« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-11 07:18:59
Temat: Stres? łzawienie, drżenie głosu.Witam
Problem mam taki. Często podczas publicznych wystąpnięń, smeminariów zdarza
się, że "załamuje" mi się głos co można również nazwać drżeniem głosu. Owe
załamanie występuje równocześnie z pojawieniem się odczucia jakby łzawienia.
Może nie tyle jest to łzawienie bo łzy nie lecą strumieniami ale powieki
opadają mi z taką siłą, że nie jestem w stanie trzymać oczu otwartych. Pomaga
kilkuminutowe położenie się z zamkniętymi oczami. Ale w takich okolicznościach
nie ma o tym mowy.
Moje pytania:
Czy ma po podłoże psychiczne/nerwowe?
Jeśli tak to czy jakieś prochy (np. uspakajające) rozwiążą ten problem?
Czy ktoś spotkał się z tym zjawiskiem i udało mu się je zwalczyć? Jak?
Dodam jeszcze, że nie odczuwam wtedy żadnej tremy, stresu itp. Przynajmiej
świadomie. Może więc to co się dzieje, dzieje się podświadomie. Fakt faktem ale
nie jestem w stanie nad tym zapanować.
Marecki
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-02-11 08:18:49
Temat: Re: Stres? łzawienie, drżenie głosu.news:4650.000005ea.3e48a3e3@newsgate.onet.pl, Użytkownik
<m...@p...onet.pl>:
> Jeśli tak to czy jakieś prochy (np. uspakajające) rozwiążą ten
> problem?
Uspokajajace moga Cie "przymulic", ale sprobuj betabloker, np. propranolol -
o ile jest to sporadycznie.
--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-02-11 19:09:45
Temat: Odp: Stres? łzawienie, drżenie głosu. Ja rowniez mam identyczny problem!Z tym ze zdaza mi sie to bardzo
czesto!Chodzi mi o to lzawienie glownie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |