Darii; <fhc3mv$n20$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Takk jak innii
> Kazdy naprewno moze miec jakies kłamstwa i nie zawsze mowi prawde w takich
> sytuacjach.. czasem przystopuj z jej ograniczeniem, moze poprostu chciała
> tylko troche odetchnąc od Ciebie i zaczerpnąc powietrza w innym
> towarzystwie? to nie znaczy ze jest coś źle.. poprostu nie ograniczaj jej
> tak bardzo. KAzdy powienien miec nawet w związku chwilę prywatności. więc
> nie dziwie jej się, nie chciała Cię denerwowac bała sie ze jej nie
> zrozumiesz dlatego tak postąpiła. wiec nie stresuj siee daj jej czasem
> gdzies wyjsc ze znajomymi.. czy ty widujesz sie z innymi kolezankami? czy
> tylko z nią ?

Tylko wiesz co? Facet w tym momencie powinien otwarcie powiedzieć, że
wie, że nie ma nic przeciw, ale chciałby znać prawdę na przyszłość. To
głównie o fałsz chodzi, a nie o ograniczenia - czy fakt zaistnienia
fałszu wynikał z przeszłych postaw autora, tego nie wiadomo.

Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/