« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-05-16 17:46:06
Temat: Re: Strój wstydu, czyli światło ze wschoduUżytkownik Duch napisał:
>
>> mowiac szczerze wcale bym sie nie zdziwil gdyby to byla prawda,
>> jakkolwiek, jestes tak wyobcowany z rzeczywistosci, ze nie wiem co na to
>> powiedziec
>
> Przed chwilą pisałeś ze nie rozróżniam stresu od zakazu,
> rozumiem ze to jakas aluzja, ale nie kumam.
to ja nie kumam, naprawde :)
>
> A gdy pytam gdzie tak napisałem i o co chodzi -
> piszesz ze jestem oderwany od rzeczywistosci, ej! :)
bo takie wlasnie odnosze wrazenie, i to nie pierwszy raz
>
> Z tą kupką to nagle zjechales z innego tematu, na tą dziecięcą kupke własnie
> i to mnie zaskoczyło. Ni z gruszki. Nie chce mi sie tego tematu szukać.
> Chcesz to znajdz, obejrzymy.
>
nevermind, bylo minelo, to tylko kamyczek byl :)
> Co do przemocy uczniów to nie było procedur i była akceptacja przemocy,
> - widać to po przypadku z kubełkiem na głowe, oraz po tragedii Ani.
> Teraz dopiero jest to dyskutowane szerzej, publicznie, jak dyscyplinowac
> uczniow-chulianów. Zamiast tego likwiodowano oceny ze sprawowania.
>
bardzo roznimy sie w ocenie zjawisk, ja nie widze akceptacji przemocy w
kuble na glowie, widze ja natomiast w preferowaniu idiotycznych
rozwiazan pedagogicznych jak w tytule, piszesz, ze nie zajmowano sie
problemem, alez zajmowano, bardzo duzo bylo o stworzeniu gimnazjow i
kwestii opieki nad ta dojrzewajaca adrenalina tylko moze korzystalismy z
innych zrodel skoro ty tego nie pamietasz
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |