| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-01-23 21:21:25
Temat: Re: Studia doktoranckie"-=Przemek=-" <c...@d...alter.pl> wrote in
news:b0mipr$ipr$1@news.tpi.pl:
> Nie rozumiem Twojej wypowiedzi - wynika z niej, że jeśli ktoś chce iść
> na studia doktoranckie, to musi zrezygnować ze studiów. Mam nadzieję,
> że chciałeś to jakoś inaczej ująć.
Nie rozumiem. Wydaje mi sie ze wyrazilem sie jasno.
> Swoją drogą kto mi zabroni studiować na 3 różnych kierunkach? - mogę
> skończyć jeden i zacząć drugi, itd :)
Nikt, ale WKU najpier sie toba zajmie a potem studiuj ile duzsza zapragnie
:-)
--
Pozdrawiam,
e-Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-01-23 22:21:35
Temat: Re: Studia doktoranckie
Użytkownik "e-Shrek" <e...@K...wp.pl> napisał w wiadomości
> Jesli uwazasz ze wiesz lepiej nie bedac w WKU to gratuluje, ale na wszelki
> wypadek przejdz sie albo zadzwon bo moze cie spotkac niemila
niespodzianka.
> Jak dostaniesz bilet to Ci juz niewiele pomoze.
Uważam tylko tyle, że zgodnie z Ustawą to co Ci się przydarzyło, przydarzyć
się nie powinno. IMHO ludzie w WKU są jacy są i chyba nie znają tej Ustawy.
Sam przyznasz, że ich zachowanie nie wynika z żadnych przepisów (no chyba,
że są jakieś ważniejsze od cytowanej przeze mnie Ustawy o powszechnym...).
Przejrzałem Ustawę dość uważnie i nie zauważyłem nic, co mówiłoby, że
kolejne studia nie odraczają służby wojskowej - najważniejsze jest to, że
(powtórzę):
Art. 39. (49) 1. Odroczenia zasadniczej służby wojskowej udziela się
poborowemu na jego wniosek ze względu na:
(...)
4) pobieranie nauki w szkole wyższej, jeżeli jest on studentem - na czas
pobierania tej nauki, nie dłużej jednak niż do końca roku szkolnego w tym
roku kalendarzowym, w którym poborowy kończy dwudziesty siódmy rok życia
Art. 91. Ilekroć w ustawie jest mowa o "absolwentach szkół wyższych",
rozumie się przez to poborowych, którzy ukończyli ostatni rok nauki
przewidziany programem jednolitych studiów magisterskich lub studiów
wyższych zawodowych, a jeżeli bezpośrednio po ukończeniu studiów wyższych
zawodowych podjęli naukę na uzupełniających studiach magisterskich - także
poborowych, którzy ukończyli ostatni rok nauki przewidziany programem tych
studiów - choćby studiów nie ukończyli, a studia były prowadzone w systemie
dziennym, wieczorowym lub zaocznym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-01-24 10:01:06
Temat: Re: Studia doktoranckie"-=Przemek=-" <c...@d...alter.pl> wrote in
news:b0ppu8$o25$1@news.tpi.pl:
> Uważam tylko tyle, że zgodnie z Ustawą to co Ci się przydarzyło,
> przydarzyć się nie powinno. IMHO ludzie w WKU są jacy są i chyba nie
> znają tej Ustawy. Sam przyznasz, że ich zachowanie nie wynika z
> żadnych przepisów (no chyba, że są jakieś ważniejsze od cytowanej
Szczerze mowiac w przepisy nie wnikalem bo nie mam do tego sily. Z reguly
przepisy sa tak napisane zeby mozliwa byla ich 'odpowiednia' interpretacja.
Nie zminia to faktu ze rozpoczynajac studia masz automatycznie odroczona
sluzbe. W przypadku ukonczenia lub przerwania cie to juz nie dotyczy. Jesli
chodzi o studia doktoranckie to MOZE ale NIE MUSI dac ci odroczenia.
Decyzja lezy po stronie WKU. W momencie przerwania lub ukonczenia NIE
jestes jzu studentem a zatem podlegasz poborowi i juz. Co do przepisow to
na pewno sa jeszcze inne niz te ktore cytujesz, jak chocby tre na podstawie
ktorych czesc rocznikow po studiach idzie od razu do rezerwy. Mi sie udalo,
ale wiem ze rok wczesniej brali. Na to jakies przepisy musza byc.
--
Pozdrawiam,
e-Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-01-24 10:17:23
Temat: Re: Studia doktoranckie
Użytkownik "e-Shrek" <e...@K...wp.pl> napisał w wiadomości
> Decyzja lezy po stronie WKU. W momencie przerwania lub ukonczenia NIE
> jestes jzu studentem a zatem podlegasz poborowi i juz.
No nie zupełnie - z reguły odroczenie jest do końca września a od
października możesz już być studentem innej uczelni, tak więc znowu
powinieneś być odroczony.
Bardzo interesuje mnie czy studia podyplomowe (zaoczne) odraczają służbę
wojskową. Bo ja już sam nie wiem - czytam tą Ustawę czytam, a tam nic
oczywistego nie pisze na ten temat.
> Co do przepisow to
> na pewno sa jeszcze inne niz te ktore cytujesz, jak chocby tre na
podstawie
> ktorych czesc rocznikow po studiach idzie od razu do rezerwy. Mi sie
udalo,
> ale wiem ze rok wczesniej brali. Na to jakies przepisy musza byc.
To już są rozporządzenia MON - w 2001 i 2002 też wszyscy absolwenci zostali
przeniesieni do rezerwy i miejmy nadzieję, że w 2003 będzie tak samo. Szkoda
tylko, że szanowny MON takie rzeczy ogłasza dopiero w październiku i przez
jakiś czas ex-studenci nie wiedzą co mają robić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-01-24 10:53:32
Temat: Re: Studia doktoranckie"-=Przemek=-" <c...@d...alter.pl> wrote in
news:b0r3s7$ph$1@news.tpi.pl:
> No nie zupełnie - z reguły odroczenie jest do końca września a od
> października możesz już być studentem innej uczelni, tak więc znowu
> powinieneś być odroczony.
Nie. Uczelnia ma obowiazek powiadomienia WKU o zakonczeniu przez ciebie
studiow. W momenecie otrzymania takiej informacji WKU moze cie powolac bo
NIE jestes juz studentem. Odroczenie dotyczy studentow.
Niektore prywatne uczelnie wrecz informuja studentow, ze jesli zobacza ze
przyszli oni tylko na 'przezimowanie' to zostana skresleni z listy z
natychmiastowym powiadomieniem WKU.
> Bardzo interesuje mnie czy studia podyplomowe (zaoczne) odraczają
> służbę wojskową. Bo ja już sam nie wiem - czytam tą Ustawę czytam, a
> tam nic oczywistego nie pisze na ten temat.
IMO nie. Wez telefon i zadzwon do WKU, mysle ze tam ci udziela informacji.
Naprawde pracuja tam ludzie kompetentni i mimo niecheci do nich (z
wiadomych powodow) jednak na ich opinii mozesz polegac. Studia poduplomowe
to kolejny stopien/szkola a zatem nie przysluguje odroczenie, ale jak
widzisz z ustawy wynika Ci cos innego. Zadzwon, spytaj a potem rzuc na
grupe, pewnie kilkaosob sie ucieszy.
--
Pozdrawiam,
e-Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-01-24 11:56:37
Temat: Re: Studia doktoranckie
Użytkownik "e-Shrek" <e...@K...wp.pl> napisał w wiadomości
> IMO nie. Wez telefon i zadzwon do WKU, mysle ze tam ci udziela informacji.
> Naprawde pracuja tam ludzie kompetentni i mimo niecheci do nich (z
> wiadomych powodow) jednak na ich opinii mozesz polegac.
Kompetentni??? Zazdroszcze Ci Twojego WKU :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-01-24 13:56:41
Temat: Re: Studia doktoranckie"-=Przemek=-" <c...@d...alter.pl> wrote in
news:b0r9ma$6kb$1@news.tpi.pl:
> Kompetentni??? Zazdroszcze Ci Twojego WKU :-D
Nie idz nastawiony anty i sprobuj pogadac jak z normalnymi ludzmi. Da sie.
A oni tylko wykonuja polecenia i juz. Bylem wiele razy niestety, ale ...
kiedys nawewt 3 lata mnie szukali bo zalozym ze skoro studiuje to nie bede
z papeirkami do nich biegal :-)
--
Pozdrawiam,
e-Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-02-03 20:14:30
Temat: Re: Studia doktoranckie
Użytkownik "K.P." <k...@p...uni.torun.pl> napisał w wiadomości
news:b0ju8l$4t3$1@flis.man.torun.pl...
>
> Użytkownik "-=Przemek=-" <c...@d...alter.pl> napisał w wiadomości
> news:b0gf1s$ks1$1@news.tpi.pl...
> > Mam do Was pytanie - jak u nas na uczelniach polskich wygląda sprawa
> studiów
> > doktoranckich? Jaką one mają formę (dzienną, wieczorową, zaoczną)? Czy
aby
> > iść na takie studia, muszą one być powiązane ze studiami na któych
zdobyło
> > się tytuł mgr?
> > Ile z reguły trwają takie studia? czy chronią przed wojskiem?
> >
> Studia maja forme dzienna lub zaoczna. W tym drugim przypadku nie
otrzymuje
> sie stypendium. Zreszta sprawa stypendium jest dyskusyjan, czesto jest
tylko
> kilka stypendiow i konkurs-dostaja je najleps kandydaci reszta to
sluchacze
> studium "bezstypendialni".
> Faktycznie studia doktorancjkkie to nie to samo co studia magisterskie i
> zupelnie co innego co asystentura (wtedy ma sie etat):
> 1. dostajesz stypendium na 4 lata (jest to max. okres jego otrzymywania)
> jesli Ci sie poszczesci na egzaminie wstepnym (taki trzeba zawsze
przejsc),
> 2 dostajesz akademik (j.w)
> 3. masz ubezpieczenie zdrowotne
> 4. nie masz uprawnien studnta: nie przysluguja Ci zadne znizki (PKP,
> komunikacja miejska)
> 5. nie placa ci ZUS-u
> 6. kobietom nie przysluguje urlop macierzynski w normalnej formie, tylko
> 3-miesieczny urlop w ramach studiow, ale stypendium i tak placa Ci 4 lata
> 7. czy chronia przed wojskiem, chyba tak, choc nie wiem do konca
> 8. jesli przez dwa lata po zakonczeniu studiow (jest mozliwosc ich
> przedluzenia o rok, ale wtedy nie otrzymujesz stypendium) nie zlozysz
pracy
> doktorskiej musisz ODDAWAC stypendium przy czym nie jest to martwy
przepis,
> jest jak najbardziej egzekwowany, znam takie osoby.
> 9. jesli przez dwa lata po zakonczeniu okresu pobierania stypendium nie
> obronisz doktorskiej okres studiow nie zalicza Ci sie do stazu pracy,
> waznego przy ustalaniu prawa do urlopu
> 10. Przysluguje Ci 6 tygodni urlopu w roku (nie jak niektorzy mysla 3
m-ce)
> 11. Masz normalne zajecia ze studentami, za ktore Ci nikt nie placi, ich
> ilosc jest ograniczona, ale tylko w teorii, przy czym dotyczy to sluchaczy
> pobierajacych stypendium, pozostalym trzeba by bylo zaplacic wiec dakje
sie
> wszystko "platnym" doktorantom
>
> Reasumujac:
> 1. jestes wolem roboczym
> 2. nie masz do niczego prawa
>
> Ogolnie NIE ROB TEGO chyba ze masz bogatych rodzicow i stalowe nerwy.
> Mi sie udalo przejsc przez to, ale drugi raz bym nie zaczela, slysze to od
> wiekszosci kolegow.
>
> Informacje znajdzisz tez na stronie MEN:
> men.waw.pl po odnosnikiem Ustawa o szkolnictwie wyzszym i potem o studiach
> doktoranckich (jest cala ustawa je regulujaca)
>
> Kasia
Widze że dalej dyskusja schodzi głównie na tematy "mundurowe". Powiem jak ja
to widze...
Widziałem takich "wołów roboczych" na Politechnice... patrz w nagłówek kodu.
Nie wyglądają za zbyt zadręczonych ni wykończonych.
- aby się dostać należy przejść rozmowę kwalifikacyjną - miejsc wcale nie
jest mało,
- stypendium chyba 700 zł - pierwszy rok, następnie 900, 950 - po otwarciu
przewodu ( zazwyczaj na drugim roku),
- doktorant ma zajęcia ale naprawdę mało. Czasem jest a czasem go nie ma.
Takie przedłużone studia, a "dr" przed nazwiskiem to aż miło ( ja nic nie
mam do doktorantów, kiedyś nawet sam się zastanawiałem...),
- zgodnie z ustawą stypendium można płacić doktorantowi ( dziennemu) który
nie racuje na pełnym etacie. Co więc robi uczelnia? Zatrudnia część
doktorantów na np. 3/4 etatu asystenta w tej samej jednostce. Nie wiem ile
asystent zarabia dokładnie ale powiem że to niezłe. Jako "tylko" asystent na
całym etacie też musiałby pisać doktorat ( 8-letnia rotacja),
- moim zdaniem nawet jak się ma dobrą pracę np. w przemyśle, warto wziąć 3/4
etatu a za cztery lata być doktorem - póki jesteśmy młodzi. Jeśli natomiast
ktoś widzi się jako wykładowca, to opisane powyżej wydaje się ciekawe,
- na stronie UMK w Toruniu czytam o "miejscach niestypendialnych". Na swojej
uczelni o czymś takim nie słyszałem. Jak ktoś jest doktorantem, nie ma firmy
ani pełnego etatu to po prostu wnioskuje o stypendium.
Piszę trochę po czasie, ale może ktoś się wypowie, jak widzi problem
merytorycznie a nie tylko WKU ( tu nic nie powiem). Pozdrawiam
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-03-15 09:42:24
Temat: Re: Studia doktoranckieNa naukę w szkole wyższej można się odraczać do konca roku w którym kończy
się 27 lat.
Akurat w tym roku nie brali bo SPR były w przebudowie - jak całe
szkolnictwo wojskowe, ale w następnym roku już powinni brać (są różne
wersje - 6 czy 3 miesiące).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-03-18 11:01:50
Temat: Re: Studia doktoranckie"Maciej KACZMAREK" <m...@h...pl> wrote in
news:01c2ead7$410351c0$0600a8c0@default:
> Na naukę w szkole wyższej można się odraczać do konca roku w którym
> kończy się 27 lat.
MOzna skaldac podania,a le czy zaakceptuja to juz inna bajka :-)
> Akurat w tym roku nie brali bo SPR były w przebudowie - jak całe
> szkolnictwo wojskowe, ale w następnym roku już powinni brać (są różne
> wersje - 6 czy 3 miesiące).
Jest tez ponoc jakas wersja rzlozona na raty :-), tzn. po dwa miesiace w
kolejne wakacje.
--
Pozdrawiam,
e-Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |