« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-04-09 09:56:09
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z ChaosuUżytkownik "Pe-Korn" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fti2ld$kot$1@opal.futuro.pl...
> Z wlasnego doswiadczenia, z obserwacji uwaznej otaczajacej mnie
> rzeczywistosci.
Dlategoż to jest raczej filozofia, a nie psychologia ;)
pzdr
j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-04-09 10:07:37
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z Chaosumichal <6...@g...pl> napisał(a):
> taki "własny realizm" nie daje nic
> więcej poza poczuciem stateczności i bezpieczeństwa. Żeby dokonać czegoś
> więcej, trzeba spróbować spojrzeć na ten sam świat oczami innych ludzi.
> Inaczej egzystujesz w skorupce od jajka. :)
Własny realizm funkcjonuje jako miejsce bezpiecznego bytowania, dopóki coś
albo ktoś nie rozbije skorupki jajka. Wtedy powstaje konieczność otwarcia
oczu na powszechny realizm, czego nie da się uniknąć w naturalnych warunkach
bytowania. Jednostki o umiejętności dostosowywania się do zmiennych
okoliczności w zdrowy sposób, wykształcają w sobie uważność, czyli
umiejętność widzenia spoza siebie tego, co było i jest. Empatyczne osoby
mają większą szansę na ekranowanie cudzych mechanizmów sprawczych. Jak dla
mnie - tak wartościowej postawy jak i trudnej.:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-04-09 10:11:31
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z ChaosuUżytkownik "JDB"
> Dlategoż to jest raczej filozofia, a nie psychologia ;)
>
> pzdr
>
Czy ja wiem? Juz raczej pogranicze filozfii i psychologii. Mowa jest bowiem
o swiadomosci i emocjach, przemieniajacych sie w swiat zewnetrzny. Mowa jest
o odnajdowaniu w cechach osobowych ludzi - wlasnych cech, wlasnych emocji i
namietnosci.
Pe-Korn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-04-09 10:23:19
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z ChaosuPe-Korn <o...@o...pl> napisał(a):
> Mowa jest bowiem
> o swiadomosci i emocjach, przemieniajacych sie w swiat zewnetrzny. Mowa
>jest
> o odnajdowaniu w cechach osobowych ludzi - wlasnych cech, wlasnych emocji
>i
> namietnosci.
>
> Pe-Korn
Mowa jest także o uwewnętrznieniu obiektywnego świata, bez czego nie ma
realistycznego traktowania ludzi i zjawisk, które są pochodną ich zachowań.
To zewnętrze łapie mnie często za kark i przymusza, abym je poprzez
doświadczenie poznała i włączyła do swego uporządkowania, co często wcale mi
się nie podoba.:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-04-09 12:36:16
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z Chaosu
Użytkownik "Fryderyk Niemociński" <p...@W...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:fti5en$rb5$1@inews.gazeta.pl...
> Pe-Korn <o...@o...pl> napisał(a):
>
>> Mowa jest bowiem
>> o swiadomosci i emocjach, przemieniajacych sie w swiat zewnetrzny. Mowa
>>jest
>> o odnajdowaniu w cechach osobowych ludzi - wlasnych cech, wlasnych emocji
>>i
>> namietnosci.
>>
>> Pe-Korn
> Mowa jest także o uwewnętrznieniu obiektywnego świata, bez czego nie ma
> realistycznego traktowania ludzi i zjawisk, które są pochodną ich
> zachowań.
> To zewnętrze łapie mnie często za kark i przymusza, abym je poprzez
> doświadczenie poznała i włączyła do swego uporządkowania, co często wcale
> mi
> się nie podoba.:)
Takich bredni dawno nie czytałem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-04-09 12:38:46
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z Chaosu
Użytkownik "JDB" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fthht3$5t9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Pe-Korn" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ftghe9$caq$1@opal.futuro.pl...
>
>> To czlowiek sam tworzy realna rzeczywistosc jak gdyby z wirtualu, tworzy
>> ją dla siebie (buduje swoj dom) i w nim mieszka, w tej rzeczywistosci,
>> ktorą sobie sam stwarza na obraz swoj i podobienstwo.
>
> A skąd wiesz, że tak jest?
>
> pozdrawiam
>
> j.
Ale jak ? Przecież to się kupy nie trzyma. Pe-korn ma kłopoty nie tylko z
terminologią, którą sam dla siebie tworzy ale i logiką.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-04-09 12:52:50
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z ChaosuUżytkownik "Nagash"
> Ale jak ? Przecież to się kupy nie trzyma. Pe-korn ma kłopoty nie tylko z
> terminologią, którą sam dla siebie tworzy ale i logiką.
Teoria światomosci daleko wykracza poza twoja logike i twoje mozliwosci
rozumiena. Daj se siana i przestan czytac. To nie jest dla wszystkich.
Pe-Korn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-04-09 12:56:04
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z Chaosu
Użytkownik "Fryderyk Niemociński" <p...@W...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:fti4h9$n22$1@inews.gazeta.pl...
> michal <6...@g...pl> napisał(a):
>
>> taki "własny realizm" nie daje nic
>> więcej poza poczuciem stateczności i bezpieczeństwa. Żeby dokonać czegoś
>> więcej, trzeba spróbować spojrzeć na ten sam świat oczami innych ludzi.
>> Inaczej egzystujesz w skorupce od jajka. :)
> Własny realizm funkcjonuje jako miejsce bezpiecznego bytowania, dopóki coś
> albo ktoś nie rozbije skorupki jajka. Wtedy powstaje konieczność otwarcia
> oczu na powszechny realizm, czego nie da się uniknąć w naturalnych
> warunkach
> bytowania. Jednostki o umiejętności dostosowywania się do zmiennych
> okoliczności w zdrowy sposób, wykształcają w sobie uważność, czyli
> umiejętność widzenia spoza siebie tego, co było i jest. Empatyczne osoby
> mają większą szansę na ekranowanie cudzych mechanizmów sprawczych. Jak dla
> mnie - tak wartościowej postawy jak i trudnej.:)
Nie ma czegoś takiego jak własny realizm. Prędzej chodzi o indywidualne
przetworzenie vel. zinterpretowanie świata. Po drugie to wcale nie musi być
miejsce bezpiecznego bytowania. Otwarcie zaś oczu czy, jak piszesz -
rozbicie skorupki jajka to nadal jest funkcjonowanie wewnątrz naszej
interpretacji rzeczywistość. Otwarcie oczu na co ? Na rzeczy, których do tej
pory nie widzieliśmy ? A no wcale nie. Nie o rzeczy tutaj chodzi ale o
relacje jakie zachodzą między dynamicznymi obiektami tam na zewnątrz
(zrozumienie a nie zobaczenie). Świat się wymyśla a nie odkrywa.
Empatyczne osoby mają większą szansę na ekranowanie cudzych mechanizmów
sprawczych ? Co to właściwie znaczy ?
Nagash
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-04-09 13:01:58
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z Chaosu
Użytkownik "Pe-Korn" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ftie6t$g3o$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Nagash"
>
>> Ale jak ? Przecież to się kupy nie trzyma. Pe-korn ma kłopoty nie tylko z
>> terminologią, którą sam dla siebie tworzy ale i logiką.
> Teoria światomosci daleko wykracza poza twoja logike i twoje mozliwosci
> rozumiena. Daj se siana i przestan czytac. To nie jest dla wszystkich.
>
> Pe-Korn
Starasz się jeździć wyścigowym rowerem po bagnie. W dodatku pijesz i palisz
jadąc. I chcesz pokazać, że tak się najlepiej jeździ. Pe-Korn uświaTom
sobie, że (oprócz ciebie oczywiście) są jeszcze osoby, które coś o myśleniu
wiedzą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-04-09 13:50:34
Temat: Re: Światomość (6) czyli swiat wydobywany z ChaosuUżytkownik "Nagash"
> Świat się wymyśla a nie odkrywa.
Tu masz racje. Wyszedles daleko POZA teorie swiatomosci.
Ale w takim razie ukaż mi (nam) mechanizmy kreacji poprzez wymyslanie.
Chetnie poslucham.
Pe-Korn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |