« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-01-13 09:21:47
Temat: Re: Strój karnawałowy"MOLNARka" <M...@M...pl> napisała
> I coraz bogatsze te suknie - dziś złotą widziałam + boa z piór ;-)
> Niestety dla najgrubszej dziewczynki w grupie ...
No wiesz! Najgrubsza też ma prawo wyglądać jak księżniczka :)
Pozdrawiam
Nixe
[eee i tak flejma z tego nie ukręcę ;-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-01-13 09:21:49
Temat: Re: Strój karnawałowy"Szpilka" <s...@t...pl> napisała
>> Pirat. Może mało oryginalnie, ale Młody się uparł. Ale to dziecku miało
>> się podobać, nie otoczeniu.
> U nas też. :-)
A mój nie może się zdecydować - Lord Vader czy Indiana Jones ;-) Boshhh.
Jakie to szczęście, że od 10 lat wzwyż bachorki już nie myślą o
przebraniach, bo to obciach ;-)
Pozdrawiam
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-01-13 09:21:52
Temat: Re: Strój karnawałowyDzyń, dzyń, dzyń... dzyń, dzyń, dzyń, dzwonią dzwonki sań,
a Mikołaj... tfu... *Paulinka* też... dzwoni swymi zębami:
> Co w tym roku przywdzieją Wasze dzieciaki?
> Podpowiecie coś?
Młody był Luke'm Skywalker'em.
W związku z brakiem kimona poszło pod nożyczki jedno prześcieradło...
Okazało się, że zdolna jestem niesłychanie i machnęłam w jeden wieczór strój
a'la kimono. Zamiast butów miał swoje baletki + moje skarpetki zakolanówki
zmarszczone jak getry. Na pas idealna okazała się psowa obroża (odpowiednio
szeroka, długa i masywnie wyglądająca ;) )... no cóż, Nero musiał pobiegać
tego dnia bez obroży ;). W związku z zakazem mania mieczy, strzelb czy
innych broni do obroży... znaczy pasa miał przypiętą atrapę rękojeści miecza
świetlnego zrobioną z rurki tekturowej.
Kurcze - muszę wrzucić gdzieś fotkę, bo fajnie wyszedł ;) i był jedynym z
SW.
Na 8 klas Batmanów było chyba 9-ciu, księżniczek niezliczona ilość, ze 3-ch
karateków, paru kowbojów i indian.
Młoda ma bal dopiero w lutym, ale zapowiedziała się jako wróżka. Ma już
strój baletnicy, uszyję do tego trochę dłuższą spódniczkę z tiulu, machnę
jakąś czapeczkę a'la wróżka i będzie dobrze... Nie wiem tylko czy ma mieć
skrzydełka... nie zostało to jeszcze uzgodnione ;)
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-01-13 09:24:33
Temat: Re: Strój karnawałowyDzyń, dzyń, dzyń... dzyń, dzyń, dzyń, dzwonią dzwonki sań,
a Mikołaj... tfu... *Szpilka* też... dzwoni swymi zębami:
>> Pirat. Może mało oryginalnie, ale Młody się uparł. Ale to dziecku
>> miało się podobać, nie otoczeniu.
>
> U nas też. :-)
> Był piratem w zeszłym roku. Ale że i kostium dobry i otoczenie inne
> więc i w tym roku troche popiratuje na balu :-)
Mysz piratował ze 3 sezony ;) Pierwszy jeszcze w przedszkolu, drugi sezon w
zerówce i jeszcze 1 klasę zaliczyl jako Jack Sparrow. W tym roku kostium już
trochę za kusy ;)
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-01-13 09:26:00
Temat: Re: Strój karnawałowy"gdaMa" <g...@w...pl> napisała
> Na pas idealna okazała się psowa obroża (odpowiednio
> szeroka, długa i masywnie wyglądająca ;) )... no cóż, Nero musiał pobiegać
> tego dnia bez obroży ;).
Jeżu, to co Wy macie za psa, skoro jego obroża pasuje na talię 9-latka? ;-)
Pozdrawiam
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-01-13 09:30:12
Temat: Re: Strój karnawałowyDzyń, dzyń, dzyń... dzyń, dzyń, dzyń, dzwonią dzwonki sań,
a Mikołaj... tfu... *Szpilka* też... dzwoni swymi zębami:
> A kostiumy szyjecie, kupujecie czy wypożyczacie?
Strażakowi kupiłam tylko zestaw z kaskiem, pasem i akcesoriami. Koszulkę
sama przerobiłam naszywając napis i nr telefonu. Pirata kupiłam, bo był
porządnie uszyty i rozmiar rosnący wraz z dzieckiem (starczył na 3 sezony).
Luka Skywalkera uszyłam sama.
Jak mam wypożyczyć to wolę w tej cenie coś kupić lub uszyć.
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-01-13 09:35:38
Temat: Re: Strój karnawałowyDzyń, dzyń, dzyń... dzyń, dzyń, dzyń, dzwonią dzwonki sań,
a Mikołaj... tfu... *Nixe* też... dzwoni swymi zębami:
> Jeżu, to co Wy macie za psa, skoro jego obroża pasuje na talię
> 9-latka? ;-)
Najlepszego na świecie... wielorasowego:) Mieszaniec labradora (czarnego) z
czymś hasko lub wilko podobnym. 50 kg żywej wagi... wulkan energii... Obroża
miała być przycięta, bo trochę za długa, ale na szczęście nie zdążyłam ;)
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-01-13 09:41:45
Temat: Re: Strój karnawałowy
Użytkownik "gdaMa" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gkhmvm$e4h$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Na 8 klas Batmanów było chyba 9-ciu, księżniczek niezliczona ilość, ze
> 3-ch
> karateków, paru kowbojów i indian.
Wygrzebałam z szafy stare zdjęcie z balu z 3 kl SP.
I tak:
indianin - 2
pirat - 2
szeryf - 2
kowboy - 2
zorro -1
myszka - 1
pielęgniarka -1
cyganka - 2
królewna (typowa) - 3
jakies inne damy dworu (albo coś a'la w ładnych sukienkach) -5
pajacyk (to ja) -1 ;-)
bez kostiumu - 2
I kostiumy jakieś skromniejsze niż dzisiaj. Więcej atrybutów za to :-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-01-13 09:47:16
Temat: Re: Strój karnawałowyUżytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gkha8b$7ig$1@node1.news.atman.pl...
>
> U mojego starszego bal dopiero 17 lutego. U młodszego nie mam pojęcia. W
> domu siedzim więc nie mam jak sprawdzić. Może juz był a może dopiero
> będzie. Trudno, najwyżej go ominie.
Młody bal ma jutro.
> A kostiumy szyjecie, kupujecie czy wypożyczacie?
Kombinowany jest. Poprzerabiany z różnych ciuchów. Spodenki to mu na trzy
lata spokojnie starczą (mogą być gaciami Shreka, krasnoludka czy elfa, jak
się zechce). Tylko pistolet kupiony. I Młody się uparł, że zabierze miecz -
rycerski... Ot, takie fushion :-)
> Teraz to łatwizna z wypozyczalniami, no i w sklpeach pełno tego wizi.
> Kiedyś na bal to rodzice (albo inne pociotki) musieli się wykazać nie lada
> inwencją i zdolnościami krawieckimi ;-)
W życiu bym nie wypożyczyła badziewia.
A tak to sobie zpt mogłam przypomnieć na starość :-)
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-01-13 09:51:16
Temat: Re: Strój karnawałowy
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gkho48$rcr$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:gkha8b$7ig$1@node1.news.atman.pl...
>>
>> U mojego starszego bal dopiero 17 lutego. U młodszego nie mam pojęcia. W
>> domu siedzim więc nie mam jak sprawdzić. Może juz był a może dopiero
>> będzie. Trudno, najwyżej go ominie.
>
> Młody bal ma jutro.
>
>> A kostiumy szyjecie, kupujecie czy wypożyczacie?
>
> Kombinowany jest. Poprzerabiany z różnych ciuchów. Spodenki to mu na trzy
> lata spokojnie starczą (mogą być gaciami Shreka, krasnoludka czy elfa, jak
> się zechce). Tylko pistolet kupiony. I Młody się uparł, że zabierze
> miecz - rycerski... Ot, takie fushion :-)
I kim ostatecznie będzie?
>> Teraz to łatwizna z wypozyczalniami, no i w sklpeach pełno tego wizi.
>> Kiedyś na bal to rodzice (albo inne pociotki) musieli się wykazać nie
>> lada inwencją i zdolnościami krawieckimi ;-)
>
> W życiu bym nie wypożyczyła badziewia.
No wiesz, te księżniczkowe suknie to piękne są ;-P
> A tak to sobie zpt mogłam przypomnieć na starość :-)
Ech, zetpety, aż się łezka kręci.
Czy teraz uczą szydełkowania, robienia na drutach, czy innych wyszywanek?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |