Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41

11. Data: 2008-04-10 09:14:29

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Pe-Korn" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar"

> Oczywiście możesz negować istnienie świata niezależnego od Ciebie, ale
> muszę
> Cię zmartwić. Świat i wszystkie jego aspekty dobrze sobie radził zanim się
> na nim pojawiłeś i będzie miał się nieźle jak już długo Ciebie na nim nie
> będzie.

Ja lubie operowac konkretami. Jaki byl wiec ten swiat uprzedni PRZED moim
narodzeniem? Swoat moich rodzicow i dziadkow byl na pewno inny od swiata,
ktory TY masz na mysli. Wiec znowu chcesz sprowadzac swiat uprzedni do
jakiegos wspolnego mianownika, wrzucac go do wspolnego worka. Ja sie zgadzam
na istnienie takowego WORKA, w ktorym bylo wszystko, ale to jest WSZYSTKOC
rozmemlana, czyli Chaos, czyli mgla, czyli NIC. Owszem, byla przeszlosc,
byla historia, ale WYBRANA przeze mnie samego, oraz moich rodzicow i
dziadkow, ktorzy mi opowiadali co nieco.

> Więc jednak wprowadziłabym określenia Subiektywny i Obiektywny do Twojej
> teorii, bo po prostu założenia Ci się sypią.

Niestety, ale nie moge sie z tym zgodzic. Nie potrzebuje w swojej teorii
zadnych swiatow subiektywnych. Ty tez masz prawo do swego swiata
OBIEKTYWNEGO.

Pe-Korn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-04-10 09:18:20

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiesz fiołki kwitną i pachną, wróble kłócą się, a koty wygrzewają na słońcu
od tysiącleci. Świat to nie tylko środowisko wykreowane przez człowieka. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-04-10 10:08:09

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Pe-Korn" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar"

> Wiesz fiołki kwitną i pachną, wróble kłócą się, a koty wygrzewają na
> słońcu
> od tysiącleci.

Tymi slowami opisalas swoja wlasna wizje PRZESZLOSCI. I nic wiecej.

Pe-Korn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-04-10 10:09:55

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

Twojej i mojej.

Obiektywnej i subiektywnej....

To właśnie to miejsce, w którym Twoja teoria wywija kozła. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-04-10 10:55:53

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Pe-Korn" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar"

> Twojej i mojej.
>
> Obiektywnej i subiektywnej....
>
> To właśnie to miejsce, w którym Twoja teoria wywija kozła. M.
>
Jezeli wywija kozla to z powodu Twojego nie zrozumienia jej istoty.
Ukazujesz mi jakis jeden aspekt historii (fiolki, wroble, koty) i chcesz
powiedziec ze TAKA byla historia. Zauwaz ze w podrecznikach historii, ktorej
uczy sie w szkole, sa bitwy i wojny, przemoc i krew, krolowie i wladcy. I
nie ma tam mowy o wroblach czy fiolkach.

Pe-Korn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-04-10 11:10:15

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 10 Apr 2008 12:55:53 +0200, Pe-Korn napisał(a):

> Użytkownik "Vilar"
>
>> Twojej i mojej.
>>
>> Obiektywnej i subiektywnej....
>>
>> To włanie to miejsce, w którym Twoja teoria wywija kozła. M.
>>
> Jezeli wywija kozla to z powodu Twojego nie zrozumienia jej istoty.
> Ukazujesz mi jakis jeden aspekt historii (fiolki, wroble, koty) i chcesz
> powiedziec ze TAKA byla historia. Zauwaz ze w podrecznikach historii, ktorej
> uczy sie w szkole, sa bitwy i wojny, przemoc i krew, krolowie i wladcy. I
> nie ma tam mowy o wroblach czy fiolkach.
>
> Pe-Korn

Oj, PK, gdyby szkoła musiała jeszcze i o tym o tym mówić dzieciom (a
usiłuje, lecz nie musi), nauka na poziomie podstawowym(!) zajęłaby całe
życie, a gdzie czas na... życie?
A gdzie miejsce na opowieści rodziców? - fakt, że i bez tego wielu
rodzicieli cały swój wkład w edukację domową, nieformalną, swoich pociech,
sprowadza do chrząknięć, półsłówek, dawania kieszonkowego, kupowania
podręczników...

--

XL wiosenna

==========================
Priv tylko na e...@o...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-04-10 11:21:20

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Pe-Korn" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka"

> A gdzie miejsce na opowieści rodziców? - fakt, że i bez tego wielu
> rodzicieli cały swój wkład w edukację domową, nieformalną, swoich
> pociech,
> sprowadza do chrząknięć, półsłówek, dawania kieszonkowego, kupowania
> podręczników...
>
Wlasnie to mam na mysli. Historia to opowiesci rodzicow. Kazdy z nas ma
innych rodzicow i dlatego kazdy ma swoja wlasna historie swiata. Nie ma
jakiejs JEDNEJ zunifikowanej przeszlosci, bo tego sie zrobic nie da.

Pe-Korn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-04-10 11:34:07

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Historia należy do zwycięzców?

Ale mieszamy.... M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-04-10 11:42:11

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

>>> Twojej i mojej.

>>> Obiektywnej i subiektywnej....

>>> To włanie to miejsce, w którym Twoja teoria wywija kozła. M.

>> Jezeli wywija kozla to z powodu Twojego nie zrozumienia jej istoty.
>> Ukazujesz mi jakis jeden aspekt historii (fiolki, wroble, koty) i
>> chcesz powiedziec ze TAKA byla historia. Zauwaz ze w podrecznikach
>> historii, ktorej uczy sie w szkole, sa bitwy i wojny, przemoc i
>> krew, krolowie i wladcy. I nie ma tam mowy o wroblach czy fiolkach.

> Oj, PK, gdyby szkoła musiała jeszcze i o tym o tym mówić dzieciom (a
> usiłuje, lecz nie musi), nauka na poziomie podstawowym(!) zajęłaby
> całe życie, a gdzie czas na... życie?
> A gdzie miejsce na opowieści rodziców? - fakt, że i bez tego wielu
> rodzicieli cały swój wkład w edukację domową, nieformalną, swoich
> pociech, sprowadza do chrząknięć, półsłówek, dawania kieszonkowego,
> kupowania podręczników...

Ciekawe zjawisko. Trzy osoby rozmawiają niby na ten sam temat, a są jakby w
innych wszechświatach każda. Pe-Korn ma rację w tym względzie. Nie mogą się
porozumieć. Wygląda na to, że nie ma takiej mozliwośći. ;)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-04-10 11:49:06

Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja myślę, że te tory są zbieżne.

To, że patrzy na jakiś problem z różnych punktów widzenia, nie oznacza, że
nie mówi się o tym samym.

Wystarczy poczekać i uzgodnić definicje słow, np. co rozumie się pod słowem
historia :-), itd.

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry