Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Szkoła, szkoła

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szkoła, szkoła

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-14 21:17:21

Temat: Szkoła, szkoła
Od: Fioletowy Kot! <f...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

(trochę wcześniej napisane, ale to nic, dzisiaj wysyłam)

Dzisiaj, dlaczego, że miałem dobry dzień chciałbym coś napisać. Jeden chuj
co to będzie, ważne że będzie tak głupie, chamskie i mało inteligentne jak
zawsze. To co piszę zazwyczaj takie jest, tylko że w twoich sprośnych
oczach. Taki wstęp były dobry dla napisania czegoś dla tych, którzy mnie
nie znoszą, ale jak bym wyglądał? Powiedzieliby, że jestem załamany i
staram się by ktoś czytał moje brednie. Nie jestem załamany, nie szukam
tutaj szczęścia, bo jestem szczęśliwy, dlatego ja, prosty cham, śle wam
standardowe spierdalaj. Koniec jednak błahego wstępu i czas przejść do tego
co chciałbym tutaj zawrzeć. Nie może to być nic nadzwyczajnego, bo takie
chciałbym zaczynać również w nadzwyczajny sposób.

Rok szkolny się zaczął parę dni temu. Nie mogę powiedzieć, że moje zwyczaje
posiadania szkoły w dupie przeniosłem do kolejnej, nowej szkoły. Jest klasa
trzecia, inaczej pierdolona klasa trzecia Gim. Jak mi kurwa źle, że tam
zacząłem starać się grać wzorowego ucznia. Dobry, uczący się, pomocny i
kulturalny człek, to maską którą tam jak na razie z powodzeniem założyłem,
tylko że dlaczego, moja splamiona chamstwem opinia musiała przejść i do tej
szkoły. No nie ważne, silna wola i samozaparcie czyni cuda... jak chuj...

Ah, donosiciele mnie wkurwiają... kiedyś ich pozabijam, a na razie szukam
choć jednej ładnej dziewczyny na długie przerwy w kiblu. Tak se pomyślałem,
żeby przejść przez szkołę z oczyma szeroko zamkniętymi. Tyle, że ja siebie
znam bardzo dobrze, i wiem że mi to nie wyjdzie. Prędzej czy później,
oswojony z nową szkołą, zacznę jechać nauczycieli. Źle mi z tym, szukam
psychologa. Zgłaszać się na kom. 605394044. Koniec moich dylematów, czas
przejść do zalet. Zalet na razie nie widzę, wiec dalej będę bezsensownie
nawijał o czym popadnie, byle związanym ze szkołą. Może to być klasa, która
odpowiadałaby mi gdybym był w podstawówce. Szczęście w tym, że skumałem się
z podobnym do mnie chamem i mamy o czym nawijać przez przerwy. Przyznać
muszę że ostatnio nieziemsko denerwują mnie tematy, które kolesie poruszają
przed zbliżającą się wycieczką. Niech skrócę czytując - "ale się wreszcie
napierdolę" o czym innym niż o niedojrzałości może świadczyć taki dziecinny
tekst? Wraz z tym, jak zacząłem myśleć, zaczęło denerwować mnie podejście -
po co chodzić do szkoły, przecież tam nas niczego nie nauczą. To kolejni
kandydaci do zgarnięci po mordzie i to nie z pięści tylko słownie.
Zastanawiam się (no skłamałem, mam to w dupie, ale "zastanawiam się"
ładniej brzmi) czy te osły mówią tak, by wyrobić sobie opinię twardych i
niezależnych czy oni tak naprawdę myślą. Po trzecie uczycie które zrodziło
się we mnie przed chwilą też mnie denerwuje, mianowicie jest to niedosyt w
pisaniu połączony z brakiem tego o czym mógłbym jeszcze w tym temacie
napisać. No włacha, jeszcze nie mówiłem o dupach, choć mimochodem
wspomniałem. To straszne pasztetowate zdziry wożące się i w głupi sposób
machające dupą, jakby nawet tego dobrze robić nie umiały. Przecież machanie
dupą czasem samo w sobie potrafi wywołać u faceta stwardnienie małego, ale
w ich wypadku jest to bardziej odruch wymiotny. Jestem tak roztrzepany, że
prawie chciałem powiedzieć chuj im w dupę, ale jakim wtedy byłbym
hipokrytą? Skoro tak łatwo i zgrabnie pisze mi się o laskach z budy to
pociągnę to jeszcze. Jest taka jedna, strasznie męska laska, której się
boję, nie wiem czy czasem mi nie wpierdoli, bo na zapytanie, czy dam jej
fajkę wypsnęło mi się wypierdalaj, od tego czasu, jakby specjalnie chodzi
za mną i wydaje mi się, że szuka dobrego miejsca, by wbić mi swoje pióro
które nie wiem po co wkłada do temperówki o okręca wbić w serce. ...a może
lubi wulgarnych?

Szkoła to miejsce, nie od tego, by robić zadymę. To mogę jednoznacznie
stwierdzić po tym, co sam przeszedłem i z całej dupy swojej odradzam
każdemu jakiekolwiek większe awarie w funkcjonowaniu mózgu. A teraz wyjazd
do książek, hehe.

--
To był Fioletowy Kot, który z chęcią nasra ci na płot.

GG: 7526231 www.fioletowykot.sympatia.pl fioletowykot[@]vp.pl
alt.pl.zbluzgaj, alt.pl.tvn.brednie - grupy dobre w ryj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-09-15 17:15:00

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Fioletowy Kot!" wrote:
>
> (trochę wcześniej napisane, ale to nic, dzisiaj wysyłam)


na mily Bog, dlaczego w uteefie?
--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-09-15 18:47:56

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: Fioletowy Kot! <f...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

gazebo napisał(a):

> na mily Bog, dlaczego w uteefie?

Wybacz towarzyszu, to dialogowi sie pojebało.

Masz i upajaj się moim słowem pisanym.

(trochę wcześniej napisane, ale to nic, dzisiaj wysyłam)

Dzisiaj, dlaczego, że miałem dobry dzień chciałbym coś napisać. Jeden chuj
co to będzie, ważne że będzie tak głupie, chamskie i mało inteligentne jak
zawsze. To co piszę zazwyczaj takie jest, tylko że w twoich sprośnych
oczach. Taki wstęp były dobry dla napisania czegoś dla tych, którzy mnie
nie znoszą, ale jak bym wyglądał? Powiedzieliby, że jestem załamany i
staram się by ktoś czytał moje brednie. Nie jestem załamany, nie szukam
tutaj szczęścia, bo jestem szczęśliwy, dlatego ja, prosty cham, śle wam
standardowe spierdalaj. Koniec jednak błahego wstępu i czas przejść do tego
co chciałbym tutaj zawrzeć. Nie może to być nic nadzwyczajnego, bo takie
chciałbym zaczynać również w nadzwyczajny sposób.

Rok szkolny się zaczął parę dni temu. Nie mogę powiedzieć, że moje zwyczaje
posiadania szkoły w dupie przeniosłem do kolejnej, nowej szkoły. Jest klasa
trzecia, inaczej pierdolona klasa trzecia Gim. Jak mi kurwa źle, że tam
zacząłem starać się grać wzorowego ucznia. Dobry, uczący się, pomocny i
kulturalny człek, to maską którą tam jak na razie z powodzeniem założyłem,
tylko że dlaczego, moja splamiona chamstwem opinia musiała przejść i do tej
szkoły. No nie ważne, silna wola i samozaparcie czyni cuda... jak chuj...

Ah, donosiciele mnie wkurwiają... kiedyś ich pozabijam, a na razie szukam
choć jednej ładnej dziewczyny na długie przerwy w kiblu. Tak se pomyślałem,
żeby przejść przez szkołę z oczyma szeroko zamkniętymi. Tyle, że ja siebie
znam bardzo dobrze, i wiem że mi to nie wyjdzie. Prędzej czy później,
oswojony z nową szkołą, zacznę jechać nauczycieli. Źle mi z tym, szukam
psychologa. Zgłaszać się na kom. 605394044. Koniec moich dylematów, czas
przejść do zalet. Zalet na razie nie widzę, wiec dalej będę bezsensownie
nawijał o czym popadnie, byle związanym ze szkołą. Może to być klasa, która
odpowiadałaby mi gdybym był w podstawówce. Szczęście w tym, że skumałem się
z podobnym do mnie chamem i mamy o czym nawijać przez przerwy. Przyznać
muszę że ostatnio nieziemsko denerwują mnie tematy, które kolesie poruszają
przed zbliżającą się wycieczką. Niech skrócę czytując ? "ale się wreszcie
napierdolę" o czym innym niż o niedojrzałości może świadczyć taki dziecinny
tekst? Wraz z tym, jak zacząłem myśleć, zaczęło denerwować mnie podejście ?
po co chodzić do szkoły, przecież tam nas niczego nie nauczą. To kolejni
kandydaci do zgarnięci po mordzie i to nie z pięści tylko słownie.
Zastanawiam się (no skłamałem, mam to w dupie, ale "zastanawiam się"
ładniej brzmi) czy te osły mówią tak, by wyrobić sobie opinię twardych i
niezależnych czy oni tak naprawdę myślą. Po trzecie uczycie które zrodziło
się we mnie przed chwilą też mnie denerwuje, mianowicie jest to niedosyt w
pisaniu połączony z brakiem tego o czym mógłbym jeszcze w tym temacie
napisać. No włacha, jeszcze nie mówiłem o dupach, choć mimochodem
wspomniałem. To straszne pasztetowate zdziry wożące się i w głupi sposób
machające dupą, jakby nawet tego dobrze robić nie umiały. Przecież machanie
dupą czasem samo w sobie potrafi wywołać u faceta stwardnienie małego, ale
w ich wypadku jest to bardziej odruch wymiotny. Jestem tak roztrzepany, że
prawie chciałem powiedzieć chuj im w dupę, ale jakim wtedy byłbym
hipokrytą? Skoro tak łatwo i zgrabnie pisze mi się o laskach z budy to
pociągnę to jeszcze. Jest taka jedna, strasznie męska laska, której się
boję, nie wiem czy czasem mi nie wpierdoli, bo na zapytanie, czy dam jej
fajkę wypsnęło mi się wypierdalaj, od tego czasu, jakby specjalnie chodzi
za mną i wydaje mi się, że szuka dobrego miejsca, by wbić mi swoje pióro
które nie wiem po co wkłada do temperówki o okręca wbić w serce. ...a może
lubi wulgarnych?

Szkoła to miejsce, nie od tego, by robić zadymę. To mogę jednoznacznie
stwierdzić po tym, co sam przeszedłem i z całej dupy swojej odradzam
każdemu jakiekolwiek większe awarie w funkcjonowaniu mózgu. A teraz wyjazd
do książek, hehe.



--
To był Fioletowy Kot, który z chęcią nasra ci na płot.

GG: 7526231 www.fioletowykot.sympatia.pl fioletowykot[@]vp.pl
alt.pl.zbluzgaj, alt.pl.tvn.brednie - grupy dobre w ryj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-09-15 20:02:08

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Fioletowy Kot!" <f...@v...pl> napisał w wiadomości
news:qgpth6u5sb1d$.dlg@fioletowykot.republika.pl...
> (trochę wcześniej napisane, ale to nic, dzisiaj wysyłam)

> Szkoła to miejsce, nie od tego, by robić zadymę. To mogę jednoznacznie
> stwierdzić po tym, co sam przeszedłem i z całej dupy swojej odradzam
> każdemu jakiekolwiek większe awarie w funkcjonowaniu mózgu. A teraz wyjazd
> do książek, hehe.

Jak przeczytasz to za jakieś 10 lat .. to ze wstydu zapragniesz zmienić
nazwisko :-)
A na razie - he he

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-09-15 20:08:23

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: Fioletowy Kot! <f...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky napisał(a):

> Jak przeczytasz to za jakieś 10 lat .. to ze wstydu zapragniesz zmienić
> nazwisko :-)
> A na razie - he he

Chciałbym przyznac, ze biorę pod uwage taką możliwosc i patrzac na
dotychczasowe moje pseudo doświadczenia, moge stwierdzic, że jest to nawet
dośc mozliwe. Bla bla bla, chuj mnie to obchodzi, jak bede na to patrzył za
10 lat, liczy się tu i teraz, co niby każdy wie.

--
To był Fioletowy Kot, który z chęcią nasra ci na płot.

GG: 7526231 www.fioletowykot.sympatia.pl fioletowykot[@]vp.pl
alt.pl.zbluzgaj, alt.pl.tvn.brednie - grupy dobre w ryj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-09-15 22:40:09

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

No, ładnie. To jakiś fragment 'Szkolnych przeżyć Gienka'? Tylko czemu taki
skromny opis pierwszej erekcji? Jak już kreujesz postać a'la Doda-
skandalistka to nie oszczędzaj prądu na pikantne szczegóły!

---
Sympatia.pl - kto się tam pokazuje, tego ja nie szanuję.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-09-15 22:40:27

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

No, ładnie. To jakiś fragment 'Szkolnych przeżyć Gienka'? Tylko czemu taki
skromny opis pierwszej erekcji? Jak już kreujesz postać a'la Doda-
skandalistka to nie oszczędzaj prądu na pikantne szczegóły!

---
Sympatia.pl - kto się tam pokazuje, tego ja nie szanuję.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-09-15 22:40:54

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

No, ładnie. To jakiś fragment 'Szkolnych przeżyć Gienka'? Tylko czemu taki
skromny opis pierwszej erekcji? Jak już kreujesz postać a'la Doda-
skandalistka to nie oszczędzaj prądu na pikantne szczegóły!

---
Sympatia.pl - kto się tam pokazuje, tego ja nie szanuję.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-09-15 22:41:33

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

No, ładnie. To jakiś fragment 'Szkolnych przeżyć Gienka'? Tylko czemu taki
skromny opis pierwszej erekcji? Jak już kreujesz postać a'la Doda-
skandalistka to nie oszczędzaj prądu na pikantne szczegóły!

---
Sympatia.pl - kto się tam pokazuje, tego ja nie szanuję.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-09-16 06:22:37

Temat: Re: Szkoła, szkoła
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

<d...@g...pl>; <dgct89$af5$1@inews.gazeta.pl> :

> No, ładnie. To jakiś fragment 'Szkolnych przeżyć Gienka'? Tylko czemu taki
> skromny opis pierwszej erekcji? Jak już kreujesz postać a'la Doda-
> skandalistka to nie oszczędzaj prądu na pikantne szczegóły!

> ---
> Sympatia.pl - kto się tam pokazuje, tego ja nie szanuję.

Dlaczego uważasz, że nie należy mi się szacunek? :)))

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

http://PSPhome.DHTML.pl
Rodzice
Szkodliwosc pedofilii? [DLUGIE]
Proponuję zakład
ZABURZENIE KONWERSYJNE???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »