Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Szczepionki czy ludobójstwo? Re: Szczepionki czy ludobójstwo?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Szczepionki czy ludobójstwo?

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: i...@g...pl
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Szczepionki czy ludobójstwo?
Date: Mon, 23 Nov 2009 12:47:08 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 297
Message-ID: <5jdwp1llr7r9.1s1sled90bjbt$.dlg@40tude.net>
References: <v2q52mntya09$.x0ag5g0qshuw$.dlg@40tude.net>
<he6p32$soq$1@inews.gazeta.pl> <x...@4...net>
<he6sbj$c28$1@inews.gazeta.pl>
<597bwtrm9own$.y0ttqgpd20vu.dlg@40tude.net> <he70tl$um$1@inews.gazeta.pl>
<gqer0p7njbq0$.i77l7t9l7jxa$.dlg@40tude.net>
<he73ra$c1d$1@inews.gazeta.pl>
<1e1kda9vzmc7n$.19da9zvfbzmul$.dlg@40tude.net>
<he7636$o4e$1@node1.news.atman.pl>
<ovftvee8t0iq.qbtxpiv7k7ia$.dlg@40tude.net>
<he76in$o4e$3@node1.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<he77gv$o4e$6@node1.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<he8ij1$dq5$1@inews.gazeta.pl>
<1tzkvysx18aw6$.18ik9eufay1s9.dlg@40tude.net>
<he90q6$5cv$1@inews.gazeta.pl>
<hn1l20x8dsfz.kfz3tg9ddgp0$.dlg@40tude.net>
<hebn17$chi$8@node1.news.atman.pl>
<hedgmq$bjm$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: adsn188.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1258976854 21593 79.185.199.188 (23 Nov 2009 11:47:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Nov 2009 11:47:34 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:486603
Ukryj nagłówki

Dnia Mon, 23 Nov 2009 09:19:39 +0100, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:



XL:
>>> Akurat ja. Moich dwoje rówieśników z podstawówki (statystycznie wynik
>>> niezły, jak na ok. 50 osób w obu klasach, a i b) po szczepieniu przeciw
>>> Heinego-Medina (polio) jest zgrabnych inaczej... Tak, że mamy 2 do 50, to
>>> tak jak 1:25.
>>
>> A tak w skali kilkudziesięcio milionowego kraju?
>
> Grupa zaprzykładowana przez Ikselkę jest co najmniej reprezentatywna. Dla
> Ikselki.


>
> Qra, swoją drogą... świetnie trzyma się kobieta... choć od dzieciństwa
> chcieli ją załatwić na różne możliwe sposoby

Zazdroszczę beztroski.
Raczę dokłądnie przebrnąć przez posty w poniższym linku...
http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?act
=Print;f=12;t=9642
A to link podany przez jedno z rodziców na tym forum:
http://weronika.bat-cave.pl/
oraz fragment (sorry, strona źle mi się wyświetla, więc i kopiuję złe
kodowanie):
" Opublikowany przez Ma?go?ka - Sie. 26 2009,21:40
Lepiej nie szczep. Wspomina?am kiedy? rozmowe z pewn? Rosjank?. Jej trzecia
córeczka zostala sparali?owana po szczepieniu na polio. Siostra tej
Rosjanki tak sie przerazi?a komplikacjami bratanicy, ?e troje swoich dzieci
urodzi?a w domu na nic nie szczepi?c/pewnie lekarka skoro sie wykrecila/."



A tu masz o samym polio i np. białaczce - polecam tabelkę na tej stronie,
bo jej nie moge skopiować... :
http://www.kurkiewicz-family.com/szczepienie_polio.h
tm

"Szczepienie przeciwko polio (chorobie Heinego-Medina)...

Dr Jonas Salk, mówiąc w 1955 r. o opracowanej przez siebie szczepionce
przeciwko polio, stwierdził: Szczepionka jest bezpieczna i nie jest już w
stanie być bezpieczniejszą. Pierwsza próba szczepienia na dużą skalę
przeciwko chorobie Heinego-Medina miała miejsce w Stanach Zjednoczonych 26
kwietnia 1954 r. Zaszczepiono wtedy 440 tys. dzieci. Po roku analiz i
badań, 12 kwietnia 1955 r., zaprezentowano rezultaty tego szczepienia.
Fundacja ds. Paraliżu Dziecięcego ogłosiła wówczas światu, że szczepionka
wynaleziona przez dra Jonasa Salka była "bezpieczna, silna i skuteczna".
Przekazana społeczeństwu informacja spowodował euforię w całym kraju. Dr
Jonas Salk został ogłoszony bohaterem narodowym, a Hollywood chciało nawet
nakręcić film o jego życiu.

W ciągu dwóch tygodni od czasu ogłoszenia tych wiadomości wybuchła ogromna
tragedia. 24 kwietnia 1955 r. pojawiły się przypadki choroby Heinego-Medina
z objawami paraliżu u niedawno zaszczepionych dzieci. Dwa dni później
Departament Zdrowia w Kalifornii powiadomił Narodowy Instytut Zdrowia, że u
sześciorga dzieci pojawił się paraliż po tygodniu od momentu pierwszego
zaszczepienia. Wydarzenie to nazwano katastrofą "Cutter"- od nazwy firmy,
która przygotowała szczepionkę.

Dalsze badania odkryły, że w przypadku 250 dzieci nastąpiły powikłania, a u
150 z tej grupy - częściowy lub zupełny paraliż. 11 osób zmarło.
Podsumowując tę tragedię, dr M. Beddow Bayly w "National Antivivisection
Society" w 1956 r. napisał:

2 kwietnia 1955 r., w dziesiątą rocznicę śmierci prezydenta Franklina
Roosevelta, Fundacja ds. Paraliżu Dziecięcego ogłosiła światu poprzez
wszelkie możliwe środki masowego przekazu, że szczepionka wynaleziona przez
dra Jonasa E. Salka była "bezpieczna, silna i skuteczna". Podczas spotkania
500 lekarzy i naukowców w Ann Arbor w stanie Michigan dr Salk i dr Francis
głosili tak rewelacyjne i zarazem pochopne wnioski, jeśli chodzi o
szczepionkę, że później każda amerykańska gazeta krzyczała, że dr Salk
opanował polio.

Minęło zaledwie trzynaście dni po tym, jak szczepionka zdobyła uznanie
całej amerykańskiej prasy i radia jako "największe medyczne odkrycie
stulecia" i dwa dni po tym, jak angielski minister zdrowia oświadczył, że
natychmiast rozpocznie produkcję szczepionek, a szczepionka przeciwko
chorobie Heinego-Medina okazała się przyczyną ogromnej katastrofy. U
dzieci, które zostały zaszczepione pewnym rodzajem szczepionki, pojawiła
się właśnie choroba Heinego-Medina. Z dnia na dzień donoszono o coraz
większej liczbie przypadków zachorowań. Niektóre z tych dzieci były
szczepione innym rodzajem szczepionki. Potem pojawiła się nowa, całkiem
niespodziewana komplikacja.

Wysoki urzędnik medyczny w Denver, dr Florio ogłosił nową epidemię, jak sam
nazwał, "satelity" polio. Są to przypadki rodziców lub innych osób będących
w bliskim kontakcie z dziećmi, które po szczepieniu trafiły do szpitala.
Kiedy po kilku dniach dzieci te wracały do domu, były już nosicielami polio
i niechcąco przenosiły chorobę na innych, same na nią nie cierpiąc.

23 czerwca 1955 r. amerykańska publiczna służba zdrowia oznajmiła, że
pojawiło się 168 potwierdzonych przypadków choroby Heinego-Medina wśród
zaszczepionych osób, z czego 6 umarło oraz 149 przypadków wśród osób
kontaktujących się z dziećmi, którym podano szczepionkę Salka, gdzie
również 6 osób zmarło.

Jeśli chodzi o przypadki związane z "satelitą" paraliżu dziecięcego,
sytuacja jest o wiele gorsza. Według dr Florio, dzieci, którym podano
wadliwą szczepionkę, mogą stać się nosicielami tego wirusa. Oszacował on,
że wszystkie z 1.500 zaszczepionych dzieci w Denver zostały nosicielami. Tę
wiadomość opublikowano w "Daily Express", który ukazał się 16 maja 1955 r.
"Stworzyliśmy grupę nosicieli - oznajmił dr Florio. - Wkrótce utworzy się
kolejna grupa i w ten sposób koło będzie się toczyć. Sytuacja ta staje się
bardzo przykra". Niektórzy zostali zakażeni tą chorobą w jej najbardziej
śmiercionośnej formie.

Czas pomiędzy szczepieniem a pierwszymi oznakami paraliżu wynosił od pięciu
do dwudziestu dni. W wielu przypadkach paraliż rozpoczynał się w tej
kończynie, w którą podano szczepienie. Ponadto liczba zachorowań po
szczepieniu okazała się wyższa od przewidywanej liczby chorych, gdyby
szczepienia nie wprowadzono. W stanie Idaho dr Carl Eklund, jeden z szefów
władz rządowych, wirusolog, stwierdził, że paraliż dziecięcy dotknął
jedynie zaszczepione dzieci i pojawiał się w tych częściach kraju, gdzie od
poprzedniej jesieni nie było żadnych podobnych przypadków; w dziewięciu na
dziesięć przypadków paraliż wystąpił w ramionach, gdzie wstrzykiwano
szczepionkę. ("News Cronicle", 6 maja, 1955 r.)

W artykule w "Time", opublikowanym 30 maja 1955 r., pojawił się komentarz:

Z perspektywy czasu można zauważyć, że ogromną winę ponosi Narodowy
Fundusz, który przez lata swoimi publikacjami budował przesadne zagrożenie
chorobą Heinego--Medina, a następnie zajął się wprowadzaniem szczepień,
ewidentnie bez wcześniejszych odpowiednich przygotowań.

Ta katastrofa okazała się pierwszym ogniwem łańcucha zdarzeń, które
doprowadziło do usunięcia z USA szczepionki wynalezionej przez Salka.

15 października 1955 r. w magazynie "The American Capsule News",
opublikowanym w Waszyngtonie, ukazało się następujące stwierdzenie:

Relacja na temat szczepionki Salka.

Ci, którzy z wielkim zachwytem zaufali opowieściom sprzedających tę
szczepionkę oraz Narodowemu Funduszowi na rzecz Sparaliżowanych Dzieci, są
ogromnie rozczarowani i zawiedzeni. Zamiast znikać, polio rozprzestrzeniło
się w wielu stanach i miastach.

Największa epidemia w historii wybuchła w Massachusetts, po tym jak 130
tys. dzieci otrzymało szczepionkę Salka. W 1954 r. odnotowano 273 przypadki
paraliżu dziecięcego, a w 1955 r. - 2.027 przypadków tej choroby! Był to
moment, w którym władze zabroniły stosowania tej szczepionki. Podobna
sytuacja miała miejsce również w innych stanach. W Connecticut liczba
zachorowań wzrosła z 111 w 1954 r. do 275 przypadków w 1955 r.; w New
Hampshire - z 38 do 129; w Rhode Island - z 22 do 122; w New York State - z
469 do 764; w Wisconsin - z 326 do 1655.

W Idaho eksperci zdrowia publicznego odkryli, że po pierwsze paraliż
dziecięcy występował na obszarach, gdzie wcześniej nie odnotowano żadnych
przypadków tej choroby; po drugie - zachorowały jedynie dzieci, którym
podano szczepionkę; po trzecie - pierwsze oznaki paraliżu pojawiły się na
ramieniu, gdzie wstrzykiwano szczepionkę.

Podczas konwencji AMA, przeprowadzonej w tym samym roku, lekarz generalny
Leonard Scheele, który nadzorował największy program szczepień przeciw
polio, przyznał że: Nie można udowodnić, że jakakolwiek partia tej
szczepionki jest bezpieczna, zanim nie zostanie podana dzieciom.

W 1958 roku masowe kampanie szczepień w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie
doprowadziły do katastrofalnego wzrostu zachorowań na polio. Największy
wzrost (700 proc.) nastąpił w kanadyjskiej Ottawie. Najwięcej przypadków
choroby w USA odnotowano w tych stanach, którym narzucono obowiązkowe
szczepienia przeciwko chorobie Heinego-Medina.

Poniżej znajduje się wykaz odnotowanych przypadków choroby, zaczerpnięty z
książki "Nie daj się oszukać" autorstwa Hannah Allen.



Po narodowej kampanii przeciwko polio w 1954 i 1955 roku dr Langmuir z
Publicznej Służby Zdrowia, który nadzorował szczepienia, orzekł:
"Przewiduję, że w USA do 1957 roku będzie mniej niż 100 przypadków polio z
paraliżem."

Według Hannah Allen, w 1957 roku w USA prawie połowa przypadków paraliżu
występowała wśród zaszczepionych dzieci pomiędzy 5. a 14. rokiem życia.
Ogłoszono, że to właśnie szczepionka jest przyczyną paraliżu.

W 1958 roku z 6.029 przypadków zachorowań 3.122 objawiały się paraliżem; w
1959 roku z 8.577 - 5.694 objawiały się paraliżem, z których ponad 1.000
pojawiło się wśród osób zaszczepionych trzy lub więcej razy.

Warto zwrócić uwagę, że cztery spośród pięciu firm produkujących
szczepionki wynalezione przez Salka wstrzymały ich produkcję, gdyż zaczęły
gnębić je procesy sądowe. Jedynie American Cyanamid (Lederle) w dalszym
ciągu produkowała szczepionki, lecz nie potrafiła dać gwarancji ich
bezpieczeństwa i skuteczności. Wiele do myślenia daje ujawniona wkrótce
informacja, że pracownicy tej firmy nie szczepili własnych dzieci przeciwko
chorobie Heinego-Medina!

W 1960 roku wprowadzono do produkcji nową szczepionkę przeciwko polio,
znaną jako szczepionka Sabina, która w USA zastąpiła tę Salka. Wkrótce
jednak odkryto kolejną wadę w obydwóch specyfikach. Wirusolodzy dr B. H.
Sweet i dr M. R. Hilleman odkryli, że obydwie szczepionki zawierały wirus
(znany jako SV 40), który wywoływał guza złośliwego u nowo narodzonych
chomików. Do tego czasu miliony dzieci otrzymało szczepionkę przeciwko
chorobie Heinego-Medina z wirusem SV 40. "Medical Journal of Australia"
(17.3. 1973, s. 555) opublikował informacje na temat tego skażenia:

Społeczeństwo zostało wstrząśnięte, kiedy to w 1958 roku nadeszła pierwsza
wiadomość, że komórki nerkowe małpy, której tkanki zostały użyte do
szczepień przeciwko chorobie Heinego-Medina, nie były w najlepszym stanie.
Z tej tkanki zostało wyizolowanych ponad 40 małpich wirusów. Był to między
innymi wirus B, wywołujący zapalenie mózgu u ludzi ,oraz wirus SV40, który
powoduje raka u chomików, jak również zmiany w kulturach komórek ludzkich.

Nie pojawiły się żadne znaki świadczące o tym, że szczepionka wyhodowana na
nerkowych tkankach małpy powoduje niepokojące symptomy. Należy pamiętać
jednak o tym, że symptomy te mogą się ujawnić dopiero po 20 latach.

Dr Eva Snead w swym artykule "Immunization Related Syndrome", opublikowanym
w magazynie "Health Freedom News" w lipcu 1987 roku, przypuszcza, że
zanieczyszczona wirusem szczepionka przeciwko chorobie Heinego-Medina może
być odpowiedzialna za obecną epidemię białaczki, raka u dzieci, defektów
pourodzeniowych oraz za wszelkie choroby systemu odpornościowego. Podobnie
uważa dr Frederick Klenner, który potępił zarówno szczepionkę Sabina, jak i
tę wynalezioną przez Salka. Uznał je nie tylko za bezwartościowe, ale też
niebezpieczne. Dr Klenner stwierdził:

Wiele osób uważa, że szczepionka Sabina oraz szczepionka wynaleziona przez
Salka, wyprodukowana na tkankach nerkowych małpy, jest bezpośrednio
odpowiedzialna za wzrost zachorowań na białaczkę w tym kraju.

W 1961 roku amerykańska Publiczna Służba Zdrowia ogłosiła, że 11 osób,
które otrzymały doustnie szczepionkę Sabina podczas masowej kampanii
szczepień w Syracuse, w Nowym Jorku, zostało zarażonych chorobą
Heinego-Medina. W 1964 roku amerykańska Publiczna Służba Zdrowia
zadecydowała, aby zaprzestać podawania szczepionki dorosłym. W 1977 roku dr
Jonas Salk, który wynalazł oryginalną szczepionkę przeciwko polio w 1950
roku, poświadczył wraz z innymi naukowcami, że masowe szczepienia przeciwko
tej chorobie były przyczyną pojawienia się większości przypadków choroby
Heinego-Medina w Stanach Zjednoczonych do 1961 roku. Dr Salk oznajmił, że
duża liczba przypadków choroby w USA od lat 70. była skutkiem ubocznym
szczepionki.

W magazynie "Science" (4. 04. 1977) dr Salk oświadczył:

Szczepionki zawierające żywe wirusy, takie jak szczepionki przeciwko grypie
lub chorobie Heinego-Medina mogą w każdym przypadku wywoływać daną chorobę,
którą miały za zadanie zatrzymać. Żywe wirusy w szczepionce przeciwko odrze
i śwince mogą powodować efekty uboczne takie jak zapalenie mózgu. (...)
Szczepionka przeciwko polio z żywymi wirusami jest główną przyczyną
zachorowań na tę chorobę w Stanach Zjednoczonych i innych krajach. W
przeciwieństwie do dotychczasowych opinii na temat szczepionki przeciwko
polio istnieje teraz dowód na to, że szczepionka nie może być podawana bez
ryzyka paraliżu. (...) Szczepionka z żywymi wirusami przeciwko polio
dostarcza małe, ale nieodłączne ryzyko wywołania choroby Heinego-Medina z
objawami paraliżu u osób, którym podano tę szczepionkę oraz u tych, które
były z nimi w kontakcie.

Amerykańskie Centrum Kontroli Chorób oznajmiło, że 1982 i 1983 rok były
pierwszymi latami, w których wszystkie przypadki zachorowań na chorobę
Heinego-Medina związane były ze szczepionką przeciwko tej chorobie. Według
magazynu "MMWR" (13. 12. 1986), w Stanach Zjednoczonych w latach 1980 -
1985 doszło do 55 przypadków zachorowań na polio z porażeniami, z których
51 było powiązanych ze szczepieniami.

Odpowiadając na toczącą się debatę wśród immunologów na temat ryzyka, jakie
niesie szczepionka wynaleziona przez Salka i szczepionka Sabina, dr Robert
Mendelsohn oznajmił w magazynie "East - West Journal" z października 1984
roku:

Sądzę, że obie strony mają rację. Użycie jednej i drugiej szczepionki
zwiększy, a nie zmniejszy prawdopodobieństwo, że dziecko nabawi się
choroby. W skrócie, najbardziej skuteczną ochroną dziecka przed polio jest
upewnienie się, że nigdy nie zostanie zaszczepione.

Ida Honorof w swej książce "Przemilczane zagrożenia" pisze:

Szkody poniesione przez dzieci szczepione przeciw polio są doskonale
udokumentowane... śmierć i paraliż z powodu obydwu szczepionek Salka i
Sabina.

Pomimo licznych dotychczasowych dowodów, które potępiają obydwie
szczepionki, w standardowym tekście medycznym, jak np. Mandella i Ralpha
pt. "Podstawy chorób zakaźnych", możemy znaleźć następujące informacje
dotyczące szczepionki przeciw chorobie Heinego-Medina: Dotychczas nie było
żadnych doniesień, aby szczepionka Salka wywoływała odwrotne efekty.
Podawana doustnie szczepionka Sabina rzadko powodowała paraliż u jej
odbiorców lub u osób będących w bliskim kontakcie z jej odbiorcami. Jak
zapewne powiedziałby Ross Horne, autor książki "Rewolucja zdrowia": W
głowie się nie mieści.

***

Był to fragment III-go rozdziału wstrząsającej książki pt. "SZCZEPIENIA -
niebezpieczne, ukrywane fakty", autorstwa Ian Sinclair... "


--

Ikselka. //z grupy repezentatywnej - nazwiska i adresy moich chorych
kolegów tylko zaufanym osobom

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
23.11 Qrczak
23.11 XL
23.11 Qrczak
23.11 Iza
23.11 Qrczak
23.11 Qrczak
23.11 Prawusek
23.11 XL
23.11 Qrczak
23.11 Iza
23.11 Prawusek
23.11 Aicha
23.11 Chiron
23.11 Prawusek
23.11 Qrczak
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
czy mądrze jest prowokować mądrych ?
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK