Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Szczescie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szczescie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-10 18:52:22

Temat: Szczescie
Od: "Marvin" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam ponownie!

Zastanawialiscie sie czym jest dla was szczescie? Z pozoru prozaiczne
pytanie, ale czy wiadomo jak osiagnac to upragnione uczucie (czy w ogole
mozna nazwac to uczuciem?) Jaka jest granica miedzy zloscia, smutkiem a
szczesciem? Jesli na przyklad popadniemy w calkowite przygnebienie, jak
dlugo musimy czekac, by znow byc szczesliwym? Uswiadomilem sobie dzis, ze po
totalnej porazce znow mozna byc szczesliwym i radosnym czlowiekiem. Ale
wracajac do meritum - co to wlasciwie znaczy byc szczesliwym? Na pewno dla
kazdego cos innego...

Kiedy jestem czasem przygnebiony, a w umysle zobacze moj szczesliwy obraz
(wspomnienie lub marzenie) czuje, ze nabieram sil i wszystko staje sie
latwiejsze i przyjemniejsze. To bardzo mile uczucie :)

A moze prawdziwe szczescie to dazenie do szczescia...

Zdrowionka :)

-----------------------------------------------
MarviN
m...@g...pl
jastrzebie zdroj
-----------------------------------------------

"Zycie, w ktorym czlowiek intelektualnie drzemie, jest mniej ciekawe od tego
zycia, w ktorym czlowiek jest intelektualnie zywy, rozbudzony,
zainteresowany swiatem, poznaniem, wiedza" (B. Suchodolski)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-07-10 21:26:02

Temat: Re: Szczescie
Od: "Vesemir" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dla mnie szczęscie to postępowanie z pierwotnymi popędami, zgodnie z
uczuciami... oczywiście wtedy gdy zaistnieją zewnętrzne możliwości do tego
postępowania i jeśli będą one miały określony skutek. Cierpienie jest
przeciwwagą szczęścia... to ostatnie cenimy gdy poznamy siłe cierpienia...

"Kto nei zaznał goryczy cierpienia ni razu na ziemi, ten nie zazna szczęścia
w niebie" Tak to było?

Vesemir

--
Vesemir >>>>>www.załogag.pl
"Czekam aż wiatr przywieje dobre czasy pierwszej klasy,
Szczęśliwe jak w pokerze cztery asy"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 21:46:05

Temat: Re: Szczescie
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Vesemir <m...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ifrs1$eb$...@n...tpi.pl...
> "Kto nei zaznał goryczy cierpienia ni razu na ziemi, ten nie zazna
szczęścia
> w niebie" Tak to było?

A nie przypadkiem tak:
"Kto nie dotknal ziemi ni razu,
Ten nigdy nie moze byc w niebie" ? ;-)))

Pozdrawiam
M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 09:51:06

Temat: Re: Szczescie
Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marvin <m...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ifqmg$p3o$...@n...tpi.pl...
> Zastanawialiscie sie czym jest dla was szczescie? Z pozoru prozaiczne
> pytanie, ale czy wiadomo jak osiagnac to upragnione uczucie (czy w ogole
> mozna nazwac to uczuciem?) Jaka jest granica miedzy zloscia, smutkiem a
> szczesciem? Jesli na przyklad popadniemy w calkowite przygnebienie, jak
> dlugo musimy czekac, by znow byc szczesliwym? Uswiadomilem sobie dzis, ze
po
> totalnej porazce znow mozna byc szczesliwym i radosnym czlowiekiem. Ale
> wracajac do meritum - co to wlasciwie znaczy byc szczesliwym? Na pewno dla
> kazdego cos innego...

Szczescie wg mnie jest naturalnym stanem czlowieka - o wiele lepiej pamietam
przykrosci czy krzywdy, jakich doznalam, niz chwile szczescia. Granica? nie
wiem, czy da sie ustalic. Dal mnie szczescie to dazenie do jakiegos celu.
Gdybym nic nie robila, nie miala marzen - bylabym nieszczesliwa. Poza tym
mojego szczescia dopelnia partner, samorealizacja, dobra sytuacja
materialna, "czterolistna koniczynka", ktora mi zawsze towarzyszy
("szczescie" w innym znaczeniu : )).
Pozdrawiam
--
"Dziewczyny, macie małe rybki w głowach!"
(by Tata)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 11:22:40

Temat: Re: Szczescie
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kohol" <k...@w...pl> napisał w wiadomości news:3b4c2196@news.vogel.pl...

> Szczescie wg mnie jest naturalnym stanem czlowieka - o wiele lepiej pamietam
> przykrosci czy krzywdy, jakich doznalam, niz chwile szczescia. Granica? nie
> wiem, czy da sie ustalic. Dal mnie szczescie to dazenie do jakiegos celu.
> Gdybym nic nie robila, nie miala marzen - bylabym nieszczesliwa. Poza tym
> mojego szczescia dopelnia partner, samorealizacja, dobra sytuacja
> materialna, "czterolistna koniczynka", ktora mi zawsze towarzyszy
> ("szczescie" w innym znaczeniu : )).
> Pozdrawiam
> --
> "Dziewczyny, macie małe rybki w głowach!"
> (by Tata)

A mnie uszczesliwia nawet piekny zachod slonca, kwitnace wiosna drzewa,
zapach siana na rozgrzanej sloncem lace, oczy dziecka - niekoniecznie wlasnego,
Muzyka, harmonia w drugim czlowieku, Poezja, i gdy mam poczucie dobrze wykonanej
pracy. Wymieniac dalej;))) ?

Eva
( z duzą rybką;))) )



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 11:35:48

Temat: Re: Szczescie
Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Eva <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ihd2m$2d5$...@n...tpi.pl...
> A mnie uszczesliwia nawet piekny zachod slonca, kwitnace wiosna drzewa,
> zapach siana na rozgrzanej sloncem lace, oczy dziecka - niekoniecznie
wlasnego,
> Muzyka, harmonia w drugim czlowieku, Poezja, i gdy mam poczucie dobrze
wykonanej
> pracy. Wymieniac dalej;))) ?

Wiem, o co chodzi : )
Ale mnie to zachwyca, nie czyniac mnie szczesliwa : (

Pozdrawiam
--
"Dziewczyny, macie małe rybki w głowach!"
(by Tata)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 11:40:34

Temat: Re: Szczescie
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kohol" <k...@w...pl> napisał w wiadomości news:3b4c3a21@news.vogel.pl...

> Użytkownik Eva <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9ihd2m$2d5$...@n...tpi.pl...
> > A mnie uszczesliwia nawet piekny zachod slonca, kwitnace wiosna drzewa,
> > zapach siana na rozgrzanej sloncem lace, oczy dziecka - niekoniecznie
> wlasnego,
> > Muzyka, harmonia w drugim czlowieku, Poezja, i gdy mam poczucie dobrze
> wykonanej
> > pracy. Wymieniac dalej;))) ?
>
> Wiem, o co chodzi : )
> Ale mnie to zachwyca, nie czyniac mnie szczesliwa : (

Pozwol sobie na TO !

To kwestia wewnetrznego przyzwolenia, ale...
rowniez niebezpieczenstwo - bardziej boli to, co innych nie boli.
I wcale nie zapewnia tzw. "fartu zyciowego", ale i tak to WOLĘ.
Pozdrowienia:)), Eva




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-11 18:54:11

Temat: Re: Szczescie
Od: "Marvin" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A mnie uszczesliwia nawet piekny zachod slonca, kwitnace wiosna drzewa,
> > zapach siana na rozgrzanej sloncem lace, oczy dziecka - niekoniecznie
> > wlasnego,
> > Muzyka, harmonia w drugim czlowieku, Poezja, i gdy mam poczucie dobrze
> > wykonanej pracy. Wymieniac dalej;))) ?
>
> Wiem, o co chodzi : )
> Ale mnie to zachwyca, nie czyniac mnie szczesliwa : (

Dla jednych jest to zachwyt, inni potrafia sie z tego cieszyc i naprawde
odczuwac blogi stan szczescia :) Mysle, ze granica miedzy zachwytem a
szczesciem jest niewielka (bynajmniej dla mnie).

Tak w ogole to dochodze do wniosku, ze tak naprawde nie ma trwalego
szczescia, tzn. moze byc - np. ma ktos szczesliwa rodzine, mieszka w pieknej
okolicy w pieknym domku, ma fascynujaca prace etc... Taki czlowiek powie, ze
jest szczesliwy, ale moze to odczuwac jako cos normalnego. Natomiast
szczescie - kiedy spotykamy po latach ukochana osobe, ktos urzadza nam mila
niespodzianke, wspaniale sie bawimy - to chwilowa euforia, a zarazem
odrobina prawdziwego szczescia. A czy kiedy dazymy ciagle do szczescia,
jestesmy szczesliwi? Mysle ze tak...

P.S. Znacie powiedzenie "szczesliwi czasu nie licza"? Postanowilem przestac
nosic zegarek na rece :))) I naprawde lepiej mi z tym!

Badzcie szczesliwi :) Pozdrawiaska!!!

"Wieksze szczescie daje nadzieja zawarta w dazeniu - niz swiadomosc, ze oto
jestesmy u mety." (Zofia Bystrzycka)


-----------------------------------------------
MarviN
m...@g...pl
jastrzebie zdroj
-----------------------------------------------




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-12 08:38:15

Temat: Re: Szczescie
Od: "Beve" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marvin" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9ifqmg$p3o$2@news.tpi.pl...

> Zastanawialiscie sie czym jest dla was szczescie?
Szczęście to postawa wobec życia. W niewielkim stopniu zależy od warunków
zewnętrznych, bardziej od własnej woli. Ludzie szczęśliwi to w większości
tacy którzy chcą być po prostu szczęśliwi. Ludzie nieszczęśliwi to tacy
którzy też chcą, ale czegoś innego, chcą na przykład coś zmienić, osiągnąć,
posiąść bo uważają że to ich uszczęśliwi, a jak już to mają to nic nie
zmienia i ciągle im czegoś do szczęścia brakuje.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-14 19:21:11

Temat: Re: Szczescie
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



Według mnie szczęście to stan umysłu, a nie stan posiadania.
--
Elizabeth


Użytkownik Beve <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ijnev$70u$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marvin" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:9ifqmg$p3o$2@news.tpi.pl...
>
> > Zastanawialiscie sie czym jest dla was szczescie?
> Szczęście to postawa wobec życia. W niewielkim stopniu zależy od warunków
> zewnętrznych, bardziej od własnej woli.
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Spam - Taka sobie refleksja
Dlaczego ...
Wyrazy Wspolczucia dla Powodzian z Trojmiasta !
Przemoc wobec kobiet - nowe forum
Jedwabne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »