Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.icpnet.pl!not-for-mail
From: "Obcy" <s...@m...icpnet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Szalu dostane. (zebra)
Date: Mon, 9 Dec 2002 12:06:15 +0100
Organization: Internet Cable Provider News Server
Lines: 69
Message-ID: <at1td4$avo$1@topaz.icpnet.pl>
References: <at0dhe$sls$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: c11-220.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: topaz.icpnet.pl 1039431908 11256 62.21.11.220 (9 Dec 2002 11:05:08 GMT)
X-Complaints-To: n...@t...icpnet.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Dec 2002 11:05:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1123
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1123
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:90056
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Chyna" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at0dhe$sls$1@news.gazeta.pl...
> Ok. 4 dni temu walnelam sie w zebra o szafke. Dosc mocno. Pojawil sie
siniak i tyle.
> Dzis boli mnie tak, ze... wyrywa przy kaszlu, zmianie pozycji.
Ja spadłem z 1,5 metra na klatke piersiową na duży kamień i najbardziej
zaczęło mnie boleć najbardziej dokładnie po 4 dniach. Uraz jest tuż pod lewą
piersią w okolicy serca.
Bolało mnie tak, że nie mogłem sie ruszac i oddychac głeboko, a w nocy to
była gehenna. Kaszlnięcie to był spazm bólu :) Mineło juz 12 dni i powoli
ból przechodzi, chociaż trochę przy ruszaniu boli.
Między żebrami są węzły i sploty nerwowe i dlatego tak boli!
Co ciekawe zdjęcie RTG zrobione 3 h po wypadku nie wykazało jednoznacznie
złamania, tzn laborant RTG i lekarz pogotowia stwierdzili, ze nic nie ma,
ale doświadczony stary chirurg po tygodniu orzekł autorytatywnie, że
pęknięcie żebra jest i to wyraxne. (na podstawie tego samego zdjęcia RTG!) I
jak tu ufać diagnozie lekarskiej!!!!
W każdym razie leczenie w złamaniu, pęknięciu czy stłuczeniu żeber jest
identyczne. Niczego medycyna tutaj nie wymysliła. Żebra muszą same sie
zrosnąc i wygoić. Zapisali mi pyralginę przeciwbólowo, mam zalecenia nie
uprawiac sportu, odpoczywać duzo, spac tylko na stronie z uszkodzonym żebrem
i to wszystko.
> Gdybym sobie cos zlamala to
> bym chyba odczula skutek juz po 1-2 dniach, a nie po czterech?
Coś byś zawsze czuła, ale najwięszy ból przychodzi po 4 dniach. Mi chirurg
powiedział, że stłuczenia i peknięcia żeber moga boleć bardziej od złamań
Ty masz uraz w takim miejscu gdzie żebra są najdelikatniejsze bo nie
zamkniete i często sie łamia. Koniecznie idz do chirurga i na RTG.
> Czy tak duzy bol, caly czas
> bedacy moze byc skutkiem tego, ze sa obite, a w nocy np. jakos zle spalam,
w takiej
> pozycji, ze je "obudzilam"?
Byc może, sam nie wiem czemu zaczyna boleć najbardziej po 4 dniach. A dzień
później po wypadku byłem jak zwykle nawet na siłowni i jako tako mogłem
ćwiczyć niektóre partie! ( hehe z pękniętym żebrem poszedłem bo lekarz
pogotownai mnie w błąd wprowadził że to "tylko" stłuczenie")
Zabawne, że trzy dni potem nie mogłem z bólu nawet leżec spokojnie . :)
> Jest jakis sposob na taki bol? Zeby sie mniej meczyc?
Lekarz ci zaleci środki przeciwbólowe. Np pyralginę itp. Warto brać trochę,
bo po co się tak męczyć :)
> Siniak(i) znajduje sie na wysokosci pepka, po prawej stronie, bardziej od
strony plecow.
A ja nawet nie mam wyraźnego siniaka, ale to może dlatego, że mam grubą
warstwe mięsni i tłuszczu na klacie . Gdybym był chudzielcem, że bym sobie
połamał wszystko bardziej. ;-)
Idz koniecznie do chirurga, a jeżeli uraz był duży to nawet na USG, może są
jakies obrażenia wewnętrzne, chociaz to wątpliwe, bo nie spadłaś z wysokości
ani nie miałaś wypadku komunikacyjnego.
--
pozdrawiam
Obcy
|