Data: 2018-02-17 12:13:56
Temat: Re: Syrop na kaszel i nie tylko..
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "stefan" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:p690rl$qbi$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2018-02-17 o 10:42, XL pisze:
>> Stokrotka <o...@g...pl> wrote:
>>>>>> oczyszczeniem palców z żywicy. Sekator zaś - trafia do
>>>>>> słoika z denaturatem i zadowolony.
>>>
>>>>> A ręce można umyć w ciepłej wodzie z mydłem.
>>>>>
>>>>
>>>> To chyba jednak nigdy nie zrywałaś pędów sosny. Jeszcze nigdy nie udało
>>>> mi
>>>> się zmyć żywicy wodą z mydłem. No, chyba, że zrobiłabym to razem ze
>>>> skórą.
>>>
>>> Mi się udało , należy być cierpliwym, używam mydeł dla dzieci.
>>> Sama pszyjemność umyć się po majuwce.
>>>
>>
>> ,,Mi" się też raz udało - pumeksem.
>> Tylko, że potem kurowałam dłonie dwa tygodnie.
>>
> Za późnego Gomułki i bardzo wczesnego Gierka zarabialiśmy na obozy
> harcerskie między innymi zbierając pędy sosnowe dla Herbapolu. Całkiem
> nieźle płacili. A rączki myliśmy terpentyną zmieszaną z denaturatem!!!
> Nawet na zaschniętą żywicę pomagało, potem woda z mydłem, krem Nivea i po
> kłopocie!
> No, ubieraliśmy się w najgorsze szmaty, po dwóch trzech dniach można było
> bez bólu je wyrzucić...
A co ci pszeszkadza, że dwa dni, ręce będą odrobine gdzieć niedomyte?
Wolisz truć się denaturatem?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
|