Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-10-24 19:54:05

Temat: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu

Stare porzekadło mówi: czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci. Tak w
wielkim skrócie można nazwać podstawowy cel, jaki stoi przed urzędnikami walczącymi o
to, aby jak najmłodsze dzieci zaczynały indoktrynację zwaną eufemistycznie edukacją.

Właśnie trwa w Polsce wielka debata w kwestii posyłania sześciolatków do szkół.
Rodzice dzielą się na tych, którzy popierają plany władzy względem ich dzieci oraz na
tych, którzy się temu sprzeciwiają. Organizacje zrzeszające tych drugich zdołały
zebrać prawie milion podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie zmian w systemie
edukacji. Oprócz rezygnacji z planów wysyłania sześciolatków do szkół pojawiły się
też postulaty likwidacji gimnazjów i powrót do ośmioletniej szkoły podstawowej i
czteroletniego liceum. Nie podoba się to niektórym, bo spowodowałoby znaczne
zmniejszenie ilości dyrektorów w placówkach edukacyjnych.

Władzy zależy na tym, aby wcześniej zacząć sączyć do głów dzieci swoją ideologię. Aby
przekonywać rodziców do wysłania do szkoły sześciolatków rząd przygotował i opłacił
specjalną kampanię propagandową. Jej twarzą uczyniono gwiazdę zaprzyjaźnionej
telewizji a potem jeszcze wykupiono w niej i innych mediach czas antenowy w celu
emisji spotów propagandowych. Sam ten fakt powinien spowodować zapalenie się
przysłowiowej czerwonej lampki w głowie. Dlaczego tak im zależy? Można z łatwością
odpowiedzieć na to pytanie. Celem jest stworzenie nowego człowieka, który jest
wydajnym pracownikiem i niezbyt lotnym obywatelem. To brutalne, ale głupolami łatwiej
się manipuluje, łatwiej się nimi steruje.

Nie można tego nie zauważać, że zdecydowana większość polskich nauczycieli ma poglądy
lewicowe. To zresztą zrozumiałe, bo takie poglądy mają też w zdecydowanej większości
wykładowcy akademiccy, którzy ich edukowali. Zresztą Związek Nauczycielstwa Polskiego
nie ukrywa nawet swojego lewicowego zaangażowania. Nie ma się co łudzić, że w
szkołach naucza się dzieci w duchu pluralizmu politycznego. Tam odbywa się
indoktrynacja, której celem jest wtłoczenie dzieciom do głowy przy różnych okazjach,
że tylko lewica jest w porządku, a inne poglądy na świat to coś złego i archaicznego.
Każdy, kto ma dzieci chodzące do szkoły wie, że tak właśnie jest. Prowadzi to do
powstawania rozmaitych wynaturzeń, które prędzej czy później uderzą w nas wszystkich.

Jeszcze na początku ubiegłego wieku rzekomo biedni i uciskiwani robotnicy fabryk
mieli po kilkoro dzieci, a ich żony nie pracowały zawodowo tylko w domu. Po prostu
było ich na to stać. To właśnie dzięki indoktrynacji nazywanej edukacją nikt nie
buntuje się, że doszło do tego, iż obecnie dzieci to luksus, a gdy pojawia się dwójka
to matka musi jak najszybciej wracać do pracy płacić podatki i zarabiać, żeby rodzina
w ogóle mogła przetrwać. Wykształceni w lewicowym duchu tatusiowie uważają, że to
zupełnie normalne, że ich żony muszą pracować poza domem, a dziećmi mają się zajmować
państwowe instytucje.

Rodzice wykształceni w socjalistycznych szkołach wprost twierdzą, że wychowanie to
rola szkoły, a oni sami sprowadzają się do pozycji robotów zarabiających pieniądze.
Bez ich indoktrynacji nie byłoby to możliwe, bo w końcu zaczęliby rozumieć, jak
bardzo są oszukiwani i wyzyskiwani przez tych, którzy rzekomo chronią ich przed
wyzyskiem. Kłania się metafora ze świniami z "Folwarku Zwierzęcego" Orwella.

Oczywiście posłanie sześciolatków do szkół nie spowoduje fundamentalnego pogorszenia
w zakresie wspomnianych powyżej patologii, ale z pewnością uczyni sączoną im do głów
propagandę bardziej skuteczną. Ogłupianie narodu trwa i im bardziej ten proces
postępuje tym mniejsze są szanse na wyrwanie się z tego marazmu i budowę normalnego
społeczeństwa. Dlatego właśnie jest to takie ważne dla ludzi nami rządzących.
Edukacja nakierowana na propagowanie ideologii staje się bowiem gwarantem ich
utrzymania się przy korycie.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/szesciolatki-szkol
-o-co-chodzi-w-uporze-w-realizacji-tego-planu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-10-24 20:14:47

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Oct 2013 10:54:05 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):

> Władzy zależy na tym, aby wcześniej zacząć sączyć do głów dzieci swoją ideologię.

Bezedura. Władzy zalezy ne na dzieciach, lecz na nauczycielach (jako
wyborcach, oczywiście, tylko i wyłącznie jako na wyborcach) - to baaaardzo
liczna grupa fkącu i trzeba duużo dzieci w szkole, aby było dóóóóórzo
nauczycieli, jak najwieeeencej nauczycieli, mnóssssstfo nauczycieli 3333-)
--
XL
Szumczyk forever!
http://natemat.pl/78717,kontrowersyjna-rzezba-gwalci
ciela-ma-swoich-zwolennikow-powinna-trafic-do-kazdej
-galerii-sztuki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-10-24 20:18:50

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 24 października 2013 20:14:47 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 24 Oct 2013 10:54:05 -0700 (PDT), m...@g...com
>
> napisał(a):
>
>
>
> > Władzy zależy na tym, aby wcześniej zacząć sączyć do głów dzieci swoją ideologię.
>
>
>
> Bezedura. Władzy zalezy ne na dzieciach, lecz na nauczycielach (jako
>
> wyborcach, oczywiście, tylko i wyłącznie jako na wyborcach) - to baaaardzo
>
> liczna grupa fkącu i trzeba duużo dzieci w szkole, aby było dóóóóórzo
>
> nauczycieli, jak najwieeeencej nauczycieli, mnóssssstfo nauczycieli 3333-)
>
Proponuję układ 1:1 1 dziecko na jednego nauczyciela...
Przy obecnej tendencji demograficznej i rozroście klasy urzędniczej
rzecz jak najbardziej realizowalna w przewidywalnym horyzoncie czasowym ;)
I jakaż skuteczna będzie wtedy indoktrynacja...ups!...edukacja...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-10-24 20:25:13

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Oct 2013 11:18:50 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):

> W dniu czwartek, 24 października 2013 20:14:47 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Thu, 24 Oct 2013 10:54:05 -0700 (PDT), m...@g...com
>>
>> napisał(a):
>>
>>> Władzy zależy na tym, aby wcześniej zacząć sączyć do głów dzieci swoją ideologię.
>>
>> Bezedura. Władzy zalezy ne na dzieciach, lecz na nauczycielach (jako
>>
>> wyborcach, oczywiście, tylko i wyłącznie jako na wyborcach) - to baaaardzo
>>
>> liczna grupa fkącu i trzeba duużo dzieci w szkole, aby było dóóóóórzo
>>
>> nauczycieli, jak najwieeeencej nauczycieli, mnóssssstfo nauczycieli 3333-)
>>
> Proponuję układ 1:1 1 dziecko na jednego nauczyciela...
> Przy obecnej tendencji demograficznej i rozroście klasy urzędniczej
> rzecz jak najbardziej realizowalna w przewidywalnym horyzoncie czasowym ;)
> I jakaż skuteczna będzie wtedy indoktrynacja...ups!...edukacja...

O to to. W kwestii urzędniczej - proponuję powyższą proporcję także między
urzędnikami a interesantami. Ponieważ otóż mianowicie interesantami maja
szanse być wszyscy (kiedyś), no to hajda na urzędy! ...uuupsss - na
grzędy... upsss... wyżejsiędy... A popierniczyło mi się chyba, dawno nie
urzędowałam.

Qraaaaaa...!
;-PPP
--
XL
Szumczyk forever!
http://natemat.pl/78717,kontrowersyjna-rzezba-gwalci
ciela-ma-swoich-zwolennikow-powinna-trafic-do-kazdej
-galerii-sztuki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-10-24 20:56:05

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 24 października 2013 20:25:13 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 24 Oct 2013 11:18:50 -0700 (PDT), m...@g...com
>
> napisał(a):
>
>
>
> > W dniu czwartek, 24 października 2013 20:14:47 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >> Dnia Thu, 24 Oct 2013 10:54:05 -0700 (PDT), m...@g...com
>
> >>
>
> >> napisał(a):
>
> >>
>
> >>> Władzy zależy na tym, aby wcześniej zacząć sączyć do głów dzieci swoją
ideologię.
>
> >>
>
> >> Bezedura. Władzy zalezy ne na dzieciach, lecz na nauczycielach (jako
>
> >>
>
> >> wyborcach, oczywiście, tylko i wyłącznie jako na wyborcach) - to baaaardzo
>
> >>
>
> >> liczna grupa fkącu i trzeba duużo dzieci w szkole, aby było dóóóóórzo
>
> >>
>
> >> nauczycieli, jak najwieeeencej nauczycieli, mnóssssstfo nauczycieli 3333-)
>
> >>
>
> > Proponuję układ 1:1 1 dziecko na jednego nauczyciela...
>
> > Przy obecnej tendencji demograficznej i rozroście klasy urzędniczej
>
> > rzecz jak najbardziej realizowalna w przewidywalnym horyzoncie czasowym ;)
>
> > I jakaż skuteczna będzie wtedy indoktrynacja...ups!...edukacja...
>
>
>
> O to to. W kwestii urzędniczej - proponuję powyższą proporcję także między
>
> urzędnikami a interesantami. Ponieważ otóż mianowicie interesantami maja
>
> szanse być wszyscy (kiedyś), no to hajda na urzędy! ...uuupsss - na
>
> grzędy... upsss... wyżejsiędy... A popierniczyło mi się chyba, dawno nie
>
> urzędowałam.
>
>
>
> Qraaaaaa...!
>
> ;-PPP
>
W sumie proponuję jak chcą w Szwajcarii: pensję zapewniającą minimum godnego życia
dla każdego, czy się stoi (w kolejce do okienka) czy się w nim zasiada ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-10-24 21:18:27

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Oct 2013 11:56:05 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):

> W dniu czwartek, 24 października 2013 20:25:13 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Thu, 24 Oct 2013 11:18:50 -0700 (PDT), m...@g...com
>>
>> napisał(a):
>>
>>> W dniu czwartek, 24 października 2013 20:14:47 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>
>>>> Dnia Thu, 24 Oct 2013 10:54:05 -0700 (PDT), m...@g...com
>>
>>>>
>>
>>>> napisał(a):
>>
>>>>
>>
>>>>> Władzy zależy na tym, aby wcześniej zacząć sączyć do głów dzieci swoją
ideologię.
>>
>>>>
>>
>>>> Bezedura. Władzy zalezy ne na dzieciach, lecz na nauczycielach (jako
>>
>>>>
>>
>>>> wyborcach, oczywiście, tylko i wyłącznie jako na wyborcach) - to baaaardzo
>>
>>>>
>>
>>>> liczna grupa fkącu i trzeba duużo dzieci w szkole, aby było dóóóóórzo
>>
>>>>
>>
>>>> nauczycieli, jak najwieeeencej nauczycieli, mnóssssstfo nauczycieli 3333-)
>>
>>>>
>>
>>> Proponuję układ 1:1 1 dziecko na jednego nauczyciela...
>>
>>> Przy obecnej tendencji demograficznej i rozroście klasy urzędniczej
>>
>>> rzecz jak najbardziej realizowalna w przewidywalnym horyzoncie czasowym ;)
>>
>>> I jakaż skuteczna będzie wtedy indoktrynacja...ups!...edukacja...
>>
>> O to to. W kwestii urzędniczej - proponuję powyższą proporcję także między
>>
>> urzędnikami a interesantami. Ponieważ otóż mianowicie interesantami maja
>>
>> szanse być wszyscy (kiedyś), no to hajda na urzędy! ...uuupsss - na
>>
>> grzędy... upsss... wyżejsiędy... A popierniczyło mi się chyba, dawno nie
>>
>> urzędowałam.
>>
>> Qraaaaaa...!
>>
>> ;-PPP
>>
> W sumie proponuję jak chcą w Szwajcarii: pensję zapewniającą minimum godnego życia
dla każdego, czy się stoi (w kolejce do okienka) czy się w nim zasiada ;)

A co zostanie dla... pracujących?
:-PPP
--
XL
Szumczyk forever!
http://natemat.pl/78717,kontrowersyjna-rzezba-gwalci
ciela-ma-swoich-zwolennikow-powinna-trafic-do-kazdej
-galerii-sztuki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-10-24 21:20:54

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2013-10-24 20:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Thu, 24 Oct 2013 11:18:50 -0700 (PDT), m...@g...com
> napisał(a):
>
>> Proponuję układ 1:1 1 dziecko na jednego nauczyciela...
>> Przy obecnej tendencji demograficznej i rozroście klasy urzędniczej
>> rzecz jak najbardziej realizowalna w przewidywalnym horyzoncie czasowym ;)
>> I jakaż skuteczna będzie wtedy indoktrynacja...ups!...edukacja...
>
> O to to. W kwestii urzędniczej - proponuję powyższą proporcję także między
> urzędnikami a interesantami. Ponieważ otóż mianowicie interesantami maja
> szanse być wszyscy (kiedyś), no to hajda na urzędy! ...uuupsss - na
> grzędy... upsss... wyżejsiędy... A popierniczyło mi się chyba, dawno nie
> urzędowałam.
>
> Qraaaaaa...!
> ;-PPP

Czego?!!!

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-10-24 21:22:46

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

NIe zgadzam się .
ALe 6 latek powinien iść do pszedszkola, z tym się zgadzam.
Ja bym do pszedszkola, obowiązkowego posłała także 7 i 8 latki.
A potem 10 latka , i myślę, że by było dobże.

A co do ilości nauczycieli na na ilość dzieci:
Uważam, że w klasie powninno być 2 nauczycieli, zwłaszcza w starszyh klasah:
jeden od pedagogiki, itp, drugi wykładający wiedzę specjalistyczną.

I by wystarczyło i pracy dla nauczycieli i siły dzieciom.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-10-24 21:22:59

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Oct 2013 21:20:54 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2013-10-24 20:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Thu, 24 Oct 2013 11:18:50 -0700 (PDT), m...@g...com
>> napisał(a):
>>
>>> Proponuję układ 1:1 1 dziecko na jednego nauczyciela...
>>> Przy obecnej tendencji demograficznej i rozroście klasy urzędniczej
>>> rzecz jak najbardziej realizowalna w przewidywalnym horyzoncie czasowym ;)
>>> I jakaż skuteczna będzie wtedy indoktrynacja...ups!...edukacja...
>>
>> O to to. W kwestii urzędniczej - proponuję powyższą proporcję także między
>> urzędnikami a interesantami. Ponieważ otóż mianowicie interesantami maja
>> szanse być wszyscy (kiedyś), no to hajda na urzędy! ...uuupsss - na
>> grzędy... upsss... wyżejsiędy... A popierniczyło mi się chyba, dawno nie
>> urzędowałam.
>>
>> Qraaaaaa...!
>> ;-PPP
>
> Czego?!!!
>

A nie, coś mi się popstrzyły urzędy i grzędy ;-)
Ale miło, że wpadłaś, kopę jaj... lat :-)


--
XL
Szumczyk forever!
http://natemat.pl/78717,kontrowersyjna-rzezba-gwalci
ciela-ma-swoich-zwolennikow-powinna-trafic-do-kazdej
-galerii-sztuki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-10-24 21:27:16

Temat: Re: Sześciolatki do szkół, o co chodzi w uporze w realizacji tego planu...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Oct 2013 21:22:46 +0200, Stokrotka napisał(a):

> pszedszkola

Jakaś niekonsekwentna ta Twa ortografia - skoro "psze", to i "tsz"(kola)
chyba?
33333-]
--
XL
Szumczyk forever!
http://natemat.pl/78717,kontrowersyjna-rzezba-gwalci
ciela-ma-swoich-zwolennikow-powinna-trafic-do-kazdej
-galerii-sztuki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

;(
Czarownice z Gender
W kwestii poezji
Atak na Sąd
Socjotechniki szczepionkami

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »