Świat mi się zawalił...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-09-16 21:00:21

Temat: Świat mi się zawalił...
Od: "Monia" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Świat mi się zawalił i mojemu synkowi też, moj maż wczoraj się wyprowadził....
to okropne jak ja się teraz czuje ;(

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-09-16 21:38:07

Temat: Re: Świat mi się zawalił...
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Monia" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:57b4.0000012f.3f6779e4@newsgate.onet.pl...
> Świat mi się zawalił i mojemu synkowi też, moj maż wczoraj się
wyprowadził....
> to okropne jak ja się teraz czuje ;(

Chcialam napisac,ze bardzo ci wspolczuje, ale natychmiast przyszlo mi go
glowy ze....w sumie: a potrzebny ci jest nielojalny, nieodpowiedzialny
facet? Potrzebny ci taki w z o r dla twego synka?

Zdaje sobie sprawe z tego, ze w tej chwili jestes w rozpaczy. Z czasem,
inaczej na to wszystko spojrzysz. Minie, wszystko minie.

Nie warto kochac takiego czlowieka, po prostu nie warto. Poradzisz sobie.
Bez wzgledu na wszystko - nie jestes sama. Przygotowuj rozwod z orzeczeniem
o winie, przyda ci sie!

Masz przyjaciol? Idz do nich! Koniecznie teraz musisz byc z ludzmi, a
chocbys ich i zanudzila na okraglo opowiadaniem tego samego. Przyjaciel
wytrzyma, zrozumie.

Poradzisz sobie.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-17 08:20:31

Temat: Re: Świat mi się zawalił...
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bk7vrr$q8c3v$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> "Monia" <p...@p...onet.pl> wrote in message
> news:57b4.0000012f.3f6779e4@newsgate.onet.pl...
> > Świat mi się zawalił i mojemu synkowi też, moj maż wczoraj się
> wyprowadził....
> > to okropne jak ja się teraz czuje ;(

> Chcialam napisac,ze bardzo ci wspolczuje, ale natychmiast przyszlo mi go
> glowy ze....w sumie: a potrzebny ci jest nielojalny, nieodpowiedzialny
> facet? Potrzebny ci taki w z o r dla twego synka?

wyprowadził się -> nielojalny, nieodpowiedzialny, zły wzór dla synka. Bo ?
Bo ? Bo tak jest ogólnie przyjęte w społeczeństwie że chłop ma z babą
siedzieć bez względu na wszystko ? A tu bęc. I w "społeczeństwie" pojawia
się facet który ma jaja i potrafi powiedzieć "nie" miast siedzieć pod
przykrywką "domowego ciepełka", które jest mu potrzebne do szczęścia jak
zającowi dzwonek na polowaniu. I co ? Przecież to oczywiste,że jest on
"nielojalny, nieodpowiedzialny" - jednym słowem kretyństwo do kwadratu.

> Zdaje sobie sprawe z tego, ze w tej chwili jestes w rozpaczy. Z czasem,
> inaczej na to wszystko spojrzysz. Minie, wszystko minie.
>
> Nie warto kochac takiego czlowieka, po prostu nie warto. Poradzisz sobie.
> Bez wzgledu na wszystko - nie jestes sama. Przygotowuj rozwod z
orzeczeniem
> o winie, przyda ci sie!

Tak, tak. Trzeba gnoja ubić, bo chce sie wyrwać z babsko-matczynego domowego
ciepełka, a to nie do pomyślenia. On ma być szczęsliwy od tego ciepełka a
nie od tego co on sam chce. Głupie skretyniałe idiotki.

> Masz przyjaciol? Idz do nich! Koniecznie teraz musisz byc z ludzmi, a
> chocbys ich i zanudzila na okraglo opowiadaniem tego samego. Przyjaciel
> wytrzyma, zrozumie.

A powinien strzelić w głupi łeb, być może klepki wróciłyby na własne
miejsce. Tak powinien zrobić przyjaciel. W Twoim rozumieniu najlepiej rolę
przyjaciela spełnia kaloryfer, bo wysłucha, nie przerwie, a jak sie do niego
przytuli to daje takie fajne ciepełko.

> Poradzisz sobie.

... w zasraniu sobie samej życia, jeśli będzie próbować dalej zmieniać
rzeczywistość, szukając usprawiedliwienia u "kaloryferów".

Pzdr.
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-17 10:20:51

Temat: Re: Świat mi się zawalił...
Od: "majka" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:bk95e8$1mba$1@foka1.acn.pl...
>
> Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
> news:bk7vrr$q8c3v$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> >
> > "Monia" <p...@p...onet.pl> wrote in message
> > news:57b4.0000012f.3f6779e4@newsgate.onet.pl...
> > > Świat mi się zawalił i mojemu synkowi też, moj maż wczoraj się
> > wyprowadził....
> > > to okropne jak ja się teraz czuje ;(
>
> > Chcialam napisac,ze bardzo ci wspolczuje, ale natychmiast przyszlo mi go
> > glowy ze....w sumie: a potrzebny ci jest nielojalny, nieodpowiedzialny
> > facet? Potrzebny ci taki w z o r dla twego synka?
>
> wyprowadził się -> nielojalny, nieodpowiedzialny, zły wzór dla synka. Bo ?
> Bo ? Bo tak jest ogólnie przyjęte w społeczeństwie że chłop ma z babą
> siedzieć bez względu na wszystko ? A tu bęc. I w "społeczeństwie" pojawia
> się facet który ma jaja i potrafi powiedzieć "nie" miast siedzieć pod
> przykrywką "domowego ciepełka", które jest mu potrzebne do szczęścia jak
> zającowi dzwonek na polowaniu. I co ? Przecież to oczywiste,że jest on
> "nielojalny, nieodpowiedzialny" - jednym słowem kretyństwo do kwadratu.
>
> > Zdaje sobie sprawe z tego, ze w tej chwili jestes w rozpaczy. Z czasem,
> > inaczej na to wszystko spojrzysz. Minie, wszystko minie.
> >
> > Nie warto kochac takiego czlowieka, po prostu nie warto. Poradzisz
sobie.
> > Bez wzgledu na wszystko - nie jestes sama. Przygotowuj rozwod z
> orzeczeniem
> > o winie, przyda ci sie!
>
> Tak, tak. Trzeba gnoja ubić, bo chce sie wyrwać z babsko-matczynego
domowego
> ciepełka, a to nie do pomyślenia. On ma być szczęsliwy od tego ciepełka a
> nie od tego co on sam chce. Głupie skretyniałe idiotki.
>
> > Masz przyjaciol? Idz do nich! Koniecznie teraz musisz byc z ludzmi, a
> > chocbys ich i zanudzila na okraglo opowiadaniem tego samego. Przyjaciel
> > wytrzyma, zrozumie.
>
> A powinien strzelić w głupi łeb, być może klepki wróciłyby na własne
> miejsce. Tak powinien zrobić przyjaciel. W Twoim rozumieniu najlepiej rolę
> przyjaciela spełnia kaloryfer, bo wysłucha, nie przerwie, a jak sie do
niego
> przytuli to daje takie fajne ciepełko.
>
> > Poradzisz sobie.
>
> ... w zasraniu sobie samej życia, jeśli będzie próbować dalej zmieniać
> rzeczywistość, szukając usprawiedliwienia u "kaloryferów".

no tak bo lepiej niech ta babae zdradza, niech ja bije, a ona niech go kocha
i gotuje obiadki, sprzata, pierze jego brudy i i trzyma gebe na klodke wtedy
bedzie dobra zona, bo inaczej on sie wyprowadzi. Bo mial zloa zone bo nie
chciala tolerowac bycia niewolnica, byc zdadzrana, nie chciala tolerowac
braku szcunku.......
ehhhh faceci :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-17 10:46:55

Temat: Re: Świat mi się zawalił...
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "majka" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bk9ccn$3ab$1@news.onet.pl...

> no tak bo lepiej niech ta babae zdradza, niech ja bije, a ona niech go
kocha
> i gotuje obiadki, sprzata, pierze jego brudy i i trzyma gebe na klodke
wtedy
> bedzie dobra zona, bo inaczej on sie wyprowadzi. Bo mial zloa zone bo nie
> chciala tolerowac bycia niewolnica, byc zdadzrana, nie chciala tolerowac
> braku szcunku.......
> ehhhh faceci :)

bla bla bla. Odpychamy piłeczkę i szukamy winnego. Z jednej strony "wredny
babsztyl" a z drugiej "mąż skurwysynek". Przyczyny nieważne. ważne by umieć
drugiej stronie "udowodnić" jaka jest zła. Widzisz to podstawowa gierka gdy
małżeństwo się rozpada, szukanie winnego, przeważnie winnym jest
"sprzątanie", "gotowanie", "dupy nie dawanie" i inne "sratatatapierdata". A
prawdziwy winny siedzi sobie bezpieczny i podsuwa co raz to innych winnych.
Prawdziwy winny nazywa się "rzeczywistość kontra wydumana rzeczywistość".
Wydumamy sobie jakąś rzeczywistość, ona jakąś i on jakąś. Obydwoje dążą by
ową wydumaną rzeczywistość zamienić w rzeczywistość. Niezauważając, że
rzeczywistość jest niezależna od tego co wydumane, a na dodatek wydumania
onej i onego rozjeżdżają się o 180 stopni. Acha zapomniałbym dodać, że
wydumania onej nazywają się inaczej "rodzina mlekiem i miodem płynąca" i
mają "akceptację społeczną" (poklask debili).

Pzdr.
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-17 11:05:46

Temat: Re: Świat mi się zawalił...
Od: " remo29" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

[...]
> no tak bo lepiej niech ta babae zdradza, niech ja bije, a ona niech go kocha
> i gotuje obiadki, sprzata, pierze jego brudy i i trzyma gebe na klodke wtedy
> bedzie dobra zona, bo inaczej on sie wyprowadzi.
[...]

Ja pierdziu, ale jazda! A z czego wywnioskowałaś/eś powyższe?? Bo się
wyprowadził, to bił, gwałcił, rabował?? Skąd wam ludzie takie bzdury
przychodzą do głowy??
"Panie kierowniku, to pijak! Pijak i złodziej! Bo każdy pijak to złodziej!"
Gratuluję.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-17 11:39:38

Temat: Re: Świat mi się zawalił...
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski:
> ... wydumania onej nazywają się inaczej "rodzina mlekiem i miodem
> płynąca" i mają "akceptację społeczną" (poklask debili).

No dobra, ale gosc znowu probuje, tym razem z inna na tym "mleku
i miodzie" poplynac....

Nie zastanawia Cie w zwiazku z tym... przewrotnosc rzeczywistosci
wobec wszelkich "wyduman"?

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-17 12:22:06

Temat: Re: Świat mi się zawalił...
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bk9gu2$he6$1@news.onet.pl...
> Przemysław Dębski:
> > ... wydumania onej nazywają się inaczej "rodzina mlekiem i miodem
> > płynąca" i mają "akceptację społeczną" (poklask debili).

> No dobra, ale gosc znowu probuje, tym razem z inna na tym "mleku
> i miodzie" poplynac....

Abo widzisz, to jest chyba tak, że "mleczko i mniodzio" dostaje się w
wyniku, co jest bardzo dobre. Może ujmę to tak. Krowa daje dobre mleko, gdy
ją się wyprowadza na pastwisko, czyli daje jej się naturalne warunki, nie
walczy się z jej naturą, a nie gdy zamknie się ją w oborze i "nakłania do
współpracy w produkcji mleka" przy pomocy bacika, pokazując na wzór krowy
innego gospodarza. Krowa to krowa, tylko też nie każde zwierze jest krową.
Starą jak świat metodą polowania, jest udawać inne zwierze i w tym leży
problem, bo i polujący i upolowany na tym traci. Z mrówki mleka nie wydoisz
a i mrówka źle będzie się w oborze czuła. Trzeba przekonać mrówkę by krowy
nie udawała a i gospodarza trza nauczyć odróżniać zwierzaki.

> Nie zastanawia Cie w zwiazku z tym... przewrotnosc rzeczywistosci
> wobec wszelkich "wyduman"?

To nie tak. Rzeczywistość jest jedna i tylko czasami WYDAJE się sprzeczna. A
gdy "jest sprzeczna" to pierwszy sygnał, że patrzymy na własne wydumania a
nie na żadną rzeczywistość.

Pzdr.
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-17 12:32:29

Temat: Re: Świat mi się zawalił...
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski:
> To nie tak. Rzeczywistość jest jedna i tylko czasami WYDAJE
> się sprzeczna.
> A gdy "jest sprzeczna" to pierwszy sygnał, że patrzymy na własne
> wydumania a nie na żadną rzeczywistość.

No dobra, to jaka jest rzeczywistosc w tej sytuacji? :)
Kto jest winny? ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-17 12:41:36

Temat: Re: Świat mi się zawalił... Jedno pytanie
Od: "Jacek B." <d...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monia" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57b4.0000012f.3f6779e4@newsgate.onet.pl...
> Świat mi się zawalił i mojemu synkowi też, moj maż wczoraj się
wyprowadził....
> to okropne jak ja się teraz czuje ;(
>

A ja mam jedno pytanie. Jak często rozmawiałaś z nim nie o swoich, ale
właśnie o jehgo problemach i potrzebach - a może uważasz, że ich nie
miał?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry