzialności: jest doskonałą wymówką na
niepowodzenia, błędy, braki i niedociągnięcia.
. Stres działa jak narkotyk - tani i dostępny środek pobudzający, który
możesz sobie dawkować kiedy tylko chcesz
. Stres pozwala na autorytarny styl zarządzania podwładnymi lub rodziną. Ten
styl ("Rób co ci każę") jest dopuszczalny jedynie w warunkach kryzysu.

> Czsami sami wytwarzamy sytuacje stresowe nie adekwatne od sytuacji.

A poprawnie: reagujemy na stres w nieadekwatny (przesadny) sposób... Chociaz
z drugiej strony nasza odporność na stres zależy od wewnętrznych
predyspozycji - nie nam więc oceniać czy dana osoba reagując na stres
przesadza czy zachowuje się zgodnie z własnymi predyspozycjami.

>
> A co to tak naprawde jest stres ?
> Lek przed czyms czego sie obawiamy ?
>
> Jakie jeszcze mozna dolozyc definicje?
>

Wśród autorów nie ma jednomyślności, jeżeli chodzi o definicję stresu.
Autorzy wyróżniają trzy sposoby określania stresu:
. jako odpowiedź organizmu na szkodliwe bodźce
. jako różnego rodzaju sytuacje trudne
. jako reakcję wynikającą z braku "odpowiedniości" pomiędzy jednostką a jej
otoczeniem

Pierwszy sposób rozumienia stresu pokrywa się z definicją stresu wg Selye,
który mówi, iż stres to "niespecyficzna reakcja organizmu na dowolne
wymagania stawiane mu z zewnątrz". Reakcja ta zwana jest Ogólnym Zespołem
Adaptacyjnym (General Adaptation Syndrom, GAS). Zespół ten przebiega w
trzech kolejnych stadiach:
. stadium reakcji alarmowej
. stadium odporności
. stadium wyczerpania
W pierwszym z tych stadiów zostają zmobilizowane siły obronne organizmu. W
drugim następuje pełne przystosowanie do stresora. Trzecie stadium występuje
wówczas, gdy stresor jest odpowiednio nasilony i działa przez odpowiednio
długi czas. W stadium tym dochodzi do wyczerpania się energii przystosowania
.
W podobny sposób stres jest definiowany przez D. Mechanica, który rozumie
pod tym pojęciem reakcję dyskomfortu występującą u osoby znajdującej się w
określonej sytuacji

Drugi sposób rozumienia stresu odnosi się do charakterystyki środowiska, w
którym pojawiają się bodźce powodujące stres. Jedną z definicji z tej grupy
prezentuje Tadeusz Tomaszewski, który utożsamia pojęcie stresu
psychologicznego z pojęciem sytuacji trudnych, rozumianych jako "sytuacje, w
których zachodzi rozbieżność między potrzebami lub zadaniami człowieka, a
możliwościami zaspokojenia tych potrzeb lub wykonania zadań"
Według Strelaua przykłady takiego rozumienia stresu znajdujemy np. u I. L.
Janisa, który stresem psychologicznym nazywa "zmianę w otoczeniu, która
typowo, u przeciętnego człowieka, wywołuje wysoki stopień napięcia
emocjonalnego, które przeszkadza w normalnym toku reagowania".
Terelak zwraca uwagę na obecność dwóch aspektów w definicji Janisa:
. sytuacji stresowej, którą Janis opisuje za pomocą bodźców wywołujących
zaburzenia zachowania
. reakcji stresowej, czyli zmiany w zewnętrznym zachowaniu się, w uczuciach,
postawach, które zostały wywołane przez sytuację stresową.
Definicje drugiego typu wprowadzają pojęcie "stresorów", czyli czynników
wywołujących stres, definiowanych również jako "zdarzenie bodźcowe, które
wymaga od organizmu jakiegoś rodzaju reakcji przystosowawczej" Stresory
zostaną omówione w dalszej części pracy.
Oba powyższe sposoby rozumienia stresu mają moim zdaniem pewne braki. Drugie
podejście (historycznie wcześniejsze) nie uwzględnia specyfiki organizmu
ludzkiego, skupiając się tylko na stresorach (o których będzie mowa w
dalszej części pracy), pierwsze natomiast - skupiając się jedynie na
reakcjach organizmu - są również niewystarczające, ponieważ nie uwzględniają
czynników zewnętrznych, które powodują te reakcje.

Trzeci sposób rozumienia stresu łączy dwa powyższe sposoby i opiera się o
schemat S - R, czyli bodziec - reakcja. Można więc powiedzieć, iż definicja
ta spaja dwa jednostronne sposoby definiowania stresu. Zostaje w niej
uwzględniony fakt, iż w definiowaniu zjawiska stresu należy uwzględnić
obydwa człony - sytuację stresową oraz reakcję organizmu na tą sytuację, a
elementem łączącym jest tutaj spostrzeganie sytuacji przez podmiot. Stres
bywa więc postrzegany jako zakłócenie równowagi pomiędzy wymaganiami
otoczenia a zasobami jednostki.
Definicje stresu w pracach psychologów polskich i amerykańskich również
najczęściej należą do trzeciej grupy. Oprócz wspomnianego przeze mnie wyżej
Janisa, którego definicję można dopasować do tego sposobu rozumienia stresu,
kolejnym przykładem może być Reykowski, który określa stres jako "obiektywny
stosunek czynników zewnętrznych do cech człowieka"
Montimer H. Appley profesor uniwersytetu York w Toronto w Kanadzie określa
stres jako "stan organizmu, pojawiający się wtedy, ilekroć wystąpi sytuacja
zagrażająca jego dobremu samopoczuciu i jeżeli nie ma on dostępnej gotowej
reakcji prowadzącej do zredukowania zagrożenia".
Michael Apter definiuje dwa rodzaje stresu:
. "Stres - napięcie"
. "Stres - wysiłek"
Stres-napięcie autor definiuje jako niezgodność pomiędzy preferowanym i
aktualnym poziomem motywacji. Stres-wysiłek to nic innego, jak działania
zmierzające do redukcji stresu-napięcia
Zimbardo opisuje stres jako "zespół specyficznych i niespecyficznych reakcji
organizmu na zdarzenia bodźcowe, które zakłócają jego równowagę i wystawiają
na poważną próbę lub przekraczają jego zdolności radzenia sobie" Definicja
ta, podobnie jak pozostałe definicje z tej grupy uwzględnia nie tylko
stresory, ale także osobiste predyspozycje człowieka. To, ile stresu
doświadczamy, zależy bowiem nie tylko od czynnika stresogennego (jego czasu
trwania i nasilenia), ale również od sposobu, w jaki interpretujemy jego
działanie, środków które mamy do dyspozycji w walce z danym stresorem oraz
wielkości i charakteru ogólnego napięcia wywołanego u danej jednostki.
Stevan Hobfoll określa stres psychologiczny jako reakcję wobec otoczenia, w
którym istnieje:
. zagrożenie utratą zasobów netto
. utrata zasobów netto
. brak wzrostu zasobów następujący po ich zainwestowaniu.
Wspomniane w definicji zasoby to cenione obiekty, które ludzie pozyskują,
utrzymują i chronią. Hobfoll wyróżnia cztery grupy zasobów:
- przedmioty
- warunki
- zasoby osobiste
- zasoby energetyczne.
Do pierwszej grupy zaliczymy dobra materialne gromadzone przez ludzi. Będzie
to mieszkanie, samochód, kosztowności i inne. Druga grupa to warunki, w
których żyjemy (niematerialne) - czyli dobra praca, udane małżeństwo,
życzliwi przyjaciele. Trzecia grupa to umiejętności interpersonalne,
poczucie skuteczności osobistej, własna samoocena. Na czwartą grupę składają
się pieniądze czy wiedza - czyli to, dzięki czemu możemy wpływać na stan
posiadania.

To tyle. Powyższe materiały pochodzą z mojej pracy magisterskiej.

Pozdrawiam
H.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-06 06:43:53

Temat: Re: Stres
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Silver" <S...@t...pl> napisał w
wiadomości news:c4s1ff$rcv$1@news.onet.pl...
>
> Ogólnie stres jest szkodliwy ale tez może być mobilizujący
stres.

Ogólnie to "życie jest śmiertelną chorobą roznoszoną drogą
płciową"

> Czsami sami wytwarzamy sytuacje stresowe nie adekwatne od
sytuacji.

???? - według mnie to sami sobie możemy zrobić wiele
krzywdy ale sytuacji stresowej nie - co najwyrzej sytuacje
stresogenne.

>
> A co to tak naprawde jest stres ?

Podano Ci powyżej "Bardzo Piękne Definicje WSZYSTKIEGO"

Po takim zdefiniowaniu stresu można samo słowo definiowane
wrzucić do kosza - słowo opisujące wszystko już mamy jest to
słowo "wszystko" i nie trzeba wymyślać nowego słowa "stres"

Może dlatego mnie najbardziej odpowiada definicja którą
"gdzieś... kiedyś..."

"Stres jest to specyficzna reakcja na NIESPODZIEWANE
zdarzenie"

Szybko - ładnie i treściwie.

Pozostałe kawałki (innych definicji) pozostawiam innym
słowom, takim jak:
- strach/lęk /przerażenie
- przemęczenie pracą w ciągłym napięciu
- rozdrażnienie wściekłą babą (będącą moją
żoną/teściową/matką)
- poczucie zagrożenia
- zła atmosfera/dyskomfort związany z otoczeniem
... i wiele innych.

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-06 08:08:46

Temat: Re: Stres
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 5 Apr 2004 18:28:37 +0200, na pl.sci.psychologia, Silver napisal(a):

> A co to tak naprawde jest stres ?

www.stres.pl

--
Logan <3 http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"wyglądasz jak Don Johnson bez głowy" - AgA 2.04.2004
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=445
976

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-06 14:32:40

Temat: Re: Stres psychologiczne zawilosci
Od: e...@w...net szukaj wiadomości tego autora


Nie moge zrozumiec,ze strach i stres
to stany psychiczne majace powiazanie.
Przykladowo:
pilot ,ktory przezywa stresy moze prowadzic samotot,ale gdyby odczuwal
lek nie usiadlby przy kole sterowym.
Czlowiek nie musi sie bac niczego,a rownoczesnie moze odczuwac
emocjonalny nacisk,przygnebienie,
dsepresje,niz psychiczny.
Wiec jak to jest?

Lili

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-06 20:18:21

Temat: Odp: Stres
Od: "mola" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Hubert <h...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.p

> Po takiej mobilizacji, ktora dokonuje sie najczesciej ponizej progu
> swiadomosci, czlowiek moze dokonywac oceny sytuacji, nadac jej znaczenie.
I tu
> moze zakwalifikowac ja jako strate czegos waznego, jako zagrozenie lub
> wyzwanie. Strate warto po prostu z czasem zaakceptowac. W przypadku
> zakwalifikowania zjawiska jako zagrozenie, reakcja bedzie najczesciej
ucieczka
> (rozne jej odmiany). W tym przypadku problem nie zawsze bedzie rozwiazany.
W
> przypadku wielu problemow, koniecznosc jego rozwiazania bedzie zaledwie
> odlozona w czasie (np mechanizmy obronne podswiadomosci). Konsekwencja
nadania
> znaczenia sytuacji jako wyzwania bedzie podjecie dzialania w celu
pokonania
> trudnosci. Ta sytuacja moze powodowac rozwiazanie problemu, aktywne
radzenie
> sobie i rozwoj organizmu.
> Pozdrawiam Hubert.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


a co właściwie dzieje się w tej naszej podświadomości
w przypadku długotrwałego stresu

pozdrawiam
Mola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-06 20:22:36

Temat: Re: Stres
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

mola:
> a co właściwie dzieje się w tej naszej podświadomości
> w przypadku długotrwałego stresu

Prawdopodobnie podswiadomosc 'buntuje sie' wowczas
przeciwko temu co/w jaki sposob robimy starajac sie
nas do tego ~zniechecic. ;)

--
Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[NTG] 21 gramów
korekta -zdarzenie
Pomocy...
Jacek.B. [d.v] - Żegnam WAS i zapraszam - wyjazd-LONDYN
dwie milosci - dlugie ale dla niektorych moze byc ciekawe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »